Recenzja Rings of Power, odcinek 5: Szara strefa Władcy Pierścieni


Dużym atutem gatunku fantasy jest sposób, w jaki często przedstawia on świat w kategoriach binarnych: są dobrzy, są źli i niewiele więcej pomiędzy. Jednak to ten obszar pośredni Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy odcinek 5, „Rozstania”, w dużej mierze zajmuje się, kontynuując tam, gdzie skończył się odcinek 4, a nasi bohaterowie nadal służą jako własnych najgorszych wrogów. „Partings” idzie o krok dalej w tym temacie, a kilka postaci jest teraz zmuszonych do zadręczania się wyborami typu make-or-break, które niełatwo nazwać „dobrym” lub „złym”. Skutkiem tego jest dodatkowa warstwa moralnej niejednoznaczności w postępowaniu, która jest mile widzianym dodatkiem — nie tylko po to, aby… Pierścienie Mocy odcinek 5, ale do szerszej wizji samego Śródziemia.

Jeśli to wszystko brzmi trochę zbyt abstrakcyjnie, jak na serial czerpiący z playbooka JRR Tolkiena, bądźcie pewni, że mroczny odcinek 5 przejawia się również w inny, bardziej namacalny sposób, nawet przenikając do historii. Na wiele z nich otrzymujemy częściowe odpowiedzi Pierścienie Mocyto główne zagadki — na przykład, dlaczego orkowie wydają się zafiksowani na Theo (Tyroe Muhafidin) — ale pozostaje nam też wiele pytań. Jak dokładnie czy Adar i Sauron są połączeni?? Co jest? umowa z Nieznajomym (aka „Meteor Man”) i czy jest przyjacielem czy wrogiem? Jak miecz Saurona „odblokowuje” powrót Czarnego Pana? „Rozstanie” nie mówi, a przybycie kilku odpowiednio złowrogich akolitów Saurona w połowie odcinka tylko bardziej zamula wody.

To zamieszanie wynika z projektu; Showrunnerzy JD Payne i Patrick McKay, którzy przed wymarzonym występem pracowali dla firmy Bad Robot, firmy JJ Abramsa zajmującej się tworzeniem pudełek, wiedzą, że zgadywanie gier jest niezawodnym sposobem na trzymanie nas w ryzach. Jednak podczas spekulacji na temat rzeczy takie jak prawdziwa tożsamość Saurona jest niezaprzeczalnie zabawne, co? naprawdę ciekawe informacje Pierścienie Mocy odcinek 5, a to, co ostatecznie sprawia, że ​​​​działa tak dobrze, to niespotykana dotąd niepewność otaczająca jego bohaterów. Hobbit oraz Władca Pierścieni zawierał wątpliwych mężczyzn, elfy i krasnoludy — i Jedyny Pierścień stworzony dla idealnego testu moralności McGuffina — ale najlepszy, najbardziej moralny kierunek działania jest zawsze jasny (dla widzów, jeśli nie zawsze samych bohaterów). Nie dotyczy to „Rozstań”.

Przez cały odcinek reżyser Wayne Che Yip i scenarzysta Justin Doble inscenizują dramatyczne spotkania, które niełatwo sprowadzić do „strony dobra i pokonania zła”. Niezależnie od tego, czy mówimy o Míriel (Cynthia Addai-Robinson) rozważającej zasługi krwawej wojny na obcej ziemi, Elrond (Robert Aramayo) rozmyśla nad swoim obowiązkiem wobec przyjaciela w porównaniu z obowiązkiem wobec swojego ludu, Bronwyn (Nazanin Boniadi) słabnie zdecydowania w obliczu zbliżającego się ludobójstwa, a Nori (Markella Kavenagh) nadal wierzy w niestabilny Nieznajomy (Daniel Weyman), trudno powiedzieć, kto będzie po właściwej stronie historii, gdy opadnie kurz. To wyraźna zmiana w stosunku do powieści Tolkiena i wielkoekranowych adaptacji Petera Jacksona, które, jeśli w ogóle, szturchają Pierścienie Mocy bliżej do Silmarillion pod względem ogólnej charakterystyki i tonu.

Reklama

Obraz: Prime Video

Nieco nieuchronnie napięcie jest również wyższe w „Rozstaniach” niż te, do których przywykliśmy w okazałym Śródziemiu. Zapomnij o podniesionych głosach podczas Drużyna pierścieniascena Rady Elronda czy nawet napięte rozmowy między Gandalfem a Denethorem w Powrót Króla — ludzie są prostolinijni zalany w tym odcinku. Od biernej agresji między Gil-galadem (Benjamin Walker) i Durinem IV (Owain Arthur) do otwartej wrogości wywołanej przez Waldrega (Geoff Morrell) wśród obozowiska Southlands, Pierścienie Mocy odcinek 5 naprawdę uderza w dom ledwo powstrzymywana uraza ropiejąca w różnych społecznościach tego świata.

To wszystko jest bardzo bałaganiarskie – w dobry sposób. To również wydaje się bardzo prawdziwe Pierścienie Mocymateriał źródłowy, nawet gdy „Partings” jeszcze bardziej odbiega od ustalonego kanonu Tolkiena. Jak rozwija się poboczna fabuła Mithril w odcinku 5, jest doskonałym przykładem; Yip, Doble i (przypuszczalnie) Payne i McKay wymyślają a dziki historię pochodzenia Mithrila, a następnie podążaj za nią, ujawniając widoczną zdolność legendarnego metalu do naładuj nieśmiertelność elfów. Wystarczy zrobić purystyczne grymasy, ale wykorzystując ten punkt fabuły jako sposób na zbadanie (i przetestowanie) więzi między Elrondem i Durinem IV, Yip i Doble dotykają tematu w samym sercu Władca Pierścieni: przyjaźń.

