Elon Musk nie lubi lidaru, czujnika laserowego, który wspiera ambicje wielu firm w zakresie autonomicznej jazdy. On wcześniej nazwał to „kulą” i powiedziała każda firma, która polega na lidarze w zakresie swoich autonomicznych możliwości był „skazany na zagładę”.
Cóż, najwyraźniej Tesla zaopatruje się w kule.
W opublikowanym dzisiaj raporcie kwartalnym o wynikach finansowych, producent lidarów z siedzibą w Orlando, firma Luminar, ujawniła, że Tesla była jej „największym klientem LiDAR w pierwszym kwartale”, generującym ponad 10 procent przychodów firmy w tym kwartale. Przekłada się to na lidar o wartości około 2,1 miliona dolarów, w oparciu o przychody Luminara w tym kwartale wynoszące 21 milionów dolarów.
Tesla zaopatruje się w kule
To niezwykły zwrot w przypadku Tesli, która przez lata słynęła z tego, że ograniczyła liczbę czujników używanych do zasilania zaawansowanych funkcji wspomagających kierowcę, takich jak autopilot i w pełni autonomiczna jazda – funkcje, które Musk stale sprzedawał jako prekursor w pełni autonomicznego pojazdu. Flota pojazdów. Oczekuje się, że Tesla ujawni to jeszcze w tym roku prototyp robotaxi od którego Musk kładzie przyszłość swojej firmy.
Alergię na lidar Muska ujawniono nawet podczas rozmowy telefonicznej Tesli dotyczącej kwartalnych wyników finansowych, podczas której przechwalał się, że jego pojazdy wykorzystują wyłącznie systemy wizyjne oparte na kamerach do zasilania funkcji wspomagających kierowcę.
„Jest oczywiste, że nasze rozwiązanie ze stosunkowo niedrogim komputerem wnioskowającym i standardowymi kamerami może zapewnić autonomiczną jazdę” – powiedział Musk. „Żadnych lidarów, żadnych radarów, ultradźwiękowe. Nic.”
To niezwykły zwrot w przypadku Tesli
Nie można się domyślić, co Tesla robi z lidarem Luminar wartym 2,1 miliona dolarów. Rzecznik Luminar Milin Mehta odmówił komentarza, a Tesla nie odpowiedziała oficjalnie na żadne pytania reporterów od 2019 roku.
Kiedy zapytałem założyciela i dyrektora generalnego Luminar, Austina Russella w 2021 r konkretnie na temat umowy z Teslą, odmówił komentarza, powołując się na „poufność klienta”. Zauważył, że Luminar sprzedaje swoje starsze jednostki lidarowe Hydra niektórym klientom, którzy przeprowadzają „testowanie, rozwój… gromadzenie danych, [and] benchmarkingu.”
Nawet jeśli Tesla użyje lidara Luminara do sprawdzenia funkcji pełnego autonomicznego prowadzenia pojazdu w ramach przygotowań do premiery robotaxi, to wciąż bardzo z lidaru. Według Luminar poszczególne czujniki lidarowe kosztują około 1000 dolarów, łącznie z oprogramowaniem. Czy Tesla kupiła 2100 lidarów do swoich pojazdów? Może! Firma po cichu obsługuje autonomiczną flotę testową w wielu miastach, w tym w San Francisco i Las Vegas. Czy zamierza doposażyć te pojazdy należące do firmy w lidar Luminar? Jeśli tak się stanie, ludzie to zauważą – tak jak kilka lat temu zauważyli Model Y na Florydzie. Wkrótce dowiemy się, czy pojazdy te wyjadą na drogi.
Wydaje się jasne, że Tesla zmienia podejście do lidaru, nawet jeśli publicznie Musk nadal jest przeciwny lidarowi. W końcu sam prezes może być zmuszony przełknąć dumę i przyznać się do laserów rzeczywiście są sosem.