Akcja rozgrywa się jakiś czas po wydarzeniach Sokół i Zimowy Żołnierz, Pioruny opowie historię o tym, jak kilku byłych antagonistów Marvela zostaje zrekrutowanych przez Valentinę Allegrę de Fontaine (Julia Louis-Dreyfus) do zespołu Black Ops, co wydaje się mrocznym zwrotem akcji w Avengers. Była Czarna Wdowa Jelena Belova (Florence Pugh) wydaje się być nieco bezcelowa, gdy pojawia się u drzwi swojego ojca Aleksieja Szostakowa / Czerwonego Strażnika (David Harbour) i odkrywa, że żyje on w nędzy. Oboje są przygnębieni tym, w co zamieniło się ich życie — uczucie to podziela zhańbiony superżołnierz John Walker / Agent USA (Wyatt Russell).
Ale podczas gdy obaj mężczyźni zostali w domu, ona nadal działa w terenie jako śmiercionośna szpieg, wykonując misje dla dowolnej podejrzanej organizacji, która jest gotowa jej zapłacić. To sprawia, że jest to trochę zaskakujące, gdy wszyscy oni pojawiają się w tym samym dziwnym budynku z innymi supermocnymi zawodowymi zabójcami, takimi jak Ava Starr / Ghost (Hannah John-Kamen), Antonia Dreykov / Taskmaster (Olga Kurylenko). Żaden z nich nie wie, co sądzić o Bobie (Lewis Pullman), który wydaje się być zwykłą osobą, ale zdecydowanie nie jest. Ale kiedy drzwi budynku zamykają się z hukiem, staje się oczywiste, że wszyscy zostali tam przywiezieni i potencjalnie uwięzieni przez kogoś, kto ma wobec nich jako grupy jakieś plany.
Nie jest do końca jasne, ile Pioruny będzie dotyczył tylko zespołu uczącego się współpracy, gdy uciekną z pułapki, która została na nich zastawiona, lub tego, jak wiele filmu skupi się na nich na wolności u boku Bucky’ego Barnesa (Sebastian Stan). Ale solidna obsada filmu i ujęcia w zwiastunie przedstawiające kilka naprawdę zgrabnych scen akcji sprawiają, że Pioruny wygląda na to, że będzie to niezła zabawa, gdy film trafi do kin 2 maja 2025 r.