Prawnicy reprezentujący byłych kierowników poczty, pragnący unieważnić wyroki skazujące, oświadczyli, że będą kontynuować zwykłą procedurę odwoławczą pomimo obietnicy rządu dotyczącej wprowadzenia przepisów mających na celu unieważnić około 900 wyroków skazujących.
Do chwili obecnej około 100 byłych kierowników poczty uchyliło niesłuszne wyroki skazujące za przestępstwa nieuczciwości, ponieważ opierały się one na danych z kontrowersyjnego systemu Horizon.
W tym, co jest znany jako skandal Post Office Horizonokoło 900 osób zostało skazanych za przestępstwa takie jak kradzież i fałszywe księgowanie w związku z niewyjaśnionymi brakami księgowymi na rachunkach oddziałów. Udowodniono, że system komputerowy jest podatny na błędy, co sprawia, że wyroki skazujące oparte na jego danych są potencjalnie niebezpieczne.
Po wyemitowaniu w ITV dramatu na temat traktowania kierowników poczty, gniew opinii publicznej zmusił rząd do działania, a obecnie planuje się uchylenie w jednym bloku wszystkich pozostałych wyroków skazujących na podstawie dowodów programu Horizon.
Jednak dwóch prawników biorących udział w postępowaniach odwoławczych i roszczeń o odszkodowanie oświadczyło, że pomimo zapowiedzi premiera Risha Sunaka nic się jeszcze nie zmieniło i że będą kontynuować normalną procedurę odwoławczą.
Davida Enrighta, prawniczka z kancelarii Howe & Co solicitors reprezentującej ofiary skandalu, powiedziała Computer Weekly, że nie jest nawet pewne, czy przepisy zostaną przyjęte i obecnie nie ma alternatywy dla kontynuowania długiego i skomplikowanego procesu odwoławczego. „Nie ma nic, co mogłoby skrócić ten proces” – stwierdził.
Wyraził wątpliwości, czy przyjęcie ustawy jest gwarantowane. „Jesteśmy głęboko zaniepokojeni faktem, że oświadczenie premiera to tylko słowa i nie poniosą za sobą żadnych czynów. Szefowa wymiaru sprawiedliwości dała jasno do zrozumienia, że nie była konsultowana z nią i w rezultacie nie widzimy żadnych oznak, że wymiar sprawiedliwości zgodzi się z propozycjami premiera”.
Enright potwierdził, że do firmy zwrócili się nowi potencjalni powodowie.
Neil Hudgell, radca prawny w Hudgell Solicitors, zgodził się, że nic się nie zmieniło: „Będziemy kontynuować normalną działalność, ponieważ nie wiemy, co się stanie”.
Powiedział, że teraz zgłasza się wiele osób, i dodał: „Ludzie wiedzą, że nie są przestępcami, jak ich nazywano, i że byli ofiarami ogromnej pomyłki sądowej. Wcześniej obawiali się, że ludzie przyjmą w stosunku do swojej sprawy postawę „nie ma dymu bez ognia” i faktycznie to zrobili.
„Wiele osób, które dopiero teraz się zgłosiły, powiedziało nam, że pomimo skontaktowania się z Pocztą w sprawie możliwości zakwestionowania ich wyroków skazujących, nadal wyrażały niechęć, ponieważ nie ufały systemowi prawnemu.
„Niedawne zobowiązanie rządu do unieważnienia wszystkich wyroków skazujących wydanych przez kierowników poczty podpisujących oświadczenie prawdy o ich niewinności pomogło nakłonić więcej osób do ujawnienia prawdy, co jest oczywiście dobrą rzeczą, chociaż wiele pozostaje jeszcze do dopracowania, gdy znane będą szczegóły dotyczące tego, jak to się stanie. opublikowany.”
Od czasu emisji ITV Pan Bates kontra Poczta dramat i dokument, 52 osoby skontaktowały się z Hudgellem, prosząc o wskazówki dotyczące unieważnienia ich wyroków skazujących. W sumie do firmy zwróciły się 443 osoby z prośbą o wsparcie, w tym 270 o poradę w sprawie rekompensaty za straty w oddziałach, które ich zdaniem zostały spowodowane błędami programu Horizon.
Tygodnik Komputerowy po raz pierwszy ujawnił skandal w 2009 rokuukazujący historie siedmiu podpoczmistrzów i problemy, jakich doświadczyli w wyniku działania systemu Horizon (zobacz oś czasu wszystkich artykułów poniżej).
Przeczytaj także: Co musisz wiedzieć o aferze Horizon.
Oglądać: Dokument ITV o skandalu na poczcie, Pan Bates kontra poczta: prawdziwa historia.