Twitter udostępnia swoją funkcję ograniczania odpowiedzi dla wszystkich użytkowników od dziś, a tym razem to prawda: w końcu możesz pożegnać się z facetami od odpowiedzi. Dyrektor ds. Zarządzania produktami w firmie, Suzanne Xie, pisze w opublikowanym we wtorek poście na blogu, że funkcja ta jest częścią wysiłków platformy, aby dać ludziom większą kontrolę nad ich rozmowami na platformie.
„Czasami ludzie czują się bardziej komfortowo, rozmawiając o tym, co się dzieje, kiedy mogą wybrać, kto może odpowiedzieć”, powiedział Xie w poście, dodając, że Twitter widział, jak ludzie używali ustawień do prowadzenia rozmów, które wcześniej nie były możliwe. „Od dziś każdy będzie mógł korzystać z tych ustawień, aby niechciane odpowiedzi nie przeszkadzały w prowadzeniu znaczących rozmów”.
Oto jak działa ta funkcja. Przed wysłaniem tweeta użytkownicy będą mieli trzy opcje wyboru, kto może odpowiadać: wszyscy, co jest standardowym ustawieniem domyślnym, tylko osoby, które obserwują użytkownicy, lub tylko osoby, o których użytkownik wspomina w tweecie. Jeśli wybierzesz ustawienie inne niż domyślne, ikona odpowiedzi będzie wyszarzona dla osób, którym nie wolno odpowiadać. A nawet jeśli nie mogą odpowiedzieć, inni użytkownicy Twittera mogą nadal przesyłać dalej, komentować, udostępniać lub polubić dany tweet.
:no_upscale()/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/21715832/mention_reply_.png?w=696&ssl=1)
Xie pisze w poście na blogu, że badania Twittera pokazują, że ludzie, którzy mieli dostęp do ograniczonych odpowiedzi, czuli się bardziej komfortowo tweetując i bardziej chronieni przed spamem i nadużyciami, i nie doprowadziły do wzrostu liczby niechcianych bezpośrednich wiadomości. Twitter odkrył, że to kolejny sposób na tłumienie hałasu; 60 procent osób, które korzystały z ustawień, nie korzystało z opcji wyciszania lub blokowania platformy w okresie testowym.
Twitter eksperymentował z ograniczoną funkcją odpowiedzi od majai w zeszłym tygodniu przesłał aktualizację do wersji na iPhone’a swojej aplikacji mobilnej, dzięki czemu wydawało się, że ogólne wdrażanie już się rozpoczęło. Jednak okazało się to fałszywym alarmem – Twitter powiedział, że przez pomyłkę podał informacje o wydaniu, podała firma.
Nie wiadomo, czy ograniczenie odpowiedzi na tweety rzeczywiście poprawia konwersację na Twitterze, ale firma twierdzi, że niektórzy użytkownicy używali ustawień do prowadzenia bardziej wrażliwych rozmów na tematy polityczne i społeczne. „Ludzie dzielą się więcej swoimi przemyśleniami – tweety korzystające z tych ustawień na tematy takie jak Black Lives Matter i COVID-19 trwają średnio dłużej niż te, które nie korzystają z tych ustawień” – czytamy w poście na blogu. A „różniące się poglądy” mogą być nadal udostępniane poprzez retweet z opcją komentowania / cytowania tweetów, więc osoby odpowiadające mogą po prostu stać się osobami cytującymi.