StreamElements i jej partner, firma analityczna Rainmaker.gg, opublikowali dziś lutowe wydanie swojego raportu „State of the Stream”. To coś w rodzaju fascynującego dokumentu, ponieważ zbliżający się koniec pandemii to kolejny dowód na to, że platformy do transmisji na żywo były jednym ze zwycięzców kryzysu. (Wiesz, zakładając, że w globalnym wydarzeniu masowej śmierci mogą być zwycięzcy).
Największym odkryciem w raporcie z tego miesiąca jest to, że pod względem oglądanych godzin zarówno Twitch, jak i Facebook Gaming wzrosły o około 80 procent rok do roku. Mówiąc bardziej konkretnie: Twitch urósł o 82 procent, podczas gdy Facebook Gaming o 79 procent. W przypadku Twitcha oznacza to ponad 1,8 miliarda godzin czasu oglądania w lutym; Z drugiej strony Facebook Gaming pokonał 400 milionów godzin. (Dla porównania: w marcu 2020 r., Gdy zaczynała się pandemia, Twitch zyskał 1,1 miliarda godzin czasu oglądania. W kwietniu zeszłego roku Facebook Gaming przekroczył 291 milionów godzin oglądania).
Te liczby są zarówno ogromne, jak i, jak sądzę, trwałe: obie liczby są w rzeczywistości spadkiem w stosunku do stycznia, który był dłuższym miesiącem. Według mnie to sugeruje, że całkowita liczba osób, które oglądają transmisje na żywo, znacząco wzrosła w trakcie globalnej pandemii koronawirusa.
To powiedziawszy: te liczby nie odzwierciedlają trwającego wprowadzania szczepionek – które w USA dopiero niedawno zaczęły rosnąć wykładniczo. Będę zainteresowany, czy liczby spadną, gdy świat wróci do pewnego pozoru normalności. Nawet jeśli tak, to ten piekielny okres naszego życia ma wciągnęło transmisję na żywo jako praktykę mocno do głównego nurtu.