Napięcie geopolityczne i jego potencjalny wpływ na open source było jednym z głównych punktów zainteresowania europejskiego szczytu Fundacji OpenInfra, który odbył się w Paryżu w dniach 16–19 października.
Zapytany o odporność OpenStack w obliczu niestabilnego klimatu geopolitycznego, Jonathan Bryce, dyrektor wykonawczy Fundacji OpenInfra, powiedział: “To, co kocham w otwartym kodzie źródłowym, to to, że kiedy otworzysz oprogramowanie, należy ono do wszystkich na zawsze. Prawdziwe licencje open source mają zasięg ogólnoświatowy i są bezterminowe, a to są naprawdę kluczowe i ważne terminy. “
Niemniej jednak w wielu przypadkach wydawało się, że społeczność open source i komercyjni dostawcy oprogramowania dostosowali swoje zasady, próbując zmylić administrację USA. Na początku tego roku Linux Foundation skutecznie zablokowała grupę Opiekunowie jądra Linuksa z siedzibą w Rosji poprzez usunięcie ich z listy mailingowej. Następnie latem Reuters poinformował, że indyjska rafineria Energia Nayaraktóra kupuje ropę głównie z Rosji, wszczęła postępowanie sądowe przeciwko Microsoftowi w związku z sankcjami Unii Europejskiej (UE) nałożonymi na tę spółkę.
Omawiając wpływ polityki rządu, Bryce powiedział: “My jesteśmy firmą, Microsoft jest firmą; jesteśmy organizacją non-profit, oni są nastawionym na zysk. Musimy przestrzegać prawa obowiązującego w danym kraju, tak jak wszystkie firmy, a zdarzają się sytuacje, w których nie mamy nic do powiedzenia. Staramy się wpływać na politykę w sposób korzystny dla oprogramowania typu open source, ponieważ jesteśmy głęboko przekonani, że najlepszym sposobem na wykorzystanie oprogramowania typu open source jest współpraca na całym świecie.”
Podkreślił, że na przestrzeni wielu dziesięcioleci istnienia otwartego oprogramowania istniało wiele różnych administracji rządowych w Europie, USA, Chinach, Japonii i Korei. „Istniały przepisy, które bardziej zachęcały do globalnej współpracy i przepisy, które ją zniechęcały” – powiedział Bryce.
Jako przykład podał, że początkowo istniało wiele przepisów ograniczających rozpowszechnianie silnego szyfrowania, co miało wpływ na kod open source. „W końcu zobaczyliśmy, że wartość techniczna współpracy ostatecznie się sprawdziła, a przepisy uległy zmianie” – powiedział Bryce. “Rzeczywistość jest taka, że te zasady przychodzą, odchodzą, zmieniają się. Musimy ich przestrzegać, dopóki tu są, a my staramy się wpływać na nie dla dobra globalnej współpracy. “
Chociaż zawsze istnieje ryzyko, że współpracownicy open source mogą spotkać się z ograniczeniami, jeśli rząd uzna kraje, w których żyją, za wrogie, co doprowadzi do fragmentacji projektów, Thierry Carrez, dyrektor generalny OpenInfra Forum, nie wierzy, że tak się stanie. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki dotychczas rozwiązano kwestie geopolityczne, powiedział: „Ostatecznie nie sądzę, że spowoduje to fragmentację społeczności open source”.
Open source i Komisja Europejska
Suwerenność cyfrowa w Europie była kolejnym z obszarów zainteresowania konferencji. Europejscy użytkownicy i dostawcy, tacy jak Telekom Cloud, OVHcloud i VanillaCore, pokazali, jak można wykorzystać otwarte technologie, aby zapewnić przenośność, przejrzystość i kontrolę, aby spełnić pojawiające się wymagania dotyczące polityki i zgodności w całym regionie.
