Netflix pozywa Abigail Barlow i Emily Bear, duet za nimi Nieoficjalny musical Bridgerton nad naruszeniem praw autorskich, jak po raz pierwszy zgłoszony przez Termin ostateczny. Gigant transmisji strumieniowej złożył skargę w sądzie okręgowym w Waszyngtonie zaledwie kilka dni po tym, jak Barlow i Bear zorganizowali na żywo, wyprzedany program poświęcony ich Bridgerton– album inspirowany.
Później BridgertonDebiutujący w 2020 roku Barlow i Bear zaczęli tworzyć muzykę opartą na oryginalnej serii Netflix i promować przedsięwzięcie na TikTok, gdzie szybko zyskała popularność. Ponieważ fani prosili o więcej treści, Barlow i Bear wkrótce mieli dość, by stworzyć 15-utworowy album, który wygrał Grammy w kwietniu, pierwsza dla muzyki pochodzącej z TikTok. 26 lipca Barlow i Bear zorganizował koncert w Kennedy Center w Waszyngtonie, z występami na żywo i muzyką Narodowej Orkiestry Symfonicznej.
W swojej skardze zdobyty przez Termin ostateczny, Netflix twierdzi, że treści Barlowa i Beara „naciągają ‘fan fiction’ znacznie poza punkt krytyczny” i że są „rażącym naruszeniem praw własności intelektualnej”. Mimo chwaląc samą pracę Barlowa i Beara, Netflix twierdzi, że wielokrotnie powtarzał parze, że Bridgerton-inspirowane kompozycje „były nieautoryzowany”.
Netflix twierdzi, że na żywo Nieoficjalny Bridgerton występ również nie został zatwierdzony przez firmę, a Barlow i Bear „odmówili” negocjowania licencji, która pozwoliłaby im bez problemu rozpowszechniać swój album i organizować występy na żywo.
„Barlow & Bear nie miał żadnej licencji, zatwierdzenia ani upoważnienia do wykorzystywania własności intelektualnej Bridgerton w związku z występem Kennedy Center” — stwierdza Netflix. „I w zakresie, w jakim Barlow & Bear kiedykolwiek twierdzili, że są przekonani, że mają taką licencję, aprobatę lub autoryzację – pomimo wyraźnych oświadczeń Netflixa, że jest inaczej – zostało ono teraz jednoznacznie cofnięte”.
Netflix twierdzi, że Barlow i Bear wyraźnie użyli Bridgerton marka podczas jej pokazu i „przyciągnęła fanów Bridgerton, którzy w innym przypadku wzięliby udział w Bridgerton Experience”, własne Netflix Bridgerton-wydarzenie tematyczne, które odbywa się w sześciu oddzielnych miastach przez cały rok. Barlow i Bear mają obecnie w planach występy u boku BBC Orchestra w brytyjskim Royal Albert Hall we wrześniu tego roku.
„Netflix obsługuje treści generowane przez fanów, ale Barlow i Bear poszli o wiele dalej, starając się stworzyć dla siebie wiele strumieni przychodów bez formalnego pozwolenia na wykorzystanie własności intelektualnej Bridgerton [intellectual property]”, powiedział Netflix w oświadczeniu. „Usiłowaliśmy współpracować z Barlow & Bear, a oni odmówili współpracy. Twórcy, obsada, scenarzyści i ekipa włożyli swoje serca i dusze w Bridgerton, a my podejmujemy działania w celu ochrony ich praw”.
Julia Quinn, autorka projektu Bridgerton Seria książek mówi, że była „pochlebiona i zachwycona”, kiedy Barlow i Bear zaczęli tworzyć TikToks w oparciu o początkowo koncepcję. „Istnieje jednak różnica między komponowaniem w TikTok a nagrywaniem i wykonywaniem dla zysku komercyjnego” – mówi Quinn. „Mam nadzieję, że Barlow & Bear, którzy podzielają moją pozycję niezależnych kreatywnych profesjonalistów, rozumieją potrzebę ochrony własności intelektualnej innych profesjonalistów, w tym postaci i historii, które stworzyłem w powieściach Bridgerton ponad dwadzieścia lat temu”.
Shonda Rhimes, producent Bridgerton Seria Netflix wydała osobne oświadczenie. „To, co zaczęło się jako zabawne świętowanie Barlow & Bear w mediach społecznościowych, przekształciło się w rażące zabieranie własności intelektualnej wyłącznie dla korzyści finansowych Barlow & Bear”, dodaje Rhimes. „Tak jak Barlow & Bear nie pozwoliliby innym przywłaszczyć sobie ich własności intelektualnej dla zysku, Netflix nie może stać z boku i pozwolić Barlowowi i Bearowi zrobić to samo z Bridgerton”.
Barlow i Bear nie odpowiedzieli od razu Pograniczeprośba o komentarz.