Według doniesień w grę wchodzi TSMC – Altman rzekomo prowadził w zeszłym miesiącu rozmowy z czołowymi władzami – ich wiedza specjalistyczna w zakresie najnowocześniejszych technik produkcyjnych byłaby bardzo cenna, chociaż ujawnianie zbyt wielu tajemnic branżowych jest raczej daremne, biorąc pod uwagę ogromną skalę wizji OpenAI dla przyszły. The Wall Street Journal (WSJ) sugeruje, że to zalążkowe przedsięwzięcie jest znacznie bardziej „otwarte” niż wcześniej donoszono – wspólne przedsięwzięcie mogłoby zostać utworzone po zabezpieczeniu funduszy, chociaż Altman & Co. napotyka na swojej drodze „poważne przeszkody”. WSJ proponuje, aby sieć produkcyjną nieco zorientowaną na OpenAI najlepiej założyć w drodze wspólnego partnerstwa — obejmującego wielu inwestorów, kontraktowych producentów chipów (być może TSMC) i dostawców energii/elektryczności. OpenAI wydaje się być „głównym nabywcą” powstałych w ten sposób chipów AI, a usługi produkcyjne są oferowane także innym klientom. Skalę takiego przedsięwzięcia przedstawia analiza WSJ (za pośrednictwem źródeł wewnętrznych): „Taka suma inwestycji przyćmiłaby obecną wielkość światowego przemysłu półprzewodników. Globalna sprzedaż chipów wyniosła w zeszłym roku 527 miliardów dolarów i oczekuje się, że wzrośnie do 1 biliona dolarów rocznie do roku 2030. Według szacunków grupy branżowej SEMI, globalna sprzedaż sprzętu do produkcji półprzewodników – kosztownych maszyn potrzebnych do uruchomienia fabryk chipów – wyniosła w ubiegłym roku 100 miliardów dolarów.