Czarna magia ogłosił wczoraj nowy aparat twierdzi, że jest częścią nowego przepływu pracy specyficznego dla Vision Pro, w którym wykorzystuje się oprogramowanie DaVinci Resolve. Nazywany URSA Cine Immersive, Blackmagic twierdzi, że ten aparat jest zbudowany na jego bazie Kino URSA platformy, umożliwi operatorom nagrywanie filmów w stereoskopowym 3D z szybkością 90 klatek na sekundę dla Vision Pro.
To oraz aktualizacje oprogramowania do edycji wideo DaVinci Resolve pozwolą filmowcom monitorować materiał bezpośrednio w zestawie słuchawkowym Apple, eksportować natywne pliki wideo Vision Pro i nie tylko.
Blackmagic nie podaje, ile będzie kosztować aparat, ale nie będziemy mogli po prostu go kupić. (To, co prawdopodobnie moglibyśmy kupić, to nadchodzący produkt firmy Canon stereoskopowy obiektyw aparatu.) Mimo to istnienie tej funkcji w połączeniu z aktualizacjami oprogramowania do montażu Blackmagic może oznaczać, że więcej filmowców będzie tworzyć treści dla zestawu słuchawkowego, który jak dotąd nie miał wiele do powiedzenia.
Wszystko pięknie, ale tak naprawdę chcę, żebyś na to spojrzał. To znaczy, spójrz na to zdjęcie u góry — to aparat w całej okazałości po złożeniu, z matową czarną obudową i estetyką kamery z początku lat 90-tych. Potem wróć tutaj i rozkoszuj się kamerą.
Oto wersja aparatu ze zdjętymi wszystkimi elementami zewnętrznymi.
Teraz wygląda to po prostu na część dziwnego, obcego błędu.
Zbliżenie na te obiektywy — przysięgam, że to coś mogłoby pełnić funkcję miniatury do filmu science-fiction. Nie jest jasne, czy to render, ale spójrz na to!
Jeszcze jedno spojrzenie na kamerę z góry.
I jest gotowy na drona! Potrzebowałbyś czegoś szczególnie bestialskiego, aby unieść go w powietrze (co właśnie robi tutaj Blackmagic), ale z drugiej strony, jeśli stać cię na ten aparat, prawdopodobnie stać cię na przemysłowego, a może nawet zbudowanego na zamówienie drona, którego potrzeba żeby pozwolić mu latać.