Oferta głośników Ultimate Ears staje się coraz bardziej zatłoczona, ponieważ obejmuje już sześć produktów niedawne wprowadzenie z 249,99 dolarów Everboom. Ten głośnik jest mniejszą, bardziej przenośną wersją Epicki wybuch który recenzowałem pod koniec zeszłego roku. A jego podstawowa zaleta jest taka sama jak w przypadku każdego innego głośnika UE: otrzymujesz wytrzymały, wodoodporny głośnik, który nadaje się zarówno na imprezy w pomieszczeniach, jak i przy basenie. Możesz połączyć Everboom z innymi głośnikami UE w trybie imprezowym, aby odtwarzać muzykę w synchronizacji na wszystkich z nich. Sterowanie jest łatwe w użyciu — szczególnie charakterystyczne dla firmy, duże przyciski głośności.
Czym więc wyróżnia się Everboom? Otrzymujesz w pełni konfigurowalny EQ, którego nie oferują wszystkie głośniki firmy. Podobnie jak Epicboom, istnieje tryb outdoorowy, który dodaje dodatkową głośność i moc do dźwięku, gdy jest to potrzebne. A UE zawiera karabińczyk, dzięki któremu Everboom można łatwiej nosić na torbie lub powiesić w kreatywny sposób.
Zarówno Epicboom, jak i Everboom podkręcają ogólną wierność dźwięku w porównaniu do cylindrycznych głośników UE. Podobnie jak one, emitują dźwięk 360 stopni, więc nie musisz się martwić, że usłyszysz je z pewnego słodkiego punktu — przynajmniej teoretycznie.
Jak się okazuje, Everboom jest często najbardziej czysty, gdy masz lewą lub prawą stronę głośnika skierowaną bezpośrednio do siebie. Wprost wokale mogą nie być klarowne i szczegółowe, ponieważ przetworniki wydają się być skierowane na bok — chociaż separacja stereo jest w rezultacie imponująca. Podczas słuchania w pomieszczeniach zwykle utrzymywałem poziom głośności między 30 a 40 procentami i było to wystarczająco głośno. Na zewnątrz możesz go podkręcić bardziej, chociaż głośnik zaczyna się nadwyrężać i brzmieć nadmiernie skompresowany, gdy osiągniesz 70 procent.
Nie sądzę, aby jakość dźwięku Everboomu wyróżniała go znacznie ponad znaną (i tańszą) konkurencję, taką jak JBL Charge 5, Bose SoundLink Flex, a nawet ostatnio wydany Tabletka BeatsOceniłbym go wyżej niż np. Sonos Move pod względem jakości dźwięku, ale jest wiele alternatyw, na które warto zwrócić uwagę, zanim wydasz 250 dolarów.
To powiedziawszy, Everboom spełniło swoje zadanie, gdy zabrałem je na krótki wypad do domku nad jeziorem. Słuchając nowego albumu Zacha Bryana, Everboom wykonał dobrą robotę, oddzielając gitarowe zagrywki Johna Mayera w „Better Days” od większości miksu. Nathaniel Rateliff’s Na południe stąd Również słuchało się go przyjemnie, choć znowu zdarzyło mi się kierować lewą/prawą stronę głośnika w swoją stronę, aby uzyskać najlepszą klarowność.
Ale niektóre gatunki mogą okazać się dla niego trochę za dużo. The Hold Steady Cena postępu brzmiał bardziej stłumiony niż bym chciał. Tutaj większy Epicboom radzi sobie lepiej, ponieważ ma większe przetworniki (i więcej basowego pomruku) do pracy. Ale z drugiej strony, Everboom jest o wiele łatwiejszy do zabrania w podróż, ponieważ jest lżejszy i znacznie mniejszy. Żywotność baterii jest więcej niż wystarczająca przy 20 godzinach ciągłego odtwarzania.
To powiedziawszy, nie wiem, czy ktokolwiek kupuje głośniki UE do krytycznego słuchania. Marka ma dobrą reputację w zakresie produkcji trwałych produktów, które mogą służyć przez wiele lat. (A teraz, na szczęście, cała linia w końcu przeszła na USB-C.) Everboom ma klasę odporności na kurz i wodę IP67 i będzie unosić się na wodzie, jeśli upuścisz go do basenu — i będzie dalej odtwarzał muzykę.
Ale nie spodziewaj się żadnych ekscytujących funkcji bonusowych. Everboom przynajmniej zawiera multipoint, więc możesz sparować dwa telefony z głośnikiem jednocześnie. I ma wsparcie NFC do bardzo szybkiego parowania. Mimo to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Ultimate Ears spoczywa na laurach, gdy inne firmy dają ci więcej. Na przykład Beats Pill oferuje bezstratne wejście USB-C, a JBL zaczyna przyjmować przyszłościowe technologie Bluetooth, takie jak Auracast. Tymczasem Everboom nie może być nawet używany jako głośnik. Aplikacja UE ma nową funkcję megafonu, która pozwala mówić do telefonu i transmitować to do głośników Boom, ale jak często będzie to przydatne?
Everboom nie jest złym zakupem; żaden z produktów UE nie jest, jeśli szukasz tylko przyzwoicie brzmiącego i bardzo niezawodnego głośnika. Ale jesteśmy w czasach, w których oczekuję czegoś więcej niż „Tak, to brzmi całkiem nieźle” od bezprzewodowego głośnika za 250 dolarów. Everboom nie oferuje wystarczająco dużo, aby uzasadnić taką cenę, i obstawiam, że większość ludzi pozostanie przy bardziej znanym głośniku tej firmy Bum 4. Zapewnia wiele takich samych zalet za mniejsze pieniądze.
Fotografia autorstwa Chrisa Welcha