Dyrektor generalny Microsoft Gaming, Phil Spencer, naprawdę chciałby kiedyś kupić Nintendo. W e-mailu z sierpnia 2020 r. skierowanym do dwóch czołowych dyrektorów ds. marketingu firmy Microsoft Spencer napisał, że „Nintendo jest dla nas głównym atutem w branży gier” oraz że „zakup Nintendo byłby momentem w karierze i szczerze wierzę, że to dobry ruch dla obu firm”.
E-maile zostały ujawnione w ramach serii dokumentów, które wyciekły z serwisu FTC przeciwko Microsoftowi pozew sądowy. Jeden z dyrektorów, Takeshi Numoto, zapytał Spencera i Chrisa Caposselę w e-mailu zatytułowanym „Losowa myśl” o tym, dlaczego Microsoft nie uważa celów przejęć takich jak Nintendo za „bardziej atrakcyjny” sposób na „zwiększenie naszej obecności wśród konsumentów i jej znaczenia”. (W tamtym czasie Microsoft był w rozmowach na temat przejęcia TikToka Numoto nie uważał, że będzie to najlepsze dopasowanie.)
„Odbyłem wiele rozmów z LT Nintendo na temat ściślejszej współpracy i czuję, że gdyby jakakolwiek amerykańska firma miałaby szansę z Nintendo, prawdopodobnie jesteśmy w najlepszej sytuacji” – napisał Spencer, gdzie „LT” jest prawdopodobnie skrótem od zespołu kierowniczego . Dodał, że zarząd Microsoftu „widział pełny opis Nintendo (i Valve) i w pełni wspiera każdą z nich, jeśli nadarzy się okazja, podobnie jak ja”. Spencer powiedziała również, że firma prowadziła „dość aktywne dyskusje na temat fuzji i przejęć” wokół ZeniMax Media (co doprowadziło do zawarcia transakcji, która ogłoszono miesiąc później) i Warner Brothers Interactive (która nie przeszła).