To jest fragment Źródła: Alex Heathbiuletyn o sztucznej inteligencji i branży technologicznej, dystrybuowany raz w tygodniu tylko dla subskrybentów The Verge.
W środę Dario Amodei wszedł na scenę podczas szczytu DealBook, aby zadawać ciosy bez podawania nazwisk.
Dyrektor generalny Anthropic spędził znaczną część wywiadu z Andrew Rossem Sorkinem, ostrożnie wyznaczając granicę między podejściem swojej firmy a podejściem pewnego konkurenta. Zapytany o to, czy branża AI znajduje się w bańce, Amodei oddzielił „stronę technologiczną” od „strony ekonomicznej” i następnie przekręcił nóż.
„Jeśli chodzi o technologię, czuję się naprawdę solidnie” – powiedział. „Jeśli chodzi o ekonomię, mam obawy, że nawet jeśli technologia spełni wszystkie swoje obietnice, myślę, że w ekosystemie są gracze, którzy, jeśli tylko popełnią błąd w wyczuciu czasu, po prostu trochę przesuną się w czasie, mogą wydarzyć się złe rzeczy”.
Kim mogą być ci gracze? Pomimo nalegań Sorkina Amodei nie wymienił OpenAI ani Sama Altmana. Ale nie musiał.
„Są gracze, którzy uprawiają YOLO” – powiedział. „Powiedzmy, że jesteś osobą, która po prostu w pewnym sensie chce rzeczy YOLO lub po prostu lubi duże liczby, wtedy możesz przekręcić pokrętło za daleko”.
Poruszył także kwestię „umów okrężnych”, w ramach których dostawcy chipów, tacy jak Nvidia, inwestują w firmy zajmujące się sztuczną inteligencją, które następnie wydają te środki na swoje chipy. Amodei przyznał, że Anthropic zawarł część z tych transakcji, choć „nie na taką skalę jak niektórzy inni gracze”, i przedstawił obliczenia, w jaki sposób mogą działać w sposób odpowiedzialny: Budowa nowego gigawatowego centrum danych kosztuje około 10 miliardów dolarów w ciągu pięciu lat. Dostawca inwestuje z góry, a startup AI spłaca swoją część transakcji w miarę wzrostu przychodów.
Choć ponownie nie podał nazwisk, odniósł się do imponujących liczb, o których mówi OpenAI w związku z rozwojem swoich obliczeń. „W zasadzie nie sądzę, żeby było w tym coś złego” – stwierdził. „Teraz, jeśli zaczniesz je układać w stosy, w których urosną ogromne kwoty, i powiesz: «Do 2027 lub 2028 r. muszę zarabiać 200 miliardów dolarów rocznie», to tak, możesz przesadzić”.
Sercem argumentacji Amodei była koncepcja, której używał wewnętrznie: „stożek niepewności”.
Powiedział, że przychody Anthropic rosły dziesięciokrotnie rocznie przez trzy lata, od zera do 100 milionów dolarów w 2023 r., 100 milionów dolarów do 1 miliarda dolarów w 2024 r., a obecnie do końca tego roku wahają się od 8 miliardów dolarów do 10 miliardów dolarów. (Dla porównania Sam Altman powiedział OpenAI spodziewa się zakończyć rok 2025 z roczną stopą przychodów przekraczającą 20 miliardów dolarów.) Ale nawet Amodei nie wie, czy Anthropic osiągnie w przyszłym roku 20 miliardów dolarów, czy 50 miliardów dolarów. „To bardzo niepewne”.
Wyjaśnił, że ta niepewność jest niepokojąca, ponieważ budowa centrów danych zajmuje od roku do dwóch lat. Decyzje dotyczące potrzeb obliczeniowych na rok 2027 należy podjąć już teraz. Kup za mało, a stracisz klientów na rzecz konkurencji. Kup za dużo, ryzykujesz bankructwo. Amodei dodał: „Ile bufora znajduje się w tym stożku, zależy w zasadzie od moich marginesów”.
„Chcemy kupić tyle, aby mieć pewność nawet w przypadku scenariusza 10-centylowego” – powiedział. “Zawsze istnieje ryzyko ogona. Ale staramy się dobrze zarządzać tym ryzykiem. ” Uznał, że działalność Anthropic skupiająca się na przedsiębiorstwach, charakteryzująca się wyższymi marżami i bardziej przewidywalnymi przychodami, jest strukturalnie bezpieczniejsza niż działalność zorientowana na konsumenta. „Nie musimy robić żadnych czerwonych kodów”.

