Recenzja: Emio – The Smiling Man jest urzekający, ale ostatecznie mylący


Każda opowieść detektywistyczna w pewnym stopniu zależy od zakończenia. Emio Uśmiechnięty mężczyzna: Klub detektywów Famicon sprawia, że ​​zastanawiam się, jak ważny jest ten dyplom.

Pierwsze osiem godzin gry mija w okamgnieniu. Wcielając się w rolę prywatnego detektywa, zaczynasz badać śmierć licealisty, którego ciało znaleziono z papierową torbą z nabazgraną na niej niegrzeczną, uśmiechniętą twarzą. Jest zarówno starsza sprawa z tym samym podpisem, jak i miejska legenda o zabójcy, który nosi papierową torbę i obdarza każdego, kto płacze, „stałym uśmiechem”. Twoim zadaniem jest dowiedzieć się, czy te rzeczy są ze sobą powiązane i w jaki sposób.

Rozgrywa się to głównie poprzez serię rozmów i podobnie jak w poprzednich częściach serii Famicom Detective Club, istnieje całe menu czasowników, które pomogą ci je przejść. „Pytać/słuchać” to za mało; musisz również aktywnie „wymyślać” nowe rzeczy, o które możesz zapytać, lub „rozglądać się/badać” w poszukiwaniu wskazówek, takich jak mowa ciała twojego partnera do rozmowy. Dokładne działanie jest oznaczone tekstem, który może brzmieć „Co robisz?” myśleć o tym?” — co sprawia, że ​​jest to nieustanny taniec zwracania uwagi nie tylko na to, co mówi dana osoba, ale także na to, co gra chce, abyś wybrał jako następne. Wymaga to przyzwyczajenia, ale powstrzymuje umysł przed błądzeniem, a tam, gdzie robi się trudno, jest tylko tyle prób i błędów, zanim wrócisz na właściwe tory.

Zdjęcie: Nintendo EPD, Mages/Nintendo

Ponieważ jest to oparte na konwersacji, wiele EmioSukces gry zależy również od jej scenariusza, szczególnie od kreowania postaci. W większości przypadków udaje jej się to. Nikt nie jest tak ujmujący, żebym czuł, że zapadają mi w pamięć na długo po zakończeniu gry, ale są nakreśleni na tyle dobrze, że przyjemnie się z nimi rozmawia, a każda z nich jest zapadająca w pamięć w swoim miejscu w narracji. Dotyczy to również postaci protagonisty, co oznacza, że ​​wydaje się trochę dziwne, że można ich nazwać — zdecydowanie nie są dublerami publiczności.

To powiedziawszy, trochę pisania wydaje się nudne, głównie jeśli chodzi o postacie kobiece. Nie ma w tym nic strasznie rażącego, ale wpada w starą pułapkę, w której kobiety są definiowane przez swoje relacje z mężczyznami, podczas gdy postacie męskie są, cóż, ludźmi. Możesz grać jako Ayumi Tachibana, ulubiona przez fanów śledcza z poprzednich gier Detective Club, ale spędza ona głównie swoje segmenty na niańczeniu uczuć swojego byłego ucznia starszych klas. (Musisz też przesiedzieć, jak protagonistka radzi sobie z zauroczeniem torturowanego 19-latka, co jest kolejnym powodem, dla którego nadanie mu mojego imienia, gdy została podpowiedziana, wydawało się trochę dziwne.)

Reklama

Poza rozmowami jest trochę dochodzenia do wykonania — ta akcja „patrzenia/badania” może również mieć miejsce w twoim otoczeniu — ale nie ma wiele do znalezienia w postaci wskazówek poza tym, co powiedzą ci ludzie. Postać gracza jest stale przypominana, że ​​tak naprawdę nie jest policjantem, co jest w porządku, ale oznacza to, że przeszukiwanie miejsc zbrodni w poszukiwaniu pominiętych dowodów jest w większości wykluczone.

Kobieta stojąca na poboczu autostrady, mówiąca: „To jest aktywne miejsce zbrodni, oficerze. Twoim zadaniem jest trzymać gapiów Z DALEKA!”

Zdjęcie: Nintendo EPD, Mages/Nintendo

Wpływa to na klimat gry na dwa sposoby. Po pierwsze, nie jest super creepy. Jestem dzieckiem, jeśli chodzi o horrory i poza jedną sceną tuż pod koniec gry, nic nie sprawiło, że poczułem gęsią skórkę. Jest coś z natury przerażającego w nabazgranej uśmiechniętej twarzy na brązowej papierowej torbie, ale jeśli obejrzałeś zwiastun, to już widziałeś najgorsze.