To samo dotyczy tego, jak wydarzenia wstrząsają Southlands w „Partings”. Wiele z tego, co się tutaj dzieje, dotyczy Pierścienie Mocytwórcy upiększanie legendarium Tolkiena — nie znajdziesz wielu z tych postaci lub wydarzeń w „oficjalnej” historii Mordoru lub jego południowych sojuszników. Ale Tolkiena czy mówić o mężczyznach, którzy chętnie przyłączają się do Saurona; po prostu nie wyjaśnia „dlaczego” tego wszystkiego w żadnych prawdziwych szczegółach ani niuansach, a Jackson następnie poszedł w jego ślady. „Partings” przeciwstawia się temu trendowi, rozszerzając istniejącą wiedzę, i (zgodnie z resztą odcinka) to, czego się uczymy, nie jest tak czyste, jak ludzie na południu, którzy mają wrodzone złe skłonności.

Pierścienie mocy: Galadriela i Halbrand patrzą w Numenmor

Obraz: Prime Video

Zamiast, Pierścienie Mocy odcinek 5 przedstawia trudniejsze wyjaśnienie, dlaczego Waldreg i jego zwolennicy postanawiają rzucić swój los z Sauronem: mobilność społeczna. Naprawdę wierzą, że ich jakość życia poprawi się pod rządami Czarnego Pana. Tolkien słynął z tego, że nienawidził alegorii z pasją gorętszą niż ognie Góry Przeznaczenia, ale przyznał też, że jego powieści można „zastosować” w prawdziwym życiu (i vice versa), i z pewnością wydaje się, że właśnie do tego celują Yip i Doble. tutaj. W końcu nie trzeba wiele, aby porównać nasz własny klimat społeczno-polityczny z mieszkańcami Południa, którzy po latach spędzonych na dręczeniu elfickiej elity gromadzą się jako wątpliwa postać zbawiciela.

Potem jest Numenorejska strona rzeczya to również odzwierciedla ciernistą moralność w grze Pierścienie Mocy odcinek 5. Oprócz załamywania rąk Míriel nad przyszłością wyspiarskiego królestwa, Galadriel (Morfydd Clark) i Halbrand (Charlie Vickers) manipulują sobą nawzajem przez większość czasu trwania odcinka, aczkolwiek bez prawdziwej złośliwości. Eärien (Ema Horvath) i Kemen (Leon Wadham) są również zmuszeni do podjęcia drastycznych środków dla większego dobra, nawet jeśli to, co już wiemy o historii Śródziemia, nie potwierdza ich antywojennego stanowiska. Rzeczywiście, jedyną osobą w Numenorze, która nie knuje nic dobrego, jest Pharazôn (Trystan Gravelle). Doradca królowej regentki w końcu przedstawia swój plan zdobycia władzy w tym odcinku, a jeśli tak nie jest całkiem co Tolkien opisał w Silmarillionjego makiaweliczny duch wciąż jest mniej więcej w tym samym polu.

Jednak ostatecznie najlepszą rzeczą w moralnej dwuznaczności w „Pożegnaniach” nie jest to, że prowadzi ona do bogatszych charakterystyk, ani nawet to, że rozszerza wiedzę o Śródziemiu. W ten sposób cienie rzucane przez tę niejednoznaczność sprawiają, że niewielu przebłyski nadziei obecny w odcinku świeci jeszcze jaśniej. Z każdym nowym odcinkiem Pierścienie Mocy coraz wyraźniej pokazuje, że ten świat wciąż ma szansę — tak długo, jak Galadriela, Elrond, Nori i pozostali pracują nad tym, by być lepszymi i postępować właściwie z otaczającymi ich osobami. Ten sentyment jest czystym Tolkienem, a jego ciągła obecność dobrze wróży Pierścienie Mocypozostałe odcinki, bez względu na to, jak mętne są sprawy.



Source link

Advertisment

Więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Były przedstawiciel federacji twierdzi, że Urząd Pocztowy „okłamywał” kierowników poczty, gdy był zmuszony się z nimi spotkać

Były zastępca naczelnika poczty zmusił wyższą kadrę kierowniczą Poczty do spotkania się z nim w celu omówienia jego niewyjaśnionych braków, ale potem „okłamali”...

Zarobki Alphabet pokazują chęć zwiększenia wykorzystania Google Cloud i sztucznej inteligencji

Alphabet, matka Google, odnotowała 15% wzrost przychodów w pierwszym kwartale do 80,5 miliarda dolarów. Chociaż reklama nadal zarabia najwięcej, działalność firmy w...

Doskonała stabilność dzięki BIOSowi GIGABYTE BETA z technologią Intel Baseline na płytach głównych Z790/B760

GIGABYTE TECHNOLOGY Co. Ltd, wiodący producent płyt głównych, kart graficznych i rozwiązań sprzętowych, wypuścił najnowszą wersję beta BIOS-u z funkcją Intel Baseline dla...
Advertisment