Gra wykorzystuje elementy Książę Persji seria jest znana z — walki, platformówek i manipulacji czasem — i remiksuje je, aby pasowały do formatu roguelike, jednocześnie remiksując sam format roguelike w coś interesującego i innego. Wcielasz się w księcia desperacko próbującego powstrzymać najeźdźców Hunów, którzy zdewastowali jego dom i ludzi. Ilekroć Książę ginie podczas ataku, zostaje odesłany w przeszłość, aby zacząć od nowa, z wyjątkiem za każdym razem zmiany krajobrazu, rozmieszczenia wrogów i zagrożeń na platformie.
Ani walka, ani platformówki nie są tak intensywne jak w grze Prince of Persia: Zaginiona korona. Na początku kusiło mnie, żeby oba elementy były tak proste, że aż nudne. Jednak w miarę zagłębiania się w grę poziom trudności obu wzrósł do przyjemnego poziomu. I w przeciwieństwie do Zaginiona koronamożesz być pewien, że na końcu obszernej sekwencji platformowej zawsze znajdziesz coś wartościowego, na przykład potężne ulepszenie broni lub zdrowie, zamiast nędznego przedmiotu kolekcjonerskiego.
W grach roguelike zawsze trzeba pokonać początkowy wzrost trudności, przyzwyczaić się do walki i dowiedzieć się, jakie ulepszenia są warte mojego czasu. Tak więc, mimo że na początku byłem przygotowany na dużą śmierć, nadal denerwowałem się, przedzierając się przez obszar startowy w kółko – dopóki gra nie zwróciła się przeciwko mnie. Byłem tak zajęty postępami, że nie poświęcałem czasu na eksplorację obszaru początkowego za każdym razem, gdy się zmieniał. Po powrocie do gry po krótkiej przerwie spowodowanej frustracją nie spieszyłem się z eksploracją gry tak, jak powinienem, i ostatecznie znalazłem specjalne spotkanie, które odblokowało nowy obszar początkowy.
Teraz, kiedy umarłem, mogłem wybrać nowe miejsce, z którego mógłbym rozpocząć atak, dodając trochę różnorodności do każdego biegu. Co więcej, w samym nowym obszarze odbyło się jeszcze jedno specjalne spotkanie, które odblokowało kolejną nową lokalizację. Imperium Zła najwyraźniej zrozumiało, że początkowy cykl walki, kości i powtórzeń może stać się irytujący, i wprowadziło nowatorski sposób poznawania nowych obszarów, które nie wymagają postępu opartego na brutalnej sile.
Zbuntowany Książę Persji jest grą z wczesnym dostępem. Natrafiłem na pewne błędy w interfejsie użytkownika, przez które wyglądało na to, że zdobyte przeze mnie ulepszenia przetrwały aż do śmierci (tak nie jest). Wydaje się, że w pierwszej walce z bossem brakuje niektórych animacji ataku, ponieważ często migały i znikały, co utrudniało przewidywanie ataków. Zgaduję też, że w przyszłych aktualizacjach pojawią się bardziej rozbudowane samouczki, ponieważ system aktualizacji gry wydaje się trochę nieprzejrzysty.
Podczas każdego biegu możesz zbierać i wyposażać medaliony, które zapewniają specjalne zdolności i premie do statystyk, a także ulepszają otaczające je medaliony. Umieszczenie medalionu w jednym slocie może ulepszyć sąsiednie sloty, co oznacza, że kiedy medalion zostanie umieszczony w tym ulepszonym slocie, uzyskasz dostęp do wyższych poziomów premii. Umieszczenie medalionu staje się wtedy tak samo ważne jak wybór medalionu, ale gra nie potrafi tego dobrze wyjaśnić, przez co muszę to wszystko złożyć w całość samodzielnie.
Ogólnie, Zbuntowany Książę Persji Nieźle jak na grę z wczesnym dostępem za 20 dolarów. Doceniam próbę zrobienia czegoś innego z formatem roguelike i nie mogę się doczekać, jak przyszłe aktualizacje rozwiążą drobne problemy, które miałem z grą.