Dawnrunner to komiks o mecha-kaiju opowiadający o sile komunikacji


Każde ukochane dzieło mecha fiction, czy to anime, czy nie, nie jest tylko o nim fajne roboty. Niezależnie od tego, czy chodzi o podłoże antywojenne Kombinezon mobilny Gundam, Neon Genesis Evangelionalegoria uczenia się kochać i być kochanym w zamian lub komentarz na temat sposobów koncentracji władzy w rękach nielicznych, gatunek mecha jest pełen historii, które poruszają coś głębszego niż chromowane nadwozia swoich humanoidalnych machin wojennych.

Biegacz Świtunowa oryginalna seria komiksów science-fiction od Komiksy detektywistyczne pisarz Ram V i artysta Evana Cagle’a (Catwoman #32), podąża śladami tych gigantów, tworząc historię opowiadającą o Anicie Marr, pilotce mecha w postapokaliptycznej przyszłości, która musi pilotować nowy, potężny prototyp, aby pokonać pozawymiarowe zagrożenie. To prawda, jest to opowieść o mecha-kaiju, ale jest to także historia o duchach, przedstawiająca związek pomiędzy Anitą a bronią, która zdaje się mieć własny rozum – całkiem dosłownie. To wielki dramat akcji z piękną grafiką i jeszcze większymi pytaniami w swojej istocie. Na przykład: Co wspólnego mają wszyscy ludzie, nawet jeśli dzielą ich stulecia? Albo inaczej, jak to ujął Cagle: „A co by było, gdyby kompleks wojskowo-przemysłowy działał bardziej jak Bandai?”

„Miałem tę historię w głowie prawdopodobnie około 2015 lub 2016 roku” – Ram powiedział Polygon w wywiadzie dla Zoom. „Zaczęło się od koncepcji opowieści o mecha-kaiju, ale także od science fiction, ludzkiego dramatu i elementów opowieści o duchach. Podstawową ideą jest to, że ludzie komunikują się ze sobą w czasie.

Reklama

Zdjęcie: Ram V, Evan Cagle/Dark Horse Comics

Chociaż miał już zapisaną podstawową koncepcję, historię mecha-kaiju, którą można podsumować jako „Obrzeże Pacyfiku jak powiedzieli ludzie z tyłu Przyjazd” Pomysł narodził się dopiero, gdy Ram natknął się na prace Evana Cagle’a w mediach społecznościowych Biegacz Świtu zaczął w pełni budzić się do życia.

„Tak naprawdę nie brałem tego pod uwagę, dopóki nie zobaczyłem ilustracji, dla której zrobił Evan Neon Genesis Evangelion zwany Golgota. Zobaczyłam to i poszłam Człowieku, jeśli kiedykolwiek napiszę tę historię o mecha-kaiju, Ten to artysta, z którym muszę pracować.Niedługo potem Cagle skontaktował się z Ramem, aby pochwalić go za powieść graficzną z 2018 roku Ściana Grafity’ego, a także wyrazić chęć współpracy w przyszłości. „W dużej mierze był to przypadek, ale po części był to jeden z tych pomysłów, które krążyły mi po głowie od jakiegoś czasu. Dlatego cieszę się, że to wszystko się połączyło”.

Akcja rozgrywa się prawie sto lat po tym, jak rasa tajemniczych, gigantycznych potworów znanych jako Tetza najechała Ziemię. Biegacz Świtu Akcja rozgrywa się w świecie, w którym cywilizacja radykalnie się zmieniła – rządy zostały rozwiązane, a ich miejsce zajął oligopol producentów broni oddanych walce z Tetza za pomocą kolosalnej broni zmechanizowanej znanej jako „Żelazni Królowie”. Ponad 100 lat zastoju konfliktu przekształciło wojnę z Tetzą w telewizyjny spektakl na równi ze sportem gladiatorów, w którym mistrzowie piloci są traktowani jak gwiazdy, a pokonanie Tetzy jest formalnością służącą zachowaniu władzy i zysków.

Wewnętrzna strona Dawnrunnera nr 1, przedstawiająca postacie Anitę Marr i Andro Lesterna.

Zdjęcie: Ram V, Evan Cagle/Dark Horse Comics

Całostronicowa ilustracja z Dawnrunner #1, przedstawiająca ujęcie z punktu widzenia mężczyzny trzymającego kieliszek szampana przy stole z gośćmi, zidentyfikowanymi za pomocą wyświetlacza heads-up wykorzystującego rzeczywistość rozszerzoną.

