Prop 22, który obowiązywał nawet w trakcie procesu odwoławczego, zapewnia pewną ochronę pracownikom gigów, wymagając od firm zapewniania stypendiów opieki zdrowotnej i minimalnej stawki godzinowej. Oznacza to jednak również, że nie otrzymują oni pewnych zabezpieczeń, takich jak ubezpieczenie na wypadek bezrobocia i urlop rodzinny, a firmy, dla których jeżdżą, nie muszą zapewniać świadczeń, takich jak ubezpieczenie zdrowotne. Firmy oferujące przejazdy i firmy kurierskie mocno naciskały na rachunek, wydając na ten proces 200 milionów dolarów, obiecując brak podwyżek cen (kłamali przez zęby) i zakończyło się przyjęciem z około 59 procentami głosów.
Od tego czasu firmy typu gig-ekonomia były poddawane kontroli wykraczającej poza walkę o Prop 22. The FTC powiedział sprawdza, czy w branży doszło do zmowy płacowej, i mówi, że będzie ścigać firmy, które fałszywie przedstawiają, ile ktoś może dla nich zarobić. Departament Pracy również zaproponował zmianę regulaminu które popchnęłyby firmy do klasyfikowania pracowników jako pracowników, a nie wykonawców. To zebrało ponad 54 000 komentarzy za dwa miesiące i mówi dział „obecnie przegląda” je.
W odpowiedzi na decyzję sądu apelacyjnego, która została złożona w poniedziałek, główny prawnik Ubera, Tony West, przesłał następujące oświadczenie do Krawędź:
Dzisiejsze orzeczenie jest zwycięstwem pracowników korzystających z aplikacji i milionów Kalifornijczyków, którzy głosowali za Prop 22. W całym stanie kierowcy i kurierzy powiedzieli, że są zadowolony z Prop 22, co zapewnia im nowe korzyści przy jednoczesnym zachowaniu wyjątkowej elastyczności pracy opartej na aplikacjach. Cieszymy się, że Trybunał uszanował wolę ludzi i że Prop 22 pozostanie na swoim miejscu, zachowując niezależność kierowców.
Firmy koncertowe powinny już wiedzieć, że kierowcy nie poddadzą się, dopóki nie uzyskają praw przysługujących wszystkim innym pracownikom w stanie, od podstawowych zabezpieczeń w pracy, takich jak odszkodowanie pracownicze i ubezpieczenie od bezrobocia, płatny urlop chorobowy po miejsce w biurze. przy stole, aby negocjować lepsze płace i świadczenia. Korporacje przedkładające swoje zyski nad naszą demokrację nie powinny dyktować prawa w naszym stanie. SEIU będzie nadal wspierać kierowców w walce o to, by demokracja nie została sprzedana temu, kto najwięcej wydaje.
Walka prawdopodobnie jeszcze się nie skończyła. NYT twierdzi, że Międzynarodowy Związek Pracowników Usług i kierowcy prawdopodobnie odwołają się od poniedziałkowej decyzji, potencjalnie wnosząc sprawę aż do Sądu Najwyższego Kalifornii.