Symulacje gotowania charakteryzują się różną intensywnością, ale jeśli Diner Dash znajduje się na skrajnym krańcu spektrum, Galaktycznego Burgera jest na drugim końcu. Ta gra o tematyce kosmicznej, opracowana przez Galactic Workshop, ocieka dziwactwami – Twoimi klientami na różnych planetach naszej galaktyki są koty-astronauci, boty dostawcze, kosmici i elficcy ludzie, renderowani w 16-bitowej grafice.
Z każdą otwartą knajpą z burgerami spotykasz nowych klientów, reprezentujących różne style artystyczne — na Wenus spotkasz mnóstwo Chibi Robo-Kitties, podczas gdy Ziemianie zamieszkujący zarówno Ziemię, jak i Księżyc Ricka i Morty’ego-w stylu. Niektórzy klienci są nieśmiali, ale co ważne, wszyscy są wyluzowani i stosunkowo łatwo ich zadowolić. Te burgerownie przypominają pizzerię w uniwersyteckim miasteczku, prowadzoną przez powolnych, ale ostatecznie skutecznych nałogowców. Nie ma pośpiechu, więc jako gracz możesz naprawdę skupić się na perfekcyjnym ułożeniu burgera w bułce lub przybiciu keczupu.
Galaktycznego Burgera domyślnie jest tryb, w którym zarabiasz pensje i napiwki za prawidłowe składanie zamówień przez jeden dzień. Od początku rundy wiesz, ilu klientów zobaczysz tego dnia, i możesz zająć jej tyle czasu, ile chcesz, w czasie rzeczywistym. Krótko mówiąc, to cała satysfakcja z gry Diner Dash lub Cooking Mama, bez stresu. Pieniądze pełnią jednak funkcję motywującej nagrody — można ich użyć do odblokowania nowych planet (jak dotąd odblokowałem Ziemię) i kupić kupony, które zapewniają więcej napiwków i szybszy czas gotowania, a także inne premie trwające jeden dzień każdy .
Tryb współpracy online, tryb nieskończony i tryb wrażliwy na czas — w którym klienci oceniają Cię na podstawie dokładności zamówienia I prędkość — zrobić Galaktycznego Burgera pomimo prostych założeń czujesz się jak w pełnej grze. Nie mogę się doczekać aktualizacji, które mogą urozmaicić dialog z klientami lub trybu wyzwań, w którym można grać pomiędzy odprężającymi rundami w trybie domyślnym. Ale w obecnym kształcie nie skupia mojej uwagi i podoba mi się, że zaprojektowano go tak, aby szanował mój czas. Stała się podstawą mojej rotacji gier, w które gram, jednocześnie oglądając do połowy odcinek telewizji, który już widziałem i rozmawiając z mężem. Och, czy to tylko ja? OK…