Po kilku latach zwiększonego ryzyka sezon huraganów na Atlantyku wygląda dość przeciętnie w 2023 r. Dzieje się tak dzięki niezwykle długotrwałemu wzorcowi pogodowemu zwanemu La Niña, który ostatecznie się zakończył, a jego odpowiednik, El Niño, wkrótce się rozwinie. Zastrzeżenie polega na tym, że tegoroczna prognoza sezonowa jest bardziej niepewna niż normalnie z powodu niezwykle wysokich temperatur na Atlantyku.
Czynniki te mają zwykle przeciwny wpływ na sezon huraganów. El Niño zazwyczaj zapoczątkowuje łagodniejsze burze na Atlantyku. Ale cieplejsze wody dostarczają więcej paliwa do wzmocnienia burz tropikalnych. Będziemy więc musieli poczekać i zobaczyć, jak te rywalizujące ze sobą siły wpłyną na tegoroczny sezon.
Istnieje 40 procent szans na „prawie normalny” sezon huraganów na Atlantyku w tym roku
Istnieje 40-procentowa szansa na „prawie normalny” sezon huraganów na Atlantyku w tym roku. perspektywy opublikowane dzisiaj przez National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA). Ale jest też 30-procentowa szansa na „powyżej normalny” sezon, a także 30 procent szans na „poniżej normalny” sezon, jeśli chodzi o aktywność burzową.
Oczekuje się, że od 12 do 17 burz będzie wystarczająco silnych, aby zdobyć nazwę (osiągając prędkość wiatru co najmniej 39 mil na godzinę), przewiduje NOAA. Oczekuje się, że z tych nazwanych burz od pięciu do dziewięciu przekształci się w huragany. NOAA przewiduje również do czterech dużych huraganów w tym roku. Dla porównania, w latach 1991-2020 w sezonie występowało średnio 14,4 nazwanych burz, 7,2 huraganów i 3,2 dużych huraganów.
Nawet przy „prawie normalnym” sezonie społeczności przybrzeżne nadal muszą być przygotowane, ostrzegli urzędnicy na dzisiejszej konferencji prasowej. „Pamiętaj, wystarczy jedna burza, aby zniszczyć społeczność, niezależnie od statystyk, które udostępniam” – powiedział administrator NOAA, Rick Spinrad. „Jeśli jedna z tych nazwanych burz uderza w twój dom lub społeczność, jest to bardzo poważne”.
W ciągu ostatnich kilku lat La Niña przygotowała grunt pod bardziej intensywne burze na Atlantyku. Zarówno La Niña, jak i El Niño są częścią powtarzającego się wzorca klimatycznego, który może wpływać na pogodę na całym świecie. Na Atlantyku La Niña ma tendencję do zmniejszania pionowego uskoku wiatru, który w innym przypadku mógłby zapobiec intensyfikacji burzy tropikalnej.
La Niña ostatecznie dobiegła końca w marcu i teraz Spodziewane jest El Niño rozwijać się w ciągu najbliższych kilku miesięcy. El Niño zwykle może spowolnić sezon huraganów, ponieważ zwiększa pionowe uskoki wiatru, które mogą rozrywać burze, gdy próbują się wzmocnić.
Zmiany klimatu wpływają również na sezon huraganów. Burze czerpią siłę z energii cieplnej na powierzchni morza. Więc z globalnym ociepleniem, huragany przybrały na sile. Ostatnio temperatury powierzchni mórz w tropikalnym Oceanie Atlantyckim i Morzu Karaibskim były wyższe niż zwykle o tej porze roku.
Podobny do NOAA, kolejny sezonowy prognoza w kwietniu z Colorado State University przewidział sezon „nieco poniżej średniej”. Podkreślono również ogromną niepewność w prognozie na ten sezon, opartej na dziwnej mieszance sił warzących się w tym roku na Atlantyku.
Właśnie rozdano tajfun Mawar ciężki cios do Guam, terytorium Stanów Zjednoczonych na Pacyfiku, gdzie sezon sztormowy rozpoczyna się nieco wcześniej. Mawar dotarł tam w środę wieczorem jako najsilniejsza burza, która nawiedziła to terytorium od dwóch dekad, zanim przekształciła się w supertajfun z prędkością wiatru powyżej 150 mil na godzinę.
„Budzimy się z dość niepokojącą sceną na Guam. Wyglądamy przez nasze drzwi, a to, co kiedyś było dżunglą, wygląda jak wykałaczki. Wygląda jak scena z filmu Tornadoz drzewami właśnie rozwalonymi… Prawdopodobnie większość Guam ma do czynienia z poważnym bałaganem, którego usunięcie zajmie tygodnie” – powiedział meteorolog z National Weather Service w Facebook na żywo zaktualizować dziś rano.
Administrator FEMA, Deanne Criswell, powiedziała, że burza pokazuje, jak ważne jest przygotowanie się do nadchodzącego sezonu atlantyckiego. „Gdy obserwujemy wpływ supertajfunu Mawar, widzimy, że tego typu zdarzenia rosną i nasilają się szybciej” – powiedziała na dzisiejszej konferencji prasowej. „Niezależnie od liczby nazwanych burz, które istnieją, niezależnie od pory roku i tego, czy jesteśmy w szczycie sezonu huraganów, czy nie, wystarczy jeden”.