Urzędnicy brytyjskiego Departamentu Nauki, Innowacji i Technologii rozpoczęli prace nad przepisami regulującymi modele sztucznej inteligencji, Bloomberga raporty. Nie jest jasne, w jaki sposób przyszłe regulacje będą kolidować z istniejącym już w Wielkiej Brytanii Instytutem Bezpieczeństwa AI, który już przeprowadza testy bezpieczeństwa najpotężniejszych modeli sztucznej inteligencji.
Jednak w Wielkiej Brytanii oficjalnie nie ma polityki uniemożliwiającej firmom wypuszczanie modeli sztucznej inteligencji, które nie zostały ocenione pod kątem bezpieczeństwa. Nie ma też uprawnień do wycofania z rynku żadnego istniejącego modelu, jeśli narusza on normy bezpieczeństwa, ani do nałożenia na firmę kary pieniężnej za te naruszenia. (Dla porównania unijna ustawa o sztucznej inteligencji może nakładać kary na firmy zajmujące się sztuczną inteligencją naruszają pewne standardy bezpieczeństwa.)
Premier Rishi Sunak powiedział wcześniej, że nie ma potrzeby „spieszyć się z regulacją„Modele i platformy AI. Tymczasem, Bloomberga raportach inni urzędnicy rządowi podnieśli możliwość zmiany brytyjskich przepisów dotyczących praw autorskich w celu wzmocnienia możliwości rezygnacji w przypadku szkoleniowych zbiorów danych. Zdaniem spółki jakikolwiek potencjalny rachunek jest jeszcze odległy Bloomberga.