Po drugie, oznacza to, że tajemnica musi być nieco niesubtelna. Kiedy postać zachowuje się podejrzanie, będziesz o tym wiedzieć. Postacie będą to komentować wielokrotnie w danej chwili, będziesz mieć kilka prób, aby z nimi o tym porozmawiać, a następnie w sekcji recenzji pod koniec dnia pojawi się to co najmniej dwa razy.

Te recenzje są rzekomo sercem gry, a materiały promocyjne twierdzą, że będziesz musiał „aktywnie badać swoje tropy, aby wyciągnąć właściwe wnioski i doprowadzić zabójcę przed oblicze sprawiedliwości”. Nie jestem przekonany, czy to prawda – jeśli popełnisz błąd w recenzji, Ayumi delikatnie sprowadzi cię na właściwą drogę. I poza jednym lub dwoma pytaniami o dziwnym sformułowaniu, trudno jest się pomylić, ponieważ wszystko, co istotne, jest zapisywane w notesie, który można sprawdzić w dowolnym momencie.

Drzewo dialogowe w grze Emio - Uśmiechnięty Człowiek, w którym dostępne są opcje „To jak miejska legenda Uśmiechniętego Człowieka” i „To jak prawdziwy przypadek Uśmiechniętego Człowieka”.

Zdjęcie: Nintendo EPD, Mages/Nintendo

Łatwość i brak subtelności były przez większość gry czymś pozytywnym. Dzięki temu wszystko się kręci, a oprócz sygnalizowania, gdzie postacie są w swoich własnych dedukcjach, mogłem sam zgadywać, co się dzieje. Niektóre z nich były trafne, a niektóre nie, co uważam za świetny znak dla zagadki — nie wszystko jest jasne, ale jest wątek, który można śledzić.

Ale gdy dotarłem do ostatnich rozdziałów, większość wielkich tajemnic pozostała nierozwiązana. Nie jestem pewien, czy Emio nie wyjaśnia niektórych części tego, co się wydarzyło, ani czy mylące formatowanie zakończenia zbiło mnie z tropu na tyle, że przegapiłem pewne szczegóły. Tak czy inaczej, nadal nie jestem do końca pewien, co się wydarzyło, co jest dość dużym ciosem dla każdej opowieści kryminalnej. Niektóre części, które są jasne, również wydają się niezadowalające.

Do tego momentu sprawiało mi to przyjemność Emio. To splatało rzeczy ze sobą z przekonującym rozpędem. Ale potem się potknął i wszystko się rozpadło. Są tu pewne szczegóły warte omówienia, ale wytyczne Nintendo dotyczące recenzji wyraźnie mówią, że nie powinienem. Więc wszystko, co mogę powiedzieć, to moje ogólne wrażenia i, ogólnie rzecz biorąc, ostatnie kilka godzin Emio Uśmiechnięty mężczyzna poczułem się niesamowicie rozczarowany. Jeśli to wydaje się nagłe, to może dotyczy czegoś w samej grze.

Emio – Uśmiechnięty mężczyzna zostanie wydana 29 sierpnia na Nintendo Switch. Gra została zrecenzowana na Switchu przy użyciu kodu do pobrania przedpremierowego udostępnionego przez Nintendo. Vox Media ma partnerstwa afiliacyjne. Nie mają one wpływu na treść redakcyjną, chociaż Vox Media może zarabiać prowizje za produkty zakupione za pośrednictwem linków afiliacyjnych. Możesz znaleźć dodatkowe informacje o polityce etycznej Polygon tutaj.



Source link

Advertisment

Więcej

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Ogłoszono nominacje do Game Awards 2025, pojawiają się drobne kontrowersje

Organizatorzy Game Awards oficjalnie ogłosili pełny skład wydarzenia na rok 2025 i wygląda na to, że jurorom nie było łatwo, ze względu na...

VKD3D-Proton dodaje FSR 4, nawet dla starszych procesorów graficznych Radeon

Chociaż nowy, błyszczący procesor AMD FSR 4 jest rzekomo przeznaczony wyłącznie dla serii Radeon RX 9000, pojawiło się wiele udane próby jego uruchomienia...

Phison przyspiesza obciążenia AI dzięki rozszerzonemu portfolio infrastruktury

Firma Phison Electronics, światowy lider w dziedzinie kontrolerów flash NAND i rozwiązań pamięci masowej, ogłosiła dziś wprowadzenie na rynek korporacyjnych dysków SSD PCIe...
Advertisment