Carrez powiedział, że Komisja Europejska dogłębnie rozumie wartość, jaką zapewnia otwarte oprogramowanie. „To naprawdę się zmieniło przez ostatnie trzy lata, a teraz oni [EU commissioners] rozumiemy społeczność open source i rozmawiamy bezpośrednio z nią” – dodał.
Obejmuje to rozmowy decydentów z ludźmi, którzy faktycznie tworzą projekty open source w otwartym środowisku. Carrez powiedział, że Fundacja OpenInfra mogła skorzystać z prac związanych z polityką UE prowadzonych przez Linux Foundation.
„W tej chwili świat potrzebuje suwerennej, wydajnej i zrównoważonej infrastruktury, która pozostaje interoperacyjna i bezpieczna, a jednocześnie ściśle współpracuje z sztuczną inteligencją [artificial intelligence]kontenery i zaufane środowiska wykonawcze” – powiedział. „Otwarta infrastruktura pozwala narodom i organizacjom zachować kontrolę nad swoimi aplikacjami, danymi i przeznaczeniem, jednocześnie czerpiąc korzyści z globalnej współpracy”.
Carrez dodał, że współautorzy i organizacje z różnych branż współpracowali nad zdefiniowaniem kolejnej dekady odpornej, otwartej infrastruktury gotowej do obsługi sztucznej inteligencji.
Szansa VMware na cyfrową suwerenność
Ze szczytu OpenInfra wynika, że Linux, OpenStack i Kubernetes umożliwiają społeczności zachowanie odporności. Wszystkie trzy elementy łączą się w projekt OpenInfra, którego celem jest zapewnienie odporności infrastruktury IT na wpływ polityki rządowej i, co równie istotne, umożliwienie organizacjom wyjścia poza przywiązanie do jednego dostawcy oprogramowania w zakresie kluczowych technologii.
Było to tematem dyskusji podczas Dnia Migracji VMware, który odbył się pierwszego pełnego dnia szczytu. Canonical, Rackspace i Red Hat znalazły się wśród firm, które przeprowadziły na żywo demonstracje migracji z VMware do OpenStack, aby pokazać delegatom rzeczywiste ścieżki do wirtualizacji opartej na OpenStack.
W Rackspace zademonstrowano użycie narzędzia Coriolisa firmy Cloudbase Solutions do migracji chmury prywatnej VMware do chmury publicznej. Według Kena Crandella, starszego menedżera projektów strategicznych w firmie Rackspace, 80% organizacji, które widzi Rackspace, migruje z vSpehere, ostatniej wersji produktu VMware z wieczystą licencją.
Firma Canonical wykorzystała także Coriolisa do zbudowania zautomatyzowanego środowiska natywnego w chmurze, aby przenieść środowiska VMware do OpenStack.
Pedro Navarro Pérez, menedżer produktu w firmie Red Hat, zademonstrował zestaw narzędzi do migracji Red Hat OpenSack VMware, który wykorzystuje platformę Ansible Automation Platform, aby zapewnić, jak twierdził, „spójność i orkiestrację”.
Weekend spędzony na szczycie w Paryżu pokazuje, że Fundacja OpenInfra dostosowuje się do świata niepewności politycznej i dostawców IT. Chociaż jako organizacja musi przestrzegać prawa krajów, w których działa, przesłanie Fundacji OpenInfra jest takie, że przy pomocy Linux Foundation może ona współpracować z decydentami w Europie, aby zapewnić, że głos społeczności open source zostanie usłyszany.
Jeśli chodzi o zarządzanie relacjami z dostawcami, podczas weekendu uczestnicy byli ostrzegani przed ryzykiem „włożenia wszystkich jaj do jednego koszyka”, odnosząc się do stanu dużej zależności IT przedsiębiorstwa od VMware.
Suwerenność cyfrowa oznacza także brak zamknięcia w rodzinie produktów jednego dostawcy. I choć istnieją Alternatywy VMware, takie jak NutanixOpenInfra widzi szansę na promowanie korzyści płynących z prawdziwie otwartej platformy, która nie jest uzależniona od produktów jednego dostawcy IT.
