Podczas niedawnej rozmowy telefonicznej firmy NVIDIA o wynikach za trzeci kwartał dyrektor finansowa Colette Kress przestrzegła przed potencjalnymi ograniczeniami w dostawach procesorów graficznych w czwartym kwartale pomimo dobrych wyników w sektorze gier. Dział gier odnotował imponujące wyniki, osiągając przychody w wysokości 3,2 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 15% w porównaniu z rokiem poprzednim. Kress wskazała jednak, że przychody z gier w czwartym kwartale mogą spaść ze względu na ograniczenia podaży, choć zapewniła, że podaż powinna się ustabilizować na początku 2025 r. Firma ogranicza produkcję serii RTX 40 w związku z przygotowaniami do przewidywanej premiery kolejnej gry architektury Blackwell nowej generacji, która ma zadebiutować na targach CES 2025. Oferta procesorów graficznych z serii RTX 50, w szczególności flagowe RTX 5090 i RTX Krążą pogłoski, że modele 5080 zostaną zaprezentowane podczas styczniowego wydarzenia.
„Gry, mimo że sprzedaż była wysoka w trzecim kwartale, spodziewamy się, że przychody w czwartym kwartale będą sukcesywnie spadać z powodu ograniczeń podaży”. Dla konsumentów może to oznaczać ograniczoną dostępność i wyższe ceny procesorów graficznych do gier w okresie świątecznych zakupów. Oczekuje się, że niedobory dotkną przede wszystkim karty RTX z serii 40, ze szczególnym uwzględnieniem dostępności procesorów graficznych do laptopów. Jednakże NVIDIA planuje kontynuować produkcję wybranych układów mobilnych RTX 40 wraz z nadchodzącą serią RTX 50, co sugeruje powolne przejście między generacjami. Zbliża się sezon świąteczny, więc niedobór modeli obecnej generacji może kosztować firmę dodatkowych klientów, ponieważ wydatki klientów zwykle utrzymują się do wakacji i świątecznych zniżek.