Kiedy Kevin zaproponował, żebyśmy zjedli razem kolację, myślałam, że zaprasza mnie na randkę. Właściwie to prosił mnie, żebym poprowadziła Wampir: Maskarada gra fabularna na żywo z nim.
Randki przyjdą później; W sierpniu obchodziliśmy 11. rocznicę. Jednak ta propozycja była kluczem do zbudowania zaufania i pracy zespołowej, które stanowią podstawę naszych relacji.
w przeciwieństwie do większości Wampir W LARP-ach, w których ludzie mogą grać tę samą postać przez ponad dekadę, gra Dead City Productions firmy Northwestern University co roku resetuje się, aby zapewnić studentom pierwszego roku wejście na stosunkowo równe prawa z uczniami z wyższych klas. Przez pierwszy rok Kevina prawie nie mieliśmy ze sobą kontaktu, ale w następnym roku odkryliśmy, że oboje niezależnie zdecydowaliśmy się grać podobne postacie.
Tegoroczni biegacze, zwani gawędziarzami lub ST, stworzyli grę, w której miastem jedynie luźno rządziła Camarilla z obsesją na punkcie hierarchii. Oznaczało to, że gracze będą mieli możliwość wcielenia się w postacie, które zwykle były objęte ograniczeniami: brutalnych zwolenników supremacji wampirów z Sabatu i niezależnych, mających własne plany. Zamiast jednak chwytać się nowości, oboje postanowiliśmy zagrać zagorzałych członków Camarilli.
Czuliśmy, że fajnym wyzwaniem byłoby być siłami porządkowymi w z natury chaotycznym mieście, maszynie, przeciwko której inne postacie mogłyby wściekać się. Podczas gdy inni gracze pojawiali się na meczach ubrani w skórzane kurtki i gorsety, my pokazaliśmy swój autorytet, nosząc garnitury – pozostałość z naszych czasów, gdy rywalizowaliśmy w turniejach przemówień i debat w szkole średniej. Oboje studiowaliśmy nauki polityczne i używaliśmy argumentów Thomasa Hobbesa i Machiavellego, aby uzasadnić rządy Camarilli.
Nie planowaliśmy tego wcześniej, ale podobieństwa uczyniły naszych bohaterów naturalnymi sojusznikami i sprawiły, że chcieliśmy się lepiej poznać poza charakterami. To właśnie sprawiło, że Kevin pomyślał, że będzie nam dobrze współpracować jako ST, i to sprawiło, że zaprosił mnie na prawdziwą randkę kilka miesięcy po pierwszej kolacji.
Nasze relacje naprawdę się zacieśniły w następnym roku, kiedy przejęliśmy obowiązki ST w Dead City Productions i współpracowaliśmy z dwoma innymi studentami z Northwestern, prowadzącymi grę dla około 30 osób przez pięć godzin w każdą drugą sobotę. Nasza czwórka spędziła razem piątkowe wieczory, planując przebieg fabuły i sposoby włączenia każdej postaci w historię w oparciu o jej własne zainteresowania i historię. Pomiędzy grami wysyłaliśmy także e-maile od graczy, którzy chcieli wykorzystać wpływ swoich postaci na świat gry, aby zrobić wszystko, od zdobycia map kanałów po wykopanie ciał i reanimację jako zombie. Wypychaliśmy koperty kartami postaci, żetonami przedstawiającymi krew i plotkami, które każda postać podchwyciła na temat tego, co działo się w mieście.
Żaden plan nie przetrwa jednak kontaktu z graczami. W trakcie sesji gry spotkaliśmy się na korytarzu budynku, w którym graliśmy – w którym, jak na ironię – na pierwszym piętrze znajdował się kościół – i wspólnie spotkaliśmy się na „czacie ST”, aby podsumować, co się wydarzyło i co planowaliśmy dalej robić wcześniej. usłyszeliśmy, jak ktoś krzyknął „ST!” i musiał się rozproszyć, aby odpowiedzieć na pytania i rozstrzygnąć walkę.
Często była to stresująca praca, ale zamiast nadwyrężać moje relacje z Kevinem, zbliżyła nas do siebie. Oboje zaczęliśmy doceniać wzajemne poczucie humoru i kreatywność oraz ufać decyzjom, które musieliśmy podejmować na bieżąco. Uwielbialiśmy spędzać czas po meczu i śmiać się z tego, co wydarzyło się tamtej nocy oraz z różnych sekretów, które przygotowaliśmy dla graczy.
Później graliśmy razem i prowadziliśmy kilka innych gier. Kevin to mistrz mechaniki, który wie, jak dowodzić pomieszczeniem, a moją przewagą zawsze było przewidywanie fabuły i działań innych graczy. Raz obudziłem go o 3 w nocy, ponieważ odkryłem, że ST w konkretnej grze planowali atak wilkołaków na miasto. Nie docenił tego, mimo że miałem rację i oznaczało to, że nasi bohaterowie byli gotowi do walki.
