Xiaomi 14 Ultra to marzenie każdego fotografa


Dla większości ludzi aparat kompaktowy już dawno umarł; aparat to telefon, a telefon to aparat. Jednak pomimo całego rozwoju technologicznego, jaki nastąpił w ciągu ostatnich kilku lat, telefony nadal pozostawiają wiele do życzenia, jeśli jesteś osobą, która lubi idź robić zdjęcia.

Tradycyjne aparaty — zwłaszcza o określonej wielkości i kształcie — wciąż żyją i mają się dobrze, częściowo dlatego, że nic nie przebije prawdziwych przycisków, pokręteł i solidnego uchwytu. To rzeczy, których zazwyczaj nie mają telefony – z wyjątkiem Xiaomi 14 Ultra. To aparat telefoniczny z największym aparatem, jakiego używałem w ciągu ostatniej dekady (RIP the Nokii Lumii 1020) i bardzo żałuję, że nie był dostępny w USA.

Uwielbiamy widzieć pokrętło kompensacji ekspozycji.

Zestaw fotograficzny Xiaomi 14 Ultra — opcjonalny pakiet akcesoriów dla Flagowiec Xiaomi — to właśnie zmienia ten telefon w aparat. To kontynuacja zestaw fotograficzny wprowadzony w zeszłym roku wraz z modelem 13 Ultrai w przeważającej części Xiaomi poprawiło coś dobrego. Podobnie jak poprzednia wersja, zawiera etui na telefon oraz odpinany uchwyt, który zatrzaskuje się w etui. Uchwyt ma dwustopniowy przycisk migawki i dźwignię zmiany ogniskowej, do których teraz dołączono konfigurowalne pokrętło i przycisk wideo.

Naprawdę, to wszystko jest zabójcze, bez wypełniaczy – wszystko na uchwycie jest bardzo przydatne. Pokrętło jest domyślnie ustawione na kompensację ekspozycji i tam je zostawiłem; Uwielbiam możliwość zmiany jasności obrazu w górę i w dół bez dotykania ekranu. Działa to również w standardowym trybie fotografowania aparatem, a nie tylko w trybie ręcznym. Moją jedyną skargą jest to, że trochę zbyt łatwo jest go uderzyć i przypadkowo podnieść lub obniżyć ekspozycję, nie zdając sobie z tego sprawy.

Przycisk wideo jest równie przydatny; Nie muszę patrzeć na ekran, żeby przejść do nagrywania wideo. Wszystkie te mechanizmy wprowadzania danych można dostosować. Co najważniejsze, można ustawić przełącznik zoomu tak, aby przełączał się stopniowo między obiektywami, zamiast używać ciągłego zoomu cyfrowego między nimi. To rzecz piękna.

Reklama

Tegoroczny uchwyt aparatu zawiera większą baterię i złącze USB, które można podłączyć bezpośrednio do portu ładowania telefonu. Jest to bardziej przydatne, ponieważ może zapewnić telefonowi trochę energii, gdy będzie go mało, a także zmniejsza opóźnienia w sterowaniu w porównaniu z zeszłoroczną wersją, która łączyła się tylko przez Bluetooth. Poprzednia wersja nie była powolny w każdym razie, ale tegoroczna wersja jest o włos szybsza — a każda milisekunda ma znaczenie. Jedynym minusem jest to, że bateria dodaje trochę wagi, a różnicę wystarczy, gdy trzymamy telefon w jednej ręce za pomocą chwytu. Chyba nie można mieć wszystkiego.

Xiaomi 14 Ultra wykorzystuje 1-calowy główny czujnik aparatu — to mniej więcej tyle samo, co w przypadku aparatów w smartfonach, a przy założeniu, że większy czujnik jest lepszy. Na tylnym panelu znajdują się także kamery 3x, 5x i ultraszerokokątne. Ale najważniejsza historia polega na tym, że główny aparat oferuje bezstopniową zmienną przysłonę f/1,63-f/4, opartą na konstrukcji podwójnej przysłony modelu 13 Ultra. Za tę nową przysłonę muszę na początku przeprosić nazywając to sztuczką; po użyciu go trochę myślę, że to tylko mały chwyt.

Główny aparat 14 Ultra z przysłoną przymkniętą do f/4.

