po mnie zrecenzował zegarek Pixel w zeszłym roku sceptycy ciągle zadawali mi te same pytania: Czy sądzisz, że Google rzeczywiście będzie to kontynuował? Czy sądzisz, że pozbędzie się Pixel Watch, jeśli się nie sprzeda?
To uczciwe pytania, które warto zadać. Mimo że w 2014 roku był jednym z pierwszych na rynku urządzeń do noszenia, sprawił, że Android Wear, a następnie Wear OS pozostawał w bezczynności przez lata. Poza tym cmentarz porzuconych projektów Google jest niezwykle rozległy. Chociaż byłem całkiem pewien, że zobaczymy Pixel Watch 2, nie sądziłem, że Pixel Watch – debiut lepszy niż oczekiwano, z pewnymi wadami pierwszej generacji – odniesie sukces w takim stopniu, jak to zrobił. W czwartym kwartale 2022 r. (czyli w okresie świątecznym) Google wyprzedził Samsunga i stał się nim drugim najlepiej sprzedającym się producentem urządzeń do noszenia za Apple, sprzedając 880 000 sztuk.
Ale pytanie pozostaje. Czy Google może utrzymać dynamikę?
Teraz jest najlepszy moment, aby udowodnić, że można. Apple i Samsung wypuściły już na rynek swoje flagowe smartwatche na rok 2023 – i choć wszystkie są doskonałe, są definicją iteracji. Obie firmy są długoterminowymi graczami również w tej dziedzinie. Każdy nowy Apple Watch lub Galaxy Watch jest udoskonaleniem poprzedniego. Jako nowicjusz Google ma dużo większe możliwości rozwoju.
Z drugiej strony wady Pixel Watch były łatwiejsze do wybaczenia ponieważ był to debiutancki smartwatch. To rzadki gadżet, który powali go na łopatki już przy pierwszej próbie. Nie pomogło to, że zeszłoroczna oferta urządzeń do noszenia Google była mylącą mieszaniną trzy smartwatche. Aby rozróżnić zegarek Pixel Watch, Fitbit Versa 4 i Fitbit Sens 2Google osłabiło funkcje zdrowotne zegarka Pixel Watch i dostępne wcześniej inteligentne funkcje inteligentnych zegarków Fitbit. Żywotność baterii w momencie premiery również była dolna. Możesz uzyskać szacunkowe 24 godziny, jeśli rozładujesz baterię i wyłączysz zawsze włączony wyświetlacz.
Niektóre z tych kwestii zostały już omówione w późniejszy oprogramowanie aktualizacje. Ale Pixel Watch 2 to okazja, aby pokazać, że Google nie tylko słuchał opinii, ale także sobie z nimi radził To. Jeśli tak nie jest, trudniej jest przymknąć oko na znane problemy przy drugiej próbie, zwłaszcza że nie ma powodu, dla którego nie miałby on być w stanie wydłużyć czasu pracy baterii, rozszerzyć funkcje zdrowotne i zapewnić lepsze wrażenia użytkownika. Google ma w ofercie konkurencyjne smartwatche sprzed dziesięciu lat, z których może czerpać inspirację. W przeciwieństwie do Apple czy Samsunga, Google nie musi rewolucjonizować smartwatchów, żeby wzbudzić emocje wokół Pixel Watch 2. Musi być po prostu zauważalnie lepszy od zeszłorocznego.
Naprawdę, musi tylko zapewnić podobne wrażenia jak Zegarek Galaxy 6. Zarówno Samsung, jak i Google zrezygnowały z pozyskiwania użytkowników iOS, ponieważ ich zegarki z Wear OS są wyposażone tylko w Androida. Chcemy więc zobaczyć, kto panuje na niezwykle rozdrobnionym rynku smartwatchów z Androidem.
Przez ostatnie 10 lat Samsung był de facto liderem, po części dlatego, że miał solidne produkty, a po części dlatego, że wszyscy inni to był niezły bałagan. Dzieje się tak pomimo faktu, że niektóre funkcje zdrowotne, takie jak EKG, są niedostępne dla użytkowników telefonów Samsung. Zegarki Fossil, choć płodne, zawsze stawiały na pierwszym miejscu design, a na drugim miejscu były średnie inteligencje i funkcje zdrowotne. Garmins służyły specyficznej niszy sportowców uprawiających sport na świeżym powietrzu. Mobvoi miał niezłą szansę z lojalnymi fanami TicWatch do czasu udaremniło to przejście na Wear OS 3. Zegarki Huawei, choć dobre, zostały zahamowane przez zakazy handlu. Zegarki Montblanc kosztują 1000 dolarów.
Nie trzeba wiele, aby Google stał się właścicielem tej przestrzeni. Już udało się przekonać zewnętrznych twórców do wskoczenia na pokład pociągu Wear OS. Xiaomi jest najnowszym producentem, który porzucił zastrzeżony system operacyjny dla swojej platformy nowo zaprezentowany Watch 2 Pro. Urok Sklepu Play jest po prostu zbyt silny. (Mówiąc o tym, Google był ciężko pracuje, pozyskując zewnętrznych twórców aplikacji aby faktycznie się przekonać.) Dopóki Pixel Watch 2 nie upadnie na twarz, na Samsungu ciąży presja, aby pokazać wszystkim coś, czego jeszcze nie widzieli. A to jest o wiele trudniejsze.
Z tych wszystkich powodów wiele zależy od Pixel Watch 2, gdy zostanie on zaprezentowany 4 października. Sukces nie sprawi, że Samsung będzie obojętny, ale znacznie utrudni mi (i wielu innym) pracę związaną z wyborem najlepszego smartwatcha z Androidem. Klęska… cóż, to tylko pożywka dla reputacji Google jako firmy mającej wielkie pomysły i nieposiadającej kontynuacji.