Według nowego raportu setki tysięcy funkcjonariuszy policji nieoficjalnie korzysta z aplikacji do rozpoznawania twarzy i uzyskuje dostęp do szerokiej gamy baz danych, od kontroli kredytowej po dokumentację medyczną.
Raport mówi, że firmy, które chcą sprzedawać te aplikacje policji, najpierw oferują je poszczególnym policjantom, mając nadzieję, że spowoduje to wzrost popytu na oficjalne zakupy. Takie podejście oznacza brak nadzoru zapewniającego ochronę praw obywatelskich…
TNW nagłówek nie wyciąga żadnych ciosów: Kłamliwe, skorumpowane, antyamerykańskie gliny wpadają w amok z AI.
Każdy policjant, niezależnie od przynależności lub statusu, ma dostęp do dziesiątek (jeśli nie setek) systemów sztucznej inteligencji innych firm [in the form of] aplikacja na Androida lub iPhone’a, z której funkcjonariusze i agenci mogą korzystać bez wiedzy przełożonych.
Policjant instaluje oprogramowanie firmy takiej jak Clearview AI na swoim osobistym smartfonie. Dzięki temu mogą zrobić każdemu zdjęcie i ujawnić swoją tożsamość. Policjant następnie sprawdza tożsamość za pomocą aplikacji firmy takiej jak Palantir, która zapewnia obfitość informacji o danej osobie.
Tak więc, bez nakazu, oficer Friendly ma teraz dostęp do twojego operatora telefonicznego, dostawcy usług internetowych i e-maili. Mają dostęp do Twojej dokumentacji medycznej i psychicznej, historii służby wojskowej, akt sądowych, akt prawnych, historii podróży i akt dotyczących Twojej własności. I jest tak łatwy w użyciu jak Netflix czy Spotify.
Co najlepsze, przynajmniej dla skorumpowanych gliniarzy używających tych systemów nieetycznie, nie ma absolutnie żadnego przeoczenia. Policjanci często otrzymują te systemy bezpośrednio od dostawców jako „próby”, aby mogli je wypróbować, zanim zdecydują, czy poprosić swoje działy o przyjęcie ich na dużą skalę.
Powodem, dla którego funkcjonariusze korzystają z tych systemów, jest to, że znacznie ułatwiają im pracę. Pozwalają funkcjonariuszowi policji pominąć proces nakazu i sami działać jako sędziowie.
Ponadto nawet oficjalne korzystanie z takich aplikacji przez departamenty często wydaje się naruszać konstytucyjne prawa do: Prywatność, argumentuje utwór.
Aplikacje do rozpoznawania twarzy zostały okazały się stronniczy rasowo, z większym prawdopodobieństwem błędna identyfikacja Czarni, prowadzący do wyższe przypadki fałszywych aresztowań.
Jest to z pewnością obszar, który wymaga dokładnej analizy. Wyzwanie polega na tym, że taki nadzór powinien zacząć się od Izby Reprezentantów i Senatu – których wielu członków wydaje się nie mieć zbyt dużego zrozumienia technologii.
FTC: Używamy automatycznych linków partnerskich do zarabiania. Więcej.
Sprawdź 9to5Mac na YouTube, aby uzyskać więcej informacji o Apple: