To jest Powtórka plotekcotygodniowy felieton o godz 9 do 5Mac oferuje szybki przegląd najnowszych plotek dotyczących produktów Apple, wraz z analizą i komentarzem. Dziś: najnowsze pogłoski na temat ulepszeń AI Siri, składanych modeli iPada i iPhone’a oraz przyszłorocznych chipów A20. Oto plotki dotyczące Apple z tego tygodnia.
Postęp Siri budzi „obawy” wśród wewnętrznych testerów iOS 26.4

W weekend Mark Gurman zgłoszone o godz Bloomberga o tym, co słyszy na temat postępów w długo oczekiwanych ulepszeniach sztucznej inteligencji Siri.
pisze:
Osoby testujące iOS 26.4 – wersję systemu operacyjnego, która ma zawierać nową Siri – mają wątpliwości co do wydajności asystenta głosowego.
Nie podano żadnych innych szczegółów, jedynie spekulacje, że działy sztucznej inteligencji Apple ulegną poważnym zmianom, jeśli Siri nie spełni oczekiwań.
Moje dania na wynos
Opóźnienia AI Siri z pewnością były frustrujące. I martwię się o to, co z tego wszystkiego odejście wewnętrznego zespołu AI robią tutaj perspektywom Apple.
Ale pomijając te rzeczy, byłbym dość zaskoczony, gdyby funkcje Siri w iOS 26.4 miały duże problemy z wydajnością.
Apple nie tylko zdecydował się poświęcić dużo czasu na naprawienie sytuacji, ale raporty wskazują, że firma jednocześnie testuje własne LLM wobec alternatywnych rozwiązań stron trzecich do zasilania nowych funkcji Siri. Nawet jeśli własne modele Apple okażą się niewystarczające, jestem pewien, że przy wsparciu stron trzecich aktualizacje Siri powinny się sprawdzić.
Składany iPad z 18-calowym wyświetlaczem, cena ultra-premium

Marka Gurmana zgłoszono w tym tygodniu że prace nad nowym, 18-calowym, składanym iPadem trwają dłużej, niż oczekiwano.
Gurman twierdzi, że nowe urządzenie ma kosztować około 3000 dolarów, ale poprzedni cel wprowadzenia na rynek w 2028 r. wygląda teraz bardziej na rok 2029.
W przeciwieństwie do nadchodzącego składanego iPhone’a, ten iPad nie będzie wyposażony w zewnętrzny wyświetlacz, ale raczej będzie wyglądał jak MacBook z zewnątrz i po otwarciu odsłania wyjątkowo duży 18-calowy ekran.
Moje dania na wynos
Trudno nie traktować tego raportu z dużym przymrużeniem oka. Cel na 2028 r. zostanie przesunięty na 2029 r.? To tak daleko, że nie wyobrażam sobie, żeby te daty się utrzymały. Podobnie przewidywany koszt 3000 dolarów wydaje się być rodzajem szczegółów, które mogą drastycznie zmienić się w ciągu najbliższych kilku lat.
To powiedziawszy, to, co wydało mi się interesujące w raporcie, to szczegóły dotyczące kształtu. Plotki od dawna nazywały ten model hybrydą MacBooka i iPada i łatwo zrozumieć, dlaczego.
Jeśli urządzenie z zewnątrz wygląda jak MacBook, ale w środku ma cały ekran, to czy na pewno jest to iPad czy Mac? Wszystko zależy od systemu operacyjnego, na którym działa.
Ponieważ obsługa dotyku jest się tego spodziewać wreszcie zadebiutuje na komputerze Mac w przyszłym roku. Kto wie, jaki będzie stan macOS i iPadOS, zanim nadejdzie rok 2029.
Mniejsze niż oczekiwano rozmiary ekranu iPhone’a Fold, możliwe opóźnienia

Analitycy japońskiej firmy Mizuho Securities udostępniony w tym tygodniu że przyszłoroczny składany iPhone będzie miał nieco mniejsze wyświetlacze, niż wcześniej oczekiwaliśmy:
- Wyświetlacz zewnętrzny: 5,38 cala
- Wyświetlacz wewnętrzny: 7,58 cala
Mizuho uważa również, że Apple może być narażony na ryzyko opóźnienia iPhone’a Fold lub ograniczenia podaży w momencie premiery ze względu na ciągłe problemy związane z finalizacją specyfikacji projektowych.
Moje dania na wynos
Poprzednie plotki wskazano, że składany iPhone będzie miał odpowiednio wyświetlacze 5,5-calowe i 7,8-calowe. Te zmienione liczby niekoniecznie sprawiają, że urządzenie jest dla mnie mniej atrakcyjne, ale zastanawiam się, czy każde z nich może wydawać się mniejsze, niż chcą użytkownicy.
Jeśli chodzi o harmonogram premiery, nie sądzę, że ograniczenie podaży w momencie premiery stanowi duży problem. Jak na produkt, który ma kosztować co najmniej 2000 dolarów, prawie sądzę, że iPhone Fold, będący gorącym i trudnym do zdobycia towarem w momencie premiery, na dłuższą metę będzie służył Apple lepiej niż obfita podaż.
Koszt i skład żetonów A20

W tym tygodniu otrzymaliśmy dwa raporty dotyczące linii chipów A20, która pojawi się w iPhone’ie 18 firmy Apple w przyszłym roku.
Pierwszy, Chiny Times raporty że nowy 2-nanometrowy proces produkcyjny zastosowany w A20 spowodował znaczne koszty dla TSMC, w związku z czym oczekuje się, że ceny dla partnerów takich jak Apple wzrosną o co najmniej 50% w porównaniu z poprzednimi chipami.
Po drugie, ekspert od chipów do telefonów komórkowych, który wyciekł z Weibo napisał to Apple planuje, jak zwykle, dwie wersje chipa A20. A20 Pro będzie dostępny w iPhone’ie 18 Pro i składanych modelach iPhone’a – nie wspominając o iPhonie Air 2.
Moje dania na wynos
Dzięki nowemu 2-nanometrowemu procesowi linia chipów A20 może zapewnić znacznie większe zyski niż średnia aktualizacja rok do roku. Nie jest niczym niezwykłym, że takie udoskonalenia zwiększają koszty. Ważniejsze pytanie brzmi: czy Apple przekaże te podwyżki użytkownikom? Podejrzewam, że w przypadku bazowego iPhone’a 18 tak, ale nie spodziewam się, że inne modele ulegną podwyżkom.
Jakie wnioski wyciągasz z plotek z tego tygodnia na temat składanego iPhone’a i iPada, Siri i chipa A20? Daj nam znać w komentarzach.
Najlepsze akcesoria do iPhone’a
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.

