Apple Sklep z aplikacjami Ostatnio przepisy zapobiegające sterowaniu zostały uznane w Brazylii za nielegalne antymonopolowe orzeczenie przeciwko spółce. To oznacza Jabłko nie może już zakazywać programistom tworzenia linków do ich własnych witryn internetowych w celu sprzedaży treści w aplikacji, takich jak książki, filmy, muzyka i gry.
Firma z Cupertino została już zobowiązana do zezwolenia zewnętrzne sklepy z aplikacjami w UEI aby umożliwić programistom z USA do sprzedaży treści w aplikacji poza App Store…
Brazylia to kolejny kraj, który stwierdził, że Apple narusza prawo konkurencji, sprawując monopolistyczną kontrolę nad sprzedażą aplikacji na iPhone’a i zakupami w aplikacjach.
Postępuje zgodnie z orzeczeniami antymonopolowymi UE i USA
Największą stratą Apple było w UE, gdzie konieczne było zezwolenie na korzystanie z zewnętrznych sklepów z aplikacjami, umożliwiając klientom i programistom całkowite ominięcie oficjalnego sklepu App Store, jeśli sobie tego życzyli. Do tej pory firma robiła to w pewnym sensie opisane jako złośliwa zgodnośći wydaje się niemal pewne, że tak zostanie wydane nie spełnił należycie z prawem.
W Stanach Zjednoczonych pozew wniesiony przez firmę Epic Games zakończył się orzeczeniem, na mocy którego Apple musi zezwalać programistom na udostępnianie linków do zewnętrznych miejsc w celu zakupu treści, takich jak własna witryna internetowa twórcy aplikacji. Znowu firma ma zrobił to w pewnym sensie co sędzia wskazał nie stosuje się do jej postanowienia. Drugi sędzia sugerował, że Apple kłamał o tym, że nie motywują Cię pieniądze.
Przepisy zapobiegające sterowaniu uznane za nielegalne w Brazylii
Reutera informuje o najnowszych wydarzeniach.
Brazylijski organ antymonopolowy Cade powiedział w poniedziałek, że Apple musi znieść ograniczenia dotyczące metod płatności za zakupy w aplikacji, między innymi dlatego, że organ nadzorczy podjął decyzję o kontynuacji dochodzenia w sprawie skargi złożonej przez giganta handlu elektronicznego z Ameryki Łacińskiej MercadoLibre […]
W skardze MercadoLibre skrytykował kalifornijskiego giganta technologicznego za wymaganie od programistów oferujących towary lub usługi cyfrowe w aplikacjach korzystania z własnego systemu płatności Apple i powstrzymywanie ich od przekierowywania kupujących na ich strony internetowe.
Cade orzekł, że Apple musi umożliwić twórcom aplikacji dodawanie narzędzi, aby klienci mogli kupować usługi lub produkty poza aplikacją, na przykład za pomocą hiperłączy do zewnętrznych witryn internetowych.
Tylko 20 dni na spełnienie wymagań, ale bezsensowne kary
Apple ma zaledwie 20 dni na zastosowanie się do wyroku, bo pod groźbą dziennych kar finansowych.
Maksymalna wysokość kary, jaka może zostać nałożona, wynosi jednak realnie 250 000 (43 000 dolarów), co dla Apple jest oczywiście kwotą trywialną. Czas pokaże, czy spółka dotrzyma terminu.
Zdjęcie autorstwa Augustina Diaza Gargiulo NA Usuń rozpryski
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.