Teraz Durov najwyraźniej zmienił ton.
„Nagły wzrost liczby użytkowników Telegrama do 950 mln spowodował problemy, które ułatwiły przestępcom nadużywanie naszej platformy” – napisał w oświadczeniu udostępnionym dzisiaj. „Dlatego moim osobistym celem jest zapewnienie, że znacząco poprawimy sytuację w tym zakresie. Rozpoczęliśmy już ten proces wewnętrznie i wkrótce podzielę się z wami szczegółami na temat naszych postępów”.
Niektóre z tych zmian wydają się już obowiązywać: strona FAQ firmy zmieniła się w ciągu ostatnich 24 godzin. Weźmy jedną sekcję zatytułowaną „Na Telegramie są nielegalne treści. Jak je usunąć?”
Według stanu na 5 września odpowiedź Telegrama na pytanie brzmiała w części: „Wszystkie czaty Telegrama i czaty grupowe są prywatne wśród ich uczestników. Nie przetwarzamy żadnych próśb z nimi związanych” archiwum Wayback Machine strony.
Ale w chwili pisania tego tekstu, to zdanie zostało usunięteZamiast tego zastąpiono je następującym tekstem: „Wszystkie aplikacje Telegrama mają przyciski „Zgłoś”, które umożliwiają oznaczenie nielegalnej treści naszym moderatorom — za pomocą zaledwie kilku kliknięć”, a następnie instrukcjami, jak zgłaszać treści.