Czasami mam wrażenie, że Dell tylko się popisuje. The Dell Latitude 7330 to laptop biznesowy zbudowany z magnezu z technologią vPro firmy Intel, który jest przeznaczony dla firm. Ważący zaledwie 2,13 funta jest na tyle lekki, że sprawia wrażenie pustej skorupy.
Ta kombinacja funkcji przyciąga klientów biznesowych i może być właśnie tym, czego szukają niektóre działy IT. Ale jest to również prawdopodobnie najbardziej skrajny przykład mantry „szczupły za wszelką cenę”, jaki widziałem w tym roku. Jest powstrzymywany przez wydajność, która, choć nie jest straszna, nie jest warta wielotysięcznej ceny naklejki. Szkoda, ponieważ takie bezpieczne, połączone i wyposażone w technologię vPro urządzenia mogłyby być doskonałym zakupem dla freelancerów i właścicieli małych firm — gdyby nie były dla nich tak złym interesem.
To premia…
Najlepszą częścią mojego okresu testowania Latitude nie było korzystanie z urządzenia — noszenie go ze sobą. Czuję, że w moim plecaku nic nie ma. W pewnym kontekście jest o ponad pół funta lżejszy niż jego XPS 13Plus kuzyn konsumenta.
Ta lekkość wiąże się z pewnymi kompromisami. Obudowa ma elastyczność na całej długości, wydaje się, że nie spełnia standardów wytrzymałości MIL-STD 810H i wygląda tak nudno i nijakie, jak tylko się da. Ale Dell obiecuje lekkie urządzenie, a nie piękne lub solidne urządzenie, a Latitude zapewnia na pierwszym froncie.
Otwarcie tego i używanie go jest jednak znacznie mniej niezwykłym doświadczeniem. Moja jednostka testowa była wyposażona w panel 16: 9, 1920 x 1080 z bardzo widocznymi plastikowymi ramkami, które spodziewałbym się zobaczyć na urządzeniu poniżej 1000 USD. Jest funkcjonalny, ale nie wygląda tak wspaniale i przypomina trochę antyk. Klawiatura, touchpad i głośniki są również w porządku, ale podobnie nie są wyjątkowe.
…ale wydajność nie
Wydajność to mój główny problem z tym urządzeniem i główny powód, dla którego nie uważam go za odpowiedni zakup dla wielu klientów biznesowych. Latitude jest oczywiście funkcjonalny — ale nie oferuje wydajności za 3000 USD ani nawet za 2000 USD.
Moja jednostka testowa (sugerowana cena detaliczna około 3150 USD, obecnie wyceniana na 2047 USD) obejmuje vPro Core i7-1265U, 512 GB pamięci i 16 GB pamięci. Nie uważam testów porównawczych za zbyt przydatne (chociaż oczywiście kilka uruchomiłem — jak myślisz, kim jestem?). Po kilku dniach użytkowania mogę powiedzieć, że to urządzenie nie dorównuje temu, czego zwykle spodziewam się po wysokiej klasy konkurentach, takich jak Linia ThinkPadów. vPro, dla niewiedzących, to technologia firmy Intel wbudowana w układy scalone systemu, która pomaga specjalistom IT zdalnie zarządzać, diagnozować i aktualizować urządzenia; udostępnia również szereg funkcji bezpieczeństwa i wirtualizacji, które zwykle uszczęśliwiają działy IT.
Po pierwsze, miałem tylko trzy godziny i 35 minut pracy na baterii, co byłoby dużym problemem, nawet gdyby wszystko inne w tym urządzeniu było niesamowite. Ale nawet przy włączonym zasilaniu czułem, jak coś zbliża się do wyższego końca mojego obciążenia pracą. Na przykład, gdy obsługiwałem drugi ekran przez Thunderbolt, ładowałem niektóre pliki z dysków zewnętrznych, uruchamiałem kilka pobrań i próbowałem nad tym pracować na 20-tych kartach Chrome, Latitude miał widoczne spowolnienie. Nie uważam tego za nierealistyczne obciążenie biurowe, więc to jest niepokojące.
Mogłem wykonać pracę fotograficzną wystarczająco dobrze, ale cięższe programy, takie jak Adobe Premiere i Media Encoder, działały wolno. Otwarcie ich zajęło wieki i nierzadko się rozbijały. Jest to bardziej powszechne wśród cienkich i lekkich laptopów, takich jak ten, ale wiele tańszych urządzeń nadal może wykonać zadanie szybciej, jeśli chodzi o pracę graficzną. The XPS 13Plusna przykład, również z 16 GB pamięci RAM, otwierał się i obsługiwał Premiere dość wolno, ale eksportowanie wideo 4K trwało o połowę krócej niż Latitude i uzyskało znacznie wyższy wynik w PugetBench dla Premiere Pro.
Ten laptop nie jest wart swojej obecnej ceny
Możesz użyć tego do lżejszych gier — Overwatch na ustawieniach Ultra, Liga Rakietowa na najwyższym i Liga Legend wszystkie były grywalne. Ale Tomb Raider czołgał się i zacinał ze średnią 18 klatek na sekundę na najniższych możliwych ustawieniach (nieco niższy wynik niż XPS z serii P był w stanie wydobyć z najwyższych ustawień gry). Rozumiem, że nie jest to urządzenie przeznaczone do gier, ale ten wynik pokazuje, jak ograniczone są jego możliwości graficzne.
Zapewniam, że znam wartość takiego urządzenia. Zalety platformy vPro firmy Intel w połączeniu z wyjątkową przenośnością mogą zaspokoić potrzeby wielu osób i firm. Ale inne topowe laptopy biznesowe, takie jak Lenovo ThinkPad X1 Yogaoferują lepszą wydajność, żywotność baterii i budowę za podobne ceny (jednocześnie oferując vPro i legiony innych funkcji korporacyjnych).
A dla freelancerów, właścicieli małych firm i innych, którzy mogliby spojrzeć na przestrzeń konsumencką, Latitude to jeszcze gorsza oferta. Obecnie możesz kupić model vPro XPS 13Plus z ekranem dotykowym i dwukrotnie większą pamięcią RAM niż nasza konfiguracja Latitude za 1549 USD i zwykły model vPro XPS 13 Do tylko 999 $. Te urządzenia mają znacznie dłuższą żywotność baterii, lepsze wyświetlacze i trwalszą obudowę — wyglądają i czują się znacznie droższe.
Biznesowe laptopy, takie jak ten, mają długą listę korzyści dla profesjonalistów — nie tylko w zakresie zdalnego zarządzania, ale także bezpieczeństwa. Wykrywanie obecności Latitude, zabezpieczenia klasy korporacyjnej i łączność w dwóch sieciach mogą przynieść ogromne korzyści właścicielowi firmy rodzinnej lub założycielowi, który rozpoczyna start-up. Martwię się jednak, ile ci klienci zrezygnowaliby z tego modelu Latitude. A priorytety menedżerów IT kupujących gigantyczne floty są dalekie od moich kompetencji jako krytyka, ale instynktownie podpowiadam wam, że powinniście rozważyć modele, które bardziej niezawodnie zaspokoją różne potrzeby waszej całej siły roboczej, zwłaszcza jeśli chodzi o żywotność baterii.
Fotografia autorstwa Moniki Chin