Wydawca Six Days in Fallujah mówi teraz, że gra jest „nierozerwalnie związana z polityką”


Prawie miesiąc po zdystansowaniu się od wypowiedzi politycznych wydawca kontrowersyjnej strzelanki wojskowej Sześć dni w Falludży wycofał się i teraz mówi, że wydarzenia w grze są „nierozerwalnie związane z polityką”. Gra, której akcja toczy się podczas drugiej bitwy o Falludżę podczas wojny w Iraku, została poddana analizie, ponieważ pozornie ukazuje skupienie się na USA w kampanii, w której zginęło około 800 irackich cywilów. według Czerwonego Krzyża.

„Rozumiemy wydarzenia odtworzone w programie Sześć dni w Falludży są nierozerwalnie związane z polityką ”, wydawca Victura powiedział w oświadczeniu na Twitterze. „Uważamy, że historie ofiar tego pokolenia zasługują na to, by je opowiadali żołnierze piechoty morskiej, żołnierze i cywile, którzy tam byli” – kontynuuje oświadczenie Victury. „Ufamy, że gra – podobnie jak wydarzenia, które odtwarza – będzie złożona”.

Oświadczenie jest następstwem komentarzy założyciela i dyrektora generalnego Victury, Petera Tamte, o tym, jak jeden z celów Sześć dni w Falludży ma pomóc graczom wczuć się w decyzje podejmowane przez wojska amerykańskie podczas wojny, a nie „robić politycznego komentarza”. Tamte w wywiad z Wielokąt, powiedział:

„Dla nas, jako zespołu, tak naprawdę chodzi o pomoc graczom w zrozumieniu złożoności miejskiej walki. Chodzi o doświadczenia tej osoby, która jest tam teraz z powodu decyzji politycznych. Chcemy pokazać, jak wybory dokonywane przez decydentów wpływają na te wybory [a Marine] musi zrobić na polu bitwy. Właśnie tak [Marine] nie możemy odgadnąć wyborów decydentów, nie próbujemy robić politycznego komentarza na temat tego, czy sama wojna była dobrym, czy złym pomysłem ”.

Gra wykorzystuje mieszankę wojskowej strzelanki i segmentów dokumentalnych, aby opowiedzieć swoją historię, w oparciu o informacje od „26 irackich cywilów i dziesiątek członków służby [who] przeżyli najtrudniejsze chwile swojego życia ”- mówi Victura. Znaczna część gry skupia się na grze żołnierzami, ale są też „misje z ukrycia o wysokiej intensywności”Gdzie grasz jako nieuzbrojony iracki cywil.

I chociaż misje te są „informowane” wywiadami z irackimi cywilami, bardzo niewiele osób jest ciekawych, jak to jest być irackim cywilem ”- powiedział Tamte w lutowym wywiadzie dla GamesIndustry.biz. „Nikt nie będzie grał w tę grę” – dodał.

„Ostatecznie powodem, dla którego ludzie mają zamiar grać w tę grę, jest to, że chcą bardziej realistycznego doświadczenia bojowego” – kontynuował. „To przede wszystkim doświadczenie, które musimy zapewnić”.

Reklama

Mecz został ogłoszony jako pierwszy w kwietniu 2009, ale jego koncepcja była szeroko krytykowany. Konami, oryginalny wydawca gry, upuścił go później w tym miesiącu. Gra została ponownie ogłoszona w lutym, obecnie opracowywane przez Highwire Games, którego współzałożycielami są Aureola weterani Jaime Griesemer i Marty O’Donnell, dawniej Bungie. Tamte z Victury również pracował w Bungie, kierując marketingiem pierwszego Aureola, według jego LinkedIn.

Sześć dni w Falludży pojawi się na PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X / S i Windows, z myślą o wydaniu „pod koniec 2021 roku”, zgodnie z FAQ.





Source link

Advertisment

Więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

iFixit dodaje konsole Xbox Series do rosnącej listy oficjalnych części zamiennych

iFixit, firma znana z publikowania przewodników po demontażu i ocen możliwości naprawy, a także sprzedaży oficjalnych części zamiennych i komponentów różnych marek elektroniki,...

Strzelanka F2P Hero Shooter Marvel Rivals miażdży oczekiwania dzięki ponad 400 000 graczy jednocześnie w niecałe 24 godziny po premierze

Nie jest tajemnicą, że rok 2024 nie był łaskawy dla gier udostępnianych na żywo, a w ostatnich miesiącach pojawiły się takie gry jak...

Rozwiązanie zagadki „Święte Rany” w grze Indiana Jones i Wielki Krąg

Znajdziesz Zagadka Świętych Ran W Indiana Jones i Wielki Krąg podczas zwiedzania Zaświatów pod wieżą Mikołaja Piątego w Watykanie. Dotrzesz do niego...
Advertisment