Recenzja Thor: Love and Thunder — nierówna bajka pełna żartów i zabawy


Dawno, dawno temu Marvel Studios Thor filmy były przemęczone harówki który zaspokajał tylko najbardziej zagorzałych fanów komiksów — aż pewnego dnia, kiedy reżyser Taika Waititi Thor: Ragnarok ożywił franczyzę kolorową fantazją i ogromne, ale lżejsze poczucie humoru. Chociaż przekształcenie Thora jako boga żartobliwości MCU było solidnym sposobem na odnowienie zainteresowania postacią, nadmiar żartów i poleganie na komediowych kotletach Odinsona to jedne z głównych powodów, dla których Waititi Thor: Miłość i grzmot czuje się jak niezręczny krok w tył.

Jak większość ostatnich filmów Marvela z fazy 4, Thor: Miłość i grzmot to sequel, który stara się działać jako samodzielny film, ale jego historia działa najlepiej, jeśli przyjdziesz do niego po obejrzeniu niektórych innych niedawnych filmów tego studia. Ustaw jakiś czas po Avengers: Koniec gry, Thor: Miłość i grzmot wraca do toczącej się historii — lub mitu, w zależności od tego, jak na to patrzysz — o tym, jak Thor Odinson (Chris Hemsworth) stał się jednym z najbardziej legendarnych bohaterów Ziemi po opuszczeniu oryginalnego Asgardu.

Zarówno dlatego, że Avengers nie istnieją już jako organizacja, jak i dlatego, że Thor wybrał króla Walkirii (Tessa Thompson), aby poprowadził Nowy Asgard pod koniec Etap końcowy, Miłość i grzmot odnajduje boga piorunów z Asgardu i Korga (Taika Waititi) gdzieś w kosmosie wraz z ich najnowszą wybraną rodziną — Strażnikami Galaktyki. Chociaż Peter Quill (Chris Pratt), Nebula (Karen Gillan) i inni obecni Strażnicy występują głównie w jednym z Miłość i grzmotto tylko część filmu przez krótki czas, mająca na celu zilustrowanie bezcelowości i współzależności, którą czuje Thor w następstwie wszystko co ostatnio stracił (jak jego bebech piwny).

Reklama

Thor spotyka się ze Strażnikami Galaktyki.
Obraz: Cud

Podobny do Spider-Man: Bez drogi do domu oraz Doktor Strange w wieloświecie szaleństwa przed tym, Thor: Miłość i grzmotto doskonały przykład na to, że Marvel wciąż nie jest do końca pewien, jak odebrać trwające narracje, które są przerywane przez masowe wydarzenia crossover. Miłość i grzmot wyraźnie chce skupić się na Thorze, który od 2017 roku nie był głównym bohaterem własnego filmu. Ale od tego czasu tak wiele się wydarzyło w MCU Miłość i grzmotzdolność do tworzenia spójnego i przekonującego poczucia wspólnej ciągłości z poprzednikami jest początkowo ograniczona.

Podczas gdy Miłość i grzmot czuje się prawie tak, jakby chrząkał, gdy dogania cię w życiu Thora, film jest o wiele bardziej pewny siebie, gdy przedstawia cię Gorrowi (Christian Bale), zwyczajnemu samotnemu ojcu, który zostaje rzeźnikiem bogów po swoich modlitwach do uratować życie jego córki bez odpowiedzi. Po latach przewodzenia idei, że wszystkie jej postacie inspirowane bóstwami są w rzeczywistości różnymi rodzajami kosmitów, Thor: Miłość i grzmot oznacza powrót Marvela, który przedstawia ich jako nadprzyrodzone istoty, których moce nie są tylko wysoce zaawansowanymi formami technologii.

Pragnienie Gorra, by pozbyć się wszechświata bogów, daje mu wyjątkową motywację w MCU, ale co jest naprawdę intrygującego w jego obecności w Miłość i grzmot w ten sposób pomaga filmowi pracować jako studium tego, jakiego rodzaju osobą jest Thor. Zanim Miłość i grzmot nawet stawia Thora i Gorra przeciwko sobie, to uderza w to, jak pomimo całego heroizmu Thora związanego z Avengersami, jako bóstwo, nigdy nie był najbardziej odpowiedzialny ani uważny na potrzeby ludzi, którzy go kochają i czczą – wszystko to sprawia, że łatwo zrozumieć nienawiść Gorra.

Christian Bale jako Gorr Bóg Rzeźnik.
Obraz: Cud

Podobnie jak Gorr, uczucia Jane Foster (Natalie Portman) dotyczące (przynajmniej jednego) bogów są skomplikowane i głęboko osobiste, ale Miłość i grzmot sprowadza ją z powrotem do MCU po części, aby pokazać, jak jej świat tak naprawdę nie skończył się po tym, jak została nawiedziona przez boskość. Dr Jane Foster, astrofizyk, miała całe życie, zanim Thor wpadł w jej życie, Miłość i grzmot tak naprawdę wskazuje i do tego wróciła po jego odejściu.