Zdjęcie: Ram V, Evan Cagle/Dark Horse Comics

„Bardziej niż cokolwiek innego, jest to odzwierciedlenie mojego poglądu na utowarowienie konfliktów międzyludzkich, które obserwujemy obecnie” – Ram powiedział Polygon. „Wiesz, na Ukrainie trwa wojna, w Izraelu i Palestynie toczy się wojna i myślę, że zachodnie i globalne media w dużej mierze postrzegają te konflikty jako okazję do zaangażowania [and] aby wyjaśnić widzom ekscytującą narrację. Za każdym razem, gdy widzę lub słyszę, jak ktoś opisuje coś jako „dzisiejszy ekscytujący dzień na Ukrainie” lub „Jaka jest taktyka wojskowa takiej a takiej operacji, och, jakie to interesujące”, myślę, że tylko ktoś tak oderwany od rzeczywistości ludzkość mogłaby kiedykolwiek skomentować w stylu: „Ten konflikt był dzisiaj bardzo interesujący”. Dla mnie to, co w nim widzimy Biegacz Świtu jest tego logiczną konsekwencją.”

Cagle porównuje to utowarowienie egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości w: Dawnrunner do sposobu, w jaki producenci zabawek, tacy jak Bandai, sprzedali zestawy modeli Gundam. „Na przykład co tydzień będziesz wprowadzać nowego mecha lub nowego wroga, abyś mógł wypuścić jego zabawkę w kolejnych miesiącach. Istnieją różne powody, dla których co tydzień wypuszczasz nową zabawkę we wszechświecie, ale to wszystko bzdury, prawda? Na przykład wszyscy wiedzą, że co tydzień dostajesz nowy, żeby móc sprzedać ci jego zabawkę. Biegacz Świtu w pewnym sensie zadaje pytanie: „A co, jeśli kompleks wojskowo-przemysłowy będzie działał bardziej jak Bandai?”

Filozofia ta oczywiście przenosi się na projekty samych Żelaznych Królów – szczególnie Biegacza Świtu. Cagle przytacza wiele przykładów z anime i mangi, które zainspirowały jego podejście do projektowania tytułowego mecha serii, z filmów takich jak Kombinezon mobilny Gundam: Kontratak Chara I Panika Metalowej Skóry MADOX-01 do seriali WOTOMY I Historie pięciu gwiazdek. „To naprawdę po prostu torba zawierająca wszystko, co kocham” – mówi Cagle. „Chciałem [Hajime Katoki]-płetwy w stylu tego Gundama z tyłu Dawnrunnera; Chciałem [Kazumi Fujita]-stopy w stylu od Hi-Nu Gundam. To trochę jak atakowanie kitów i próbowanie wymyślenia, jak połączyć te wszystkie rzeczy w spójną całość”.

Całostronicowa ilustracja przedstawiająca Biegacza Świtu, pokrytego kwaśnym sprayem, trzymającego odciętą głowę Tetzy.

Zdjęcie: Ram V, Evan Cagle/Dark Horse Comics

Wewnętrzna strona Dawnrunnera nr 1, przedstawiająca helikopter informacyjny przelatujący nad stworzeniem Tetza otoczonym przez parę Żelaznych Królów.

Zdjęcie: Ram V, Evan Cagle/Dark Horse Comics

Wewnętrzna strona Dawnrunnera nr 1, przedstawiająca Żelaznego Króla Dawnrunnera podnoszącego Tetzę i dźgającego go mieczem zamontowanym na nadgarstku.

Zdjęcie: Ram V, Evan Cagle/Dark Horse Comics

Rezultatem jest projekt mecha, który jest hołdem dla takich marek jak Kombinezon mobilny Gundam I Neon Genesis Evangelion, a jednocześnie jest czymś zupełnie innym: wysokim, cyklopowym kolosem z wydatnymi, wystającymi udami i niesamowitą, szkieletową górną częścią ciała. „Począwszy od schematu kolorów, estetyka wyścigowa odegrała dużą rolę w jego projekcie” – Cagle powiedział Polygon. „On nie ma żadnych linii prostych; wszystko jest krzywą, wszystko jest krzywą złożoną, wszystko jest Bézierem. To wszystko tego rodzaju płynne linie Ferrari, w przeciwieństwie do innych Iron Kings, które mają o wiele więcej prostych linii.

Jednak poza niezwykle stylowym stylem graficznym i elegancką konstrukcją mechaniczną kryje się bijące serce Biegacz Świtu: bohaterka serialu, Anita Marr. Anita, gwiazda „dżokeja” z Cordonware, jednej z pięciu megakorporacji odpowiedzialnych za budowę Żelaznych Królów, jest osobą bardzo prywatną, a tak się składa, że ​​jest jedną z najsłynniejszych osób na świecie, dźwigającą ciężar swojej roli zarówno jako osoby publicznej, jak i postać i żołnierz z powagą i opanowaniem. Kiedy Anita zostaje wysłana, aby pilotować najnowocześniejszy prototyp Dawnrunnera Żelaznego Króla podczas rutynowego wypadu przeciwko Tetzie, wszystko wydaje się przebiegać normalnie.

