Wydarzenia te brzmią znajomo dla tych, które miały miejsce w Google w 2020 r., kiedy Timnit Gebru, badacz ds. usunięte po opublikowaniu krytycznego przeglądu dużych modeli językowych, które są obecnie popularne w produktach takich jak ChatGPT firmy OpenAI. Ten przeleciał przez firmę gdy kilku innych czołowych członków odeszło pośród zamieszania. Wydarzenia te nadszarpnęły reputację Google i wzbudziły obawy co do wiarygodności firmy w zakresie odpowiedzialnego wykorzystania sztucznej inteligencji, a jak wciąż wspominamy, wywarły trwały wpływ na ich markę.
Ponieważ wyścig o udział w rynku modeli i integracji AI nabiera tempa, może się okazać, że firmy te są bardziej zainteresowane dostarczaniem produktów niż łagodzeniem skutków związanych z nieodpowiedzialnym lub niedbałym wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Dyrektor ds. finansowych firmy Microsoft, Philippe Ockenden, stwierdził: „Każdy 1 punkt wzrostu udziału w rynku reklamy w wyszukiwarkach daje naszej branży reklamowej możliwość uzyskania 2 miliardów dolarów przychodów”. Mając Bing przyćmiła 100 milionów aktywnych użytkowników wkrótce po włączeniu Bing Chat AI z pewnością wydaje się, że kompleksowe podejście Microsoftu do sztucznej inteligencji ma zalety finansowe.