Udostępnianie danych na rzecz konkurencji nie będzie obejmować danych osobowych użytkowników, mówi minister


Potencjalne udostępnianie danych między gigantami technologicznymi a mniejszymi firmami zgodnie z nadchodzącym ustawodawstwem rządu Wielkiej Brytanii w sprawie konkurencji cyfrowej musi szanować prywatność ludzi i być „rozsądne, proporcjonalne [and] niezbędne do ułatwienia uczciwej konkurencji”, twierdzi minister cyfryzacji Chris Philp.

6 maja 2022 r rząd ogłosił, że nada ustawowe uprawnienia Jednostce Rynków Cyfrowych (DMU) w celu wyegzekwowania reżimu „prokonkurencyjnego” zgodnie z nadchodzącą ustawą o rynkach cyfrowych, konkurencji i konsumentach.

Powiedział, że DMU otrzyma uprawnienia do interwencji w pierwotne przyczyny dominacji na rynku, w tym poprzez możliwość zmuszenia firm o „strategicznym statusie rynkowym” (oczekuje się, że obejmie ono takie jak Meta, Google, Amazon i Apple) dzielenie się danymi z mniejszych konkurentów, ograniczając w ten sposób przewagę konkurencyjną tych większych firm.

Jednak dokładne wymagania dla dużych firm technologicznych nie zostały jeszcze określone, co rząd powiedział, że nastąpi, gdy ustawa zostanie wprowadzona do parlamentu – chociaż nadal nie ma na to konkretnego harmonogramu.

W rozmowie z członkami stowarzyszenia handlowego TechUK w dniu 12 maja na temat kierunku rozwoju przepisów Philp wyjaśnił, że jego zdaniem przymusowe udostępnianie danych będzie dotyczyć tylko „konkretnych obszarów”, które DMU zidentyfikował jako hamujące konkurencję, a nie gigantów technologii danych osobowych trzymać użytkowników.

„Nie będzie tak, że Facebook musi przekazać całą swoją bazę danych każdemu, kto o to poprosi… z wielu powodów, nie tylko z powodu prywatności” – powiedział. „Myślę, że będzie to celowe, więc jeśli DMU zidentyfikuje obszary, w których przechowywanie danych w określonych obszarach hamuje konkurencję, będą starali się to wykryć w bardzo ukierunkowany sposób.

Reklama

„Robiąc to, będą musieli upewnić się, że jest to rozsądne, proporcjonalne [and] niezbędne do ułatwienia uczciwej konkurencji i nie naruszają prywatności, więc będą musieli po prostu rozważyć te pytania w każdym przypadku z osobna”.

Chociaż Philp nie omawiał szczegółowo rodzajów danych, które przewiduje, że giganci technologiczni zostaną zmuszeni do przekazania, dodał, że nadchodzące przepisy dotyczące konkurencji cyfrowej będą również dążyć do wzmocnienia pozycji konsumentów, dając im większy wybór, czy podlegają nadzorowi. oparte na modelach biznesowych wielu firm o strategicznym statusie rynkowym.

„Mają te skarbce danych o wszystkim, co kiedykolwiek zrobiłeś, pomyślałeś lub kliknąłeś, i jest pytanie, czy powinno istnieć wzmocnienie użytkownika, które pozwoli ci lepiej wybrać, czy to się stanie, czy nie” – powiedział, dodając wybór konsumenta co do sposobu wykorzystania jego danych byłby podstawowym aspektem prawodawstwa.

Philp dodał ponadto, że wraz z przekonującą interoperacyjnością i wyborem konsumenta, zmuszanie firm do otwarcia dostępu do danych stanowiłoby część możliwości interwencji prewencyjnej DMU „aby przede wszystkim zapobiegać problematyce dominującej pozycji rynkowej, zamiast próbować to naprawić. po wydarzeniu”.

Neil Ross, zastępca dyrektora ds. polityki w TechUK – która reprezentuje ponad 850 brytyjskich firm technologicznych – powiedział Computer Weekly „że decyzja o otwarciu danych od firm SMS będzie musiała być odpowiednia dla wszelkich praktyk antykonkurencyjnych, których poszukuje Jednostka Rynków Cyfrowych adresować”.

Dodał: „Jaśniejszy obraz tego, jakie dane mogą być udostępniane, wyjdzie w trakcie formalnego procesu wyznaczania strategicznego statusu rynku i projektowania kodeksów postępowania. Będzie to również poinformowane przez wymóg DMU dotyczący szerszych konsultacji z branżą.”

W przypadku których firmom zostanie nadany strategiczny status rynkowy, Philp powiedział, że próg przychodów do włączenia będzie bardzo wysoki, aby wpłynąć tylko na „bardzo największe firmy”, dodając, że spodziewa się, że na liście będzie „znacznie mniej niż 10” firm .

Powołanie nowego regulatora rynków cyfrowych było jednym z zaleceń raportu Furmana z marca 2019 r., Odblokowanie cyfrowej konkurencjiktóry powiedział, że należy ustanowić strażnika z umiejętnościami w zakresie technologii, ekonomii i nauk behawioralnych, aby określić „reguły gry” dla firm z tego sektora.

Później badanie Urzędu ds. Konkurencji i Rynków w lipcu 2020 r. stwierdzono, że brak konkurencji na brytyjskich rynkach cyfrowych uniemożliwiał konsumentom dostęp do nowych usług, a także powodował bezpośrednie szkody dla mniejszych firm.

„Uważamy, że równowaga kontroli nad danymi konsumentów jest zbyt daleko na korzyść platform” – powiedział. „Konsumenci cenią prywatność i chcą mieć kontrolę nad swoimi danymi, ale wiele platform mediów społecznościowych nie pozwala konsumentom na wyłączenie spersonalizowanych reklam. Te platformy, które zapewniają wybór, korzystają z wartości domyślnych i architektury wyboru, które utrudniają konsumentom dokonanie tego wyboru”.



Source link

Advertisment

Więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Założyciel Telegramu twierdzi, że Apple był prawdziwym celem ataku na chiński App Store

Zeszły tydzień, Apple zostało zmuszone przez chiński rząd do pobrania czterech aplikacji z App Store w Chinach: Signal, Telegram, WhatsApp i Threads. Założyciel...

Tesla w swojej aplikacji drażni się z funkcją transportu robotaxi

Firma ujawniła pięć ekranów z nadchodzącej funkcji. Na pierwszym ekranie widoczny jest duży przycisk z napisem „Przywołaj” z niższym komunikatem informującym o...

Zestawy Jabra Elite 5 z redukcją szumów są teraz dostępne w cenie 40% taniej

W tym momencie można śmiało powiedzieć, że Jabra produkuje jedne z najbardziej niezawodnych słuchawek dousznych, jakie można kupić, zwłaszcza za tę cenę. ...
Advertisment