Andreessen Horowitz wprowadza licencję NFT „Can’t Be Evil”


Firma venture capital Andreessen Horowitz (a16z) próbuje uporządkować niechlujny stan praw autorskich do kryptowalut. W zeszłym tygodniu firma przedstawiła licencje, które nazwała „Can’t Be Evil”: serię umów, które pozwalają twórcom przyznawać niezmiennym właścicielom tokenów częściowe lub prawie pełne prawa do sztuki NFT. Walczy z problemem wielu ekspertów zawołało — jedna, która jest uporczywie podcinana, twierdzi, że NFT pozwalają „posiadać” pracę.

The Licencje „Can’t Be Evil” (nazwany na cześć wspólnego twierdzenie o firmach blockchain) są oparte na zasadach praw autorskich Creative Commons (CC). Ale w przeciwieństwie do Creative Commons, które zapewnia szerokie licencje szerokiemu gronu ludzi, licencje a16z określają relacje między nabywcą NFT a osobą, która stworzyła oryginalną sztukę, z którą jest ona powiązana.

Jak wyjaśniono w poście na blogulicencje mają stanowić stosunkowo proste, ale prawnie uzasadnione ramy ustalania praw posiadaczy NFT, które mogą być modyfikowane przez poszczególne projekty. To coś, co wiele projektów NFT — w tym niektóre ogromne marki, takie jak Bored Ape Yacht Club — nie robić konsekwentnie. Są już próbuje w tworzeniu standardowej licencji NFT, ale jak dotąd nikt nie odniósł takiego sukcesu, jaki Creative Commons ma w świecie niekryptograficznym. A16z, który zainwestował ogromną kwotę w ekosystem kryptograficzny, ma żywotny interes w rozwiązaniu problemu.

Reklama

sześć licencji NFT na a16z

Najbardziej rozbudowaną licencją jest bezpośrednia kopia CC0 umowa, który pozwala każdemu remiksować lub redystrybuować dzieło sztuki. Poza tym istnieje pięć innych kategorii. „Wyłączne prawa handlowe” dają kupującemu wyłączne prawo do korzystania ze sztuki według własnego uznania. „Niewyłączne prawa komercyjne” robią coś podobnego, ale twórca NFT również zachowuje prawo do korzystania z grafiki. Istnieje również wersja niewyłącznej licencji komercyjnej, która zostaje cofnięta, jeśli NFT jest używane do mowy nienawiści — kategorii, która obejmuje zniesławienie, nękanie, oszustwo lub „wulgarne, okrutne, nielegalne lub obsceniczne” użycie.

Poza tym istnieją również dwie licencje „do użytku osobistego”, które pozwalają ludziom kopiować i wyświetlać dzieła sztuki, ale nie mogą ich używać komercyjnie. Jednym z nich jest umowa dotycząca mowy nienawiści; drugi nie.

Licencje dotyczą również kwestii udzielania podlicencji: zasadniczo, w jaki sposób posiadacz NFT może upoważnić inne osoby do wykorzystania grafiki na koszulce lub programie telewizyjnym i co stanie się z tą umową, jeśli sprzeda NFT. Te licencje mówią, że umowa podwykonawcza zostaje natychmiast rozwiązana w przypadku sprzedaży — więc nowi nabywcy nie otrzymują NFT, który jest już związany umowami z innymi ludźmi. (Z drugiej strony wymaga to od twórców, którzy licencjonują czyjeś NFT, życie z pewną niepewnością co do jego przyszłości.)

Umowa określa również, że prawa autorskie są przenoszone tylko wtedy, gdy NFT jest legalnie sprzedane — więc kradzież czyjegoś tokena nie daje wszystkich praw z nim związanych.

a16z przedstawia licencje praw autorskich jako bardziej „nieufną” wersję własności NFT, co w pewnym sensie jest słuszne: potencjalnie oferuje większą jasność co do wartości prawnej tokenów, zamiast polegać na umowach uścisku dłoni i niejasnych obietnicach. Ale tam, gdzie hasło „nie może być zły” często sugeruje, że istnieją jakieś techniczne ograniczenia uniemożliwiające komuś nadużywanie systemu, wszelkie spory dotyczące tych licencji będą rozwiązywane przez staromodny system prawny – pomysł, z którym wielu twórców NFT wydaje się coraz bardziej komfortowo.



Source link

Advertisment

Więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

TikTok i Universal Music Group kończą spór nowym porozumieniem

Universal Music Group podpisała „wielowymiarową” umowę z TikTok, na mocy której lista artystów – w tym Taylor Swift, Drake i Olivia Rodrigo –...

Dyrektor generalny SK hynix mówi, że produkcja HBM z 2025 r. jest prawie wyprzedana

SK hynix zorganizowało dziś konferencję prasową, na której przedstawił swoją wizję i strategię na erę sztucznej inteligencji w swojej siedzibie głównej w Icheon...

Ile Google zapłacił Apple za bycie wyszukiwarką Safari w 2022 roku

Nie jest tajemnicą, że Google płaci Apple’owi ogromne pieniądze za bycie domyślną wyszukiwarką dla przeglądarki Safari na iOS i macOS. W 2021...
Advertisment