To się zmienia, gdy Anita, chwilowo obezwładniona w trakcie bitwy, zostaje ogarnięta wizją przebywania poza ciałem mężczyzny, którego nie rozpoznaje. Drugi problem pojawia się po potyczce, kiedy Anita z powodzeniem pokonała Tetzę, choć nękały ją wątpliwości wynikające z jej doświadczenia w pilotowaniu Dawnrunnera.

[Ed. note: Spoilers for Dawnrunner #2 below.]

Wewnętrzna strona Dawnrunnera nr 2, przedstawiająca bohaterkę Anitę Marr i ekipę konserwacyjną dokonującą napraw Dawnrunnera.

Zdjęcie: Ram V, Evan Cagle/Dark Horse Comics

Wewnętrzna strona Dawnrunner # 2, przedstawiająca bohaterkę Anitę Marr, jej współpracownika Cat i Dawnrunner.

Zdjęcie: Ram V, Evan Cagle/Dark Horse Comics

Okazuje się, że system operacyjny Dawnrunnera powstał na bazie umysłu Ichiro Takedy, żołnierza, którego ciało odnaleziono po pierwszej inwazji Tetza ponad sto lat temu. Aby pomyślnie pilotować Dawnrunnera, Anita będzie musiała w jakiś sposób przekonać Ichiro — który nie ma pojęcia, że ​​nie żyje ani że jego umysł jest zachowywany w celu zasilania mecha — aby pomógł jej w walce z Tetzą. Łatwiej to powiedzieć niż zrobić, ponieważ zarówno Anita, jak i Ichiro będą musieli nauczyć się ufać sobie nawzajem, aby stworzyć siłę zdolną do uratowania ludzkości przed krawędzią zagłady.

„Tworząc lukę między Anitą i Ichiro, wchodzimy w jedną z rzeczy, które uwielbiam odkrywać” – Ram powiedział Polygon. „Nie tylko poprzez Biegacz Śwituale wiele moich historii, które wynikają z idei, że ludzie rodzą się po to, aby komunikować się i nawiązywać kontakty, niezależnie od tego, ile rzeczy stoi między nimi. Biegacz Świtu to tak naprawdę opowieść o tym, o konieczności tworzenia powiązań, w tym przypadku dosłownie na przestrzeni wcieleń, i o tym, jak to połączenie wzmacnia to, co Dawnrunner chce robić na tym świecie. To dwutorowa opowieść o powiązaniu i komunikacji, zarówno między pilotem a mechem, jak i między człowiekiem a inną osobą”.

Postapokaliptyczny dramat mecha-kaiju z wykwintnymi ilustracjami i potężnym emocjonalnym przekazem, Biegacz Świtu już wydaje się być jednym z najbardziej ekscytujących wydawnictw roku 2024. Ponieważ do tej pory ukazały się tylko dwa numery z planowanych pięciu numerów, Ram V i Cagle mają pewność co do fabuły i rozdzielczości serii, pozostawiając jednocześnie otwartą możliwość tworzenia przyszłych historii w całym uniwersum Dawnrunner. „Mam wrażenie, że kończy się to, nawet pod koniec pierwszej transakcji, w miejscu, do którego moglibyśmy z łatwością wrócić i odejść w stylu: A w przyszłym roku stało się to samo. Ale mamy zaplanowane także inne rzeczy i chcielibyśmy, aby to miało swój czas i trochę się rozwinęło, zanim zastanowimy się, czy do tego wrócić.

Biegacz Świtu Numer 2 można nabyć w wersji cyfrowej pod adresem Komiksy „Mrocznego Konia”. oraz w druku wszędzie tam, gdzie sprzedawane są komiksy. Nadchodzi wydanie zbiorcze Listopad.



Source link

Advertisment

Więcej

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Randy Travis odzyskuje głos w nowym eksperymencie muzycznym Warner AI

Po raz pierwszy od udaru mózgu w 2013 roku piosenkarz country Randy Travis nie może poprawnie mówić ani śpiewać, wydał nową piosenkę. ...

Security Bite: oto, jakie złośliwe oprogramowanie może wykryć i usunąć Twój Mac

Zastanawiałeś się kiedyś co złośliwe oprogramowanie macOS może wykryć i usunąć bez pomocy oprogramowania innych firm? Apple stale dodaje nowe reguły wykrywania...

Jack Dorsey twierdzi, że nie jest już członkiem zarządu Bluesky

Założyciel Twittera, Jack Dorsey, najwyraźniej nie jest już członkiem zarządu Bluesky, zdecentralizowanej platformy mediów społecznościowych, którą pomógł założyć. Wczoraj użytkownik X zapytał...
Advertisment