Repatriacja chmury – czasami nazywana „migracją odwrotną” – jest czymś, z czego korzysta każda organizacja przechowywanie w chmurze należy rozważyć.
To proces przenoszenia obciążeń i danych z powrotem z publicznej infrastruktury chmury do lokalnego sprzętu. Może to być centrum danych należące do firmy, kolokacja lub inne współdzielone obiekty.
Organizacje mogą zdecydować się na repatriację ze względu na wydajność aplikacji, bezpieczeństwo danych, przepisy lub, częściej, koszty. Firmy będą miały własną analizę kosztów i korzyści kiedy pozostać przy chmurzelub kiedy powrócić do firmy na miejscu, ale potrzebują również planu, aby mieć pewność, że projekt repatriacji zakończy się sukcesem.
Nie ma żadnych sztywnych reguł dotyczących zestawów danych, które odniosą największe korzyści z powrotu do lokalnego magazynu danych.
To powiedziawszy, możliwe jest zidentyfikowanie danych, gdy ma to sens. Ogólnie rzecz biorąc, repatriacja może być najlepszą opcją, gdy dane są wrażliwe, wrażliwe czasowo lub drogie w przechowywaniu w chmurze.
Dane wrażliwe obejmują informacje regulowane, dane osobowe klientów lub kwestie suwerenności danych lub inne przepisy nakładają ograniczenia geograficzne na miejsce ich przechowywania. Rządy również będą miały dodatkowe ograniczenia dotyczące danych, które mogą być przechowywane w chmurze, zwłaszcza w przypadku wszystkiego, co ma wpływ na bezpieczeństwo narodowe.
Dane wrażliwe na czas obejmują informacje, do których użytkownicy muszą uzyskać dostęp tak szybko, jak to możliwe – pomyśl o kanałach handlu finansowego – lub gdy aplikacja jest wrażliwa na opóźnienia. Jest to powszechny problem w produkcji i niektórych obszarach badań i rozwoju, ale opóźnienia mogą mieć wpływ na codzienne aplikacje biznesowe, a nawet technologie, takie jak AI. Jeśli organizacja chce mieć pełną kontrolę nad przepływami danych, prawdopodobnie zdecyduje się na własną sieć i pamięć masową, a nie chmurę.
Czynnik kosztów
Koszt również zawsze jest czynnikiem. W tym przypadku chodzi bardziej o to, jak dane są wykorzystywane, niż o to, czym one są. Przechowywanie długoterminowego archiwum lub kopii zapasowej w chmurze ma wiele sensu, ale kalkulacja zmienia się, gdy organizacje chcą częściej uzyskiwać dostęp do danych. Może to mieć miejsce na przykład podczas korzystania z danych historycznych w aplikacjach Business Intelligence lub do trenowania modeli AI. Wówczas opłaty za wyjście dostawcy chmury – opłata pobierana za przenoszenie danych poza chmurę – mogą się kumulować.
To obszar, w którym równowaga między środowiskiem w chmurze i lokalnym zmienia się z czasem.
Mały serwer testowy i rozwojowy z minimalną przestrzenią dyskową będzie opłacalny w chmurze, ale może być mniej opłacalny, jeśli będzie używany w środowisku produkcyjnym. Ponadto starannie obliczone budżety na przechowywanie danych w chmurze mogą zostać zniweczone, jeśli użytkownicy biznesowi zdecydują, że dane przechowywane w „zimnym magazynie” będą regularnie wykorzystywane.
„Od dawna istnieje dwukierunkowy przepływ danych i aplikacji” — mówi Tony Lock, wybitny analityk w Freeform Dynamics. „To w zasadzie fakt życia. Ludzie przenoszą niektóre rzeczy do chmury, ponieważ ma to sens, a potem po pewnym czasie sposób, w jaki wykorzystują te informacje, zmienia się lub zmieniają się ich potrzeby, lub coś innego skłania ich do modyfikacji rzeczy, więc przenoszą je z powrotem”.
Jak przygotować infrastrukturę prywatną do repatriacji do chmury?
Organizacje, które chcą przenieść dane z powrotem do własnej infrastruktury informatycznej, takiej jak centrum danych lub obiekt współrzędnych, muszą wykonać prace przygotowawcze.
Najpierw muszą upewnić się, że mają fizyczną pojemność pamięci masowej dla przenoszonych danych. To musi być zaplanowane. Niektórzy dostawcy mają długie terminy realizacji dla nowych macierzy, a nawet aktualizacji, takich jak nowe dyski lub moduły półprzewodnikowe.