Siedem lat później na naszym weselu pojawili się nasi koledzy ze ST i wielu graczy Dead City Productions. Wielu z nich dzięki naszemu LARP-owi odnalazło także swoje bliskie osoby. W rzeczywistości, Wampir Larpy na całym świecie okazały się zaskakująco popularnym sposobem na znalezienie miłości, co było szczególnie prawdziwe w okresie największej popularności gier w latach 90. i na początku XXI wieku, czyli przed pojawieniem się aplikacji randkowych i powszechnego korzystania z mediów społecznościowych.
Tim Madsen grał w Chicago Wampir LARP w ramach One World by Night, międzynarodowej sieci gier osadzonych we wspólnym uniwersum znanym jako Świat Mroku. Kiedy zobaczył wchodzącą Sarę Hopps, powiedział i od razu pomyślał: Któregoś dnia się z nią ożenię. Są już małżeństwem od ponad 20 lat.
Sarah przejechała prawie 1500 km do Chicago wraz z przyjaciółmi w dwóch lub trzech samochodach (z jej Georgia LARP), którzy szukali zemsty.
„Postać została zabita, a my byliśmy wściekli” – powiedziała. „[Tim’s] Postać próbowała nas uspokoić i odwieść od zrobienia czegokolwiek pochopnego.
Tim regularnie podróżował pomiędzy LARP-ami w Springfield w stanie Illinois; Kenosha, Wisconsin; i Chicago, ale Sarah po raz pierwszy odwiedziła inny mecz.
„Byłam małym, mięciutkim Toreadorem 13. generacji, bez żadnych punktów na koncie, a wszystko było bardzo przerażające i onieśmielające” – powiedziała. „[Tim’s] Postać miała dużą pozycję w Chicago, miała mnóstwo punktów i była naprawdę ważna. To było gorące.”
Catherin O’Sullivan po raz pierwszy spotkała Shaya McAulaya Wampir LARP w Nowej Zelandii. Pierwszą grę spędziła siedząc w tle, obserwując i słuchając innych graczy, aż w końcu została zwabiona przez doświadczonego bohatera, który chciał wiedzieć, co usłyszała. Lubiła eskapizm i spędzanie czasu z ludźmi, których spotykała zarówno w grze, jak i poza nią, w tym z McAulayem.
Ich romantyczny związek rozpoczął się siedem lat później, kiedy McAulay grał Księcia, co Camarilla określa wampirzego władcę miasta. Jego postać potrzebowała randki na bal z udziałem postaci z innej gry, więc zdecydował się poprosić postać graną przez O’Sullivana, aby do niego dołączyła.
„Kiedy wychodziliśmy z tej konkretnej sceny, po prostu się odwróciłem i powiedziałem: «Chciałbym, żeby ktoś zrobił to w prawdziwym życiu»” – powiedział O’Sullivan. „Kilka miesięcy później zrobił to.”
Są małżeństwem od 2008 roku. W 2015 roku wraz z kilkoma przyjaciółmi z LARP-a odnowili przysięgę o tematyce wampirów w Las Vegas.
Monica Marlowe także po raz pierwszy poznała swojego przyszłego męża Wampir LARP, na który wybrała się z bratem do Cincinnati.
„Weszliśmy i [Andrew], która ma ponad 150 cm wzrostu, krzyczała w charakterystyczny sposób na jednego z naszych przyjaciół, który ma ponad 180 cm wzrostu” – powiedziała. „Naprawdę go lubiłem”.
Pierwsze wrażenie, jakie wywarł Andrew Marlowe, nie było tak pozytywne. Był księciem, a Monica należała do grupy Sabatu, która szybko zaczęła rekrutować więcej członków poprzez swoje pokręcone gry z postaciami. Pewnej nocy Sabat przyniósł kopię Operacja reprezentować ciało, które demontowali.
„Była dla mnie utrapieniem” – powiedział Andrew. „Wszyscy do niej dołączyli. Nie było nawet blisko.
Ta gra się rozpadła i zanim się spotkali, spędzili lata grając razem w inne LARP-y i gry planszowe.
„Musiałam mu powiedzieć, że mnie lubi” – powiedziała Monica.
„Właściwie cztery lub pięć osób musiało mi to powiedzieć” – dodał Andrew. „Jestem notorycznie nieświadomy”.
Są małżeństwem od ponad 23 lat. Monica grała w gry RPG od czasów liceum i chociaż spotkała się z seksizmem, próbując dołączyć do grup Dungeons & Dragons, odkryła, że Wampir LARP jest znacznie bardziej przyjazny dla kobiet.
:no_upscale()/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/25050714/Alex_1.jpeg?resize=696%2C464&ssl=1)
„Wampir i Świat Mroku są bardzo [narrative-driven], a kobiety niemal od urodzenia są szkolone na maszyny polityczne” – stwierdziła. „Musimy nauczyć się poruszać w hierarchii innych kobiet w naszych szkołach i grać w kocią grę. LARPing pozwala ci rzucić w sobie wszystko, czego nie chcesz, i być tym wszystkim, co robisz. Pozwala ludziom odkryć, kim są, w sposób, w jaki w innym przypadku nie byliby w stanie tego zrobić w obecności obcych osób”.