Prawie każdy aparat telefoniczny, jakiego kiedykolwiek używałeś, ma stałą przysłonę; tylko nieliczne z nich oferowały kiedykolwiek przysłonę z więcej niż jednym ustawieniem. Nie ma w tym nic złego — większość czujników i obiektywów aparatów w telefonach jest tak małych, że naprawdę chcesz mieć przez cały czas najszersze ustawienie przysłony, aby wpuścić więcej światła. Ale Xiaomi 14 Ultra, jak zauważono, nie jest większością aparatów telefonicznych. Format 1-calowej matrycy jest na tyle duży, że możliwość przymknięcia przymki do mniejszej przysłony jest naprawdę pomocna z kilku powodów — lubię to Władze Androida głębiej zagłębić się w ten temat.

Zasadniczo większy czujnik i obiektyw oznaczają, że przy szerokim ustawieniu przysłony można uzyskać mniejszą głębię ostrości, a czasami możesz chcieć, aby obiekt był ostry w większym stopniu, niż pozwala na to ustawienie. Poza tym często aparaty telefoniczne z 1-calowymi czujnikami Pokaż trochę brzydkie aberracje obiektywu przy szerokich ustawieniach przysłony, które znikają po przymknięciu. Pomocny! Mimo to sytuacje, w których warto przymknąć oko do f/4, wydają się rzadkie, a natywny tryb automatyczny przez większość czasu pozostaje przy f/2. Ale moja ulubiona cecha nowego projektu przysłony nie ma z tym nic wspólnego: to gwiazdy słoneczne.

Spójrz tylko na tę gwiazdę słoneczną!

Gwiazdy słoneczne są produktem ubocznym 6-listkowej konstrukcji przysłony. To całkowita nowość w modelu 14 Ultra, ponieważ w modelu 13 Ultra zastosowano okrągłą membranę: bez łopatek i gwiazdek. To drobnostka, ale czytelniku, absolutnie tak zachwycony odkryć, że mogę fotografować gwiazdy słoneczne aparatem w smartfonie.

Fotografuję aparatem 14 Ultra od kilku tygodni i wciąż mam wrażenie, że tylko ślizgam się po powierzchni — ten aparat potrafi naprawdę wiele. Jakość obrazu jak na razie robi wrażenie, ale jeśli mogę coś zarzucić, to segmentacja w trybie portretowym nie jest tak wyrafinowana jak w Samsungu. Mimo że matryca aparatu 14 Ultra jest duża, nadal będziesz potrzebować trybu portretowego, jeśli chcesz uzyskać naprawdę miękkie tło, a obiekt znajduje się w odległości większej niż 30 centymetrów. Z pewnością jest to dobry tryb portretowy, ale nie jest najlepszy w grze.

Ryzykując stwierdzenie niezwykle oczywiste, warto pamiętać, że to wszystko jest dostępne na stronie telefon. Mogę pobrać na niego aplikację Lightroom. Mogę publikować swoje zdjęcia bezpośrednio na Instagramie. Za pomocą kilku kliknięć mogę przesyłać zdjęcia do udostępnionych albumów w Zdjęciach Google. Przepraszam, że jestem dziwakiem, ale nie mogę się pogodzić z faktem, że mogę mieć pokrętło kompensacji ekspozycji I wszystkie powyższe na tym samym urządzeniu.

Żeby było jasne, nie sądzę, że telefony mogą i powinny zastępować tradycyjne aparaty. Cieszę się jednak, że producent telefonów czerpie inteligentne wskazówki ze świata tradycyjnych aparatów i myślę, że tradycyjne aparaty mogłyby nauczyć się kilku rzeczy od telefonów. Szkoda, że ​​nie mogę kupić tutaj tego konkretnego telefonu – to naprawdę fajny aparat.

Fotografia: Allison Johnson / The Verge



Source link

Advertisment

Więcej

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Wydarzenie Apple „Let Loose” dotyczące iPada obejmie także specjalne wydarzenie w Londynie

Apple ma specjalne wydarzenie zaplanowane na 7 maja, podczas którego oczekuje się, że „odpuści” i zaprezentuje duże zmiany w ofercie iPadów. Co...

W pierwszym wyścigu Autonomous Racing League walka była prawdziwa

Pierwszy wyścig Liga Wyścigów Autonomicznych Abu Zabi (A2RL) odbyła się dzisiaj na torze Formuły 1 Yas Marina Abu Zabi Grand Prix i mam...

Ceny Apple Vision Pro w serwisie eBay przyprawiają mnie o smutek

Zapłaciłem dużo pieniędzy za przywilej zdobycia Apple Vision Pro nowość w lutym. W sumie, z wkładkami optycznymi i podatkami, sfinansowałem nieco ponad...
Advertisment