Następnie jest pojemność sieciowa i infrastruktura fizyczna w centrum danych, taka jak przestrzeń w szafie, zasilanie i chłodzenie. Duży projekt repatriacji może być impulsem do reorganizacji centrum danych, być może poprzez przejście na nowszy sprzęt, który może pomieścić więcej pamięci masowej w jednej szafie lub zużywa mniej energii.
Następnie są ludzie potrzebni do wsparcia migracji i późniejszych codziennych operacji.
Czy jest wystarczająco dużo pracowników, aby zapewnić i zarządzać większym systemem? Czy mają umiejętności w zakresie bezpieczeństwa i prywatności potrzebne do obsługi poufnych danych? Czy mają wiedzę techniczną, aby obsługiwać krytyczne dla misji, wrażliwe na opóźnienia aplikacje? Są to kluczowe pytania w kontekście, w którym wiele organizacji zmniejszyło zespoły IT, ponieważ zleciły pracę dostawcom usług w chmurze.
Przedsiębiorstwa, które wyrosły w erze chmury, mogą w ogóle nie mieć wewnętrznej wiedzy specjalistycznej. Budowa zespołu może zająć tyle samo czasu, jeśli nie więcej, niż budowa infrastruktury, a koszty można łatwo przeoczyć, gdy są one zawarte w opłatach dostawcy usług w chmurze.
W jaki sposób zabezpieczyć dane i infrastrukturę na przyszłość w przypadku przeniesienia ich z chmury?
Kluczowym pytaniem jest tutaj również to, jak upewnić się, że możesz odwrócić proces, jeśli chcesz. Chief Information Officers (CIO) prawdopodobnie będą chcieli się upewnić, że jeśli przeniosą dane i aplikacje z powrotem z chmury, nie stracą przyszłych korzyści płynących z aplikacji natywnych dla chmury. Innymi słowy, nie chcesz przenosić się z chmury, aby na zawsze zostać zamkniętym w lokalnej ofercie.
To, czy organizacja będzie w stanie utrzymać gotowość do korzystania ze wszystkich zalet technologii chmurowej, w dużej mierze zależy od jej infrastruktury.
Wykorzystanie Kubernetesa i innych aplikacji opartych na kontenerach lokalnie to jeden ze sposobów zapewnienia, że aplikacje i dane są niezależne od sprzętu i łatwe do przenoszenia, w tym do chmury.
Jednocześnie dostawcy rozwiązań chmurowych o dużej skali ułatwili migrację danych i udostępnili narzędzia do zarządzania, które umożliwiają kontrolę pamięci masowej lokalnej i w chmurze.
Niemniej jednak proces ten rzadko jest prosty. „Nie ma łatwej przenośności z powrotem na miejscu, chyba że chcesz używać chmury w bardzo suboptymalny, wysoce komodytyzowany sposób” — ostrzega Lydia Leong, wybitna wiceprezeska analityk w Gartner. „Jedną z interesujących cech organizacji, które dokonały repatriacji, jest to, że używają chmury wyłącznie jako platformy hostingowej. Był to sposób na uzyskanie serwerów na żądanie stosunkowo tanio”.
Repatriacja może być jeszcze trudniejsza dla firm, które do prowadzenia procesów biznesowych wykorzystują aplikacje typu oprogramowanie jako usługa (SaaS).
„W wielu przypadkach nie ma dobrych odpowiedników lokalnych rozwiązań, które kupujesz w chmurze” — mówi Leong. „Na wielu rynkach najbardziej zaawansowanym dostawcą korporacyjnym jest teraz dostawca SaaS”.
Mówi, że firmy powinny upewnić się, że mają umowne prawo do repatriacji danych. Tymczasem repatriacja obciążeń z SaaS w dużej mierze zależy od posiadania infrastruktury fizycznej i odpowiedniej aplikacji do uruchomienia lokalnie.
Na koniec, CIO muszą również rozważyć, czy nadal mogą korzystać z chmury w celu tymczasowej pojemności lub jej przepełnienia. Ponownie, jest to obszar, w którym pomocne będą aplikacje i innowacje chmurowe, takie jak przechowywanie obiektów i globalne systemy plików.
Jak zauważa Lock z Freeform, udane projekty repatriacji utrzymają otwartą ścieżkę do chmury, aby wspierać przyszłe operacje, takie jak wejście na nowy rynek, na którym firma nie ma centrum danych. Tam chmura ma sens, nawet jeśli długoterminowym planem jest sprowadzenie danych z powrotem do firmy.