Ten parytet płci był częścią tego, co spodobało się Timowi Madsenowi, który zaczął grać w LARP-y jako nastolatek.
„Mógłem palić papierosy, były tam dziewczyny, wszystkie były wystrojone i wyglądały naprawdę fajnie” – powiedział. “Byłem jak, Wow, to o wiele lepsze niż spędzanie czasu na graniu Magia: Zgromadzenie z kilkoma kolesiami.”
Marlowowie znają 10 par, które utworzyły się dzięki LARP-owi. Pod koniec lat 90. i na początku XXI wieku w barze w Cincinnati gromadziło się od 90 do 150 osób, gdzie bramkarze i barmani mieli własne karty postaci, dzięki czemu mogli interweniować, jeśli ktoś zachowywał się niewłaściwie, nie przerywając immersji. Po meczu udali się do Denny’s, aby spędzić czas towarzysko poza charakterem.
„LARPY dają ci możliwość spotkania się z ludźmi, którzy mają takie same zainteresowania i hobby jak kujon” – powiedział Andrew.
„To zupełnie jak serwis randkowy” – dodała Monica. „Idziesz na mecz i spotykasz kogoś, kogo lubisz. Niektóre to znajomości na jedną noc, inne to związki na całe życie, a jeszcze inne to po prostu przyjaciele. Jest taki dowcip, w którym pytasz: „Czy ten seks ma charakter?”
Madsenowie znają także wiele innych par, które poznały się dzięki LARP-owi, a większość przyjaźni, które utrzymywali przez ostatnie 20–30 lat, wzięła się z tych gier. Choć Sarah zauważa, że więzi można tworzyć za pośrednictwem dowolnego klubu lub organizacji towarzyskiej, Wampir zapewnia wyjątkową mieszankę interakcji wewnątrz postaci i poza nią.
„W D&D wcielasz się w bohaterów Wampir wszyscy prowadzicie politykę przeciwko sobie” – stwierdziła. „Może to powodować podziały między ludźmi, ale myślę, że zwiększa to również świadomość społeczną w sposób, który niekoniecznie ma miejsce w przypadku małej pięcioosobowej gry planszowej”.
McAulay jest dumny z tego, że bardzo dobrze radzi sobie z manipulowaniem innymi postaciami, ale O’Sullivan stwierdził, że nigdy jej to nie dotyczyło jako jego żony.
„To wszystko było częścią gry” – powiedziała. „Byłam całkiem pewna, że w prawdziwym życiu nigdy by mi tego nie zrobił. Wie, co by się stało, gdyby spróbował.
Marlowes nie są już LARP-ami, ale zazwyczaj starali się unikać konfliktów, grając postaciami po tej samej stronie, choć nie zawsze to udawało się. Pewnego razu na konwencji Monica się nudziła, a jej postać zrobiła wielką scenę i zginęła, pozostawiając Andrew bez sojusznika.
Sarah Madsen stara się pozostać wierna swoim bohaterom, niezależnie od tego, co by o tym pomyślała postać grana przez Tima. Przestali się regularnie bawić, kiedy mieli dzieci, i ostatnio nie bawili się razem, ponieważ postać Tima będzie musiała zabić Sarę, gdy następnym razem ją zobaczy, a on naprawdę nie chce tego zrobić. Sarah nie podała mi szczegółów w obawie, że inne osoby w grze poznają wszystkie sekrety jej postaci po przeczytaniu tego artykułu.
“Przed tym [event]przez długi czas byliśmy dobrymi sojusznikami” – powiedziała Sarah. „Mieliśmy drobne antagonizmy w charakterze, ale nie wydawało się, żeby małżeństwo miało negatywny wpływ na nasze relacje międzyludzkie. Myślę, że mogę zaufać [Tim’s] odgrywanie ról, aby oddzielić się od naszego związku.
Oprócz budowania relacji, LARP może także pozwolić ludziom dowiedzieć się więcej o sobie i poczuć się bardziej komfortowo w kontaktach towarzyskich.
„Znalazłem sposoby na rozmowę z ludźmi” – powiedział Tim. „20 lat temu nie zrobiłabym rozmowy z nieznajomym na temat moich związków, ale teraz to robię”.
Granie daną postacią zapewnia także pewien dystans, który pozwala na osobisty rozwój i eksplorację, powiedziała Monica.
„Mamy wielu przyjaciół, którzy ujawnili się jako trans lub niebinarni ze względu na swoje doświadczenia z LARPami. Możesz wcielić się w kogoś, kim nie jesteś, w tak wciągający sposób, że możesz w pewnym sensie ukryć to, kim jesteś, dopóki nie zechcesz znaleźć osoby, przy której będziesz skłonny być bezbronny.