Oprócz uznania Jane za autorkę bestsellerów, Miłość i grzmot komplikuje swoją historię, wprowadzając elementy pisarza Jasona Aarona i artysty Russella Dautermana Potężny Thor komiksy że przekształciła Jane w nowy rodzaj Thora ponieważ walczyła również z rakiem piersi. Chociaż istnieją pewne echa komiksowej drogi Jane do zostania Mighty Thor obecnym w Miłość i grzmotfilm podchodzi do postaci w znacznie inny sposób, który jest jak celowy odwrót od podejścia Marvela do rozwijania znanych bohaterek w ostatnich latach.

Kiedy Marvel zaczął wyłudzać zwrot Jane’s Thor z ogłoszeniem na Widok (tak to Widok) w 2014 roku wydawało się, że Disney stara się zwrócić uwagę na większy projekt Marvela polegający na odnowieniu starszych postaci, aby przyciągnąć nowe pokolenie czytelników. Komiksy stanowiące wyzwanie dla firmy Canon, takie jak Carol Danvers, położyły podwaliny pod dołączenie do MCU, a także finansowy sukces filmów takich jak Kapitan Marvel rozmawiałem jak wielu z tych zupełnie nowych, zupełnie innych bohaterów rezonował z publicznością. Ale zamiast korzystać z Potężny Thor pomysły komiksów na temat tego, co to znaczy być godnym ponoszenia odpowiedzialności, która wiąże się z byciem bohaterem, Miłość i grzmot w dużej mierze pozostawia Jane w królestwie żartobliwych zainteresowań miłosnych, gdzie w zaskakujący sposób zostaje okradziona z jakiejś agencji.

Natalie Portman jako Mighty Thor, Tessa Thompson jako Król Walkirii i Chris Hemsworth jako Thor.
Obraz: Cud

Miłość i grzmotCzęste objazdy na terytorium romcom pomiędzy ciężkimi scenkami akcji przypominają próbę sprawdzenia przez Marvel, jak bardzo Thor filmy mogą być używane, aby dać widzom przedsmak innych gatunków. Zarówno Portman, jak i Hemsworth wnoszą beztroską jowialność do Miłość i grzmot to dobrze sprawdza się w momentach, gdy film podkreśla emocjonalne połączenie, które po raz pierwszy połączyło Thora i Jane. Ale film walczy, gdy musi zmienić bieg, by skupić się na Gorrze, rozpaczającym fanatyku, którego Bale portretuje z intensywnością, która nie jest przerażająca.

Można sobie wyobrazić, że historia przedkładania chwały nad obowiązkiem przez Thora i zostania Jane świeżo upieczoną członkinią panteonu Asgardu może sprawić, że ich konfrontacja z zabójcą bogów będzie rodzajem starcia, które ma ukoronować film oparty na stosunkowo wzniosłych pomysłach. Zamiast, Miłość i grzmot ogólnie pozycjonuje się jako bajka dla dzieci o przeklętych przez gwiazdy kochankach, którzy boją się powiedzieć sobie nawzajem, jak się czują, nawet gdy patrzą w dół na jedyną rzecz, która może ich zabić.

Thor: Miłość i grzmot nie zbliża się do bycia tak wielkim rozczarowaniem, jak Wieloświat Szaleństwa było, ale oba filmy są podobne w tym, że oba wydają się być produktami MCU osiedlającymi się w epoce, w której jej przyszłość wciąż się zastanawia. Przynajmniej część z tej przyszłości została ujawniona w Miłość i grzmotSceny w połowie i po napisach — obie z pewnością przyciągną tłumy i zadowolą tych, którzy już się pojawiają, pewni, że są w tym na dłuższą metę. Ale jako ostatni fragment wiedzy definiujący Odinson i jego sojuszników w teraźniejszości, Thor: Miłość i grzmot to niezgrabny rozdział, który wydaje się być franczyzą, która wciąż się rozwija.

Thor: Miłość i grzmot występują także Russell Crowe, Jaimie Alexander, Matt Damon i Luke Hemsworth. Film trafi do kin 8 lipca.



Source link

Advertisment

Więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Elizabeth Warren o zielonych SMS-ach: Apple rujnuje relacje

Senator Elizabeth Warren zamieściła na Twitterze nieco dziwaczny jednominutowy film, w którym twierdzi, że zielone teksty „rujnują relacje” i że jest to „tylko...

Pierwsze elektrownie DJI mogą szybko ładować akumulatory dronów

DJI właśnie wypuściło na rynek swoje pierwsze zasilacze wyposażone w nowy, zastrzeżony port SDC – znany również jako Smart DC – który może...

Firma Nothing właśnie wypuściła na rynek dwie nowe słuchawki douszne i oto dlaczego powinno Cię to zainteresować

Kluczowe dania na wynos Nic nie upraszcza oferty słuchawek dousznych wraz z wprowadzeniem modeli Nothing Ear i Nothing Ear A, odchodząc...
Advertisment