Nowy dyrektor generalny Rad Power Bikes, Phil Molyneux, powiedział, że firma „popełniła błędy” w zakresie bezpieczeństwa i niezawodności, ale obiecuje poprawę w przyszłości.
W liście do klientów Molyneux powiedział, że firma zajmująca się e-rowerami będzie „laserowo koncentrować się na bezpieczeństwie i niezawodności”, aby zapewnić, że jej rowery są najlepsze na rynku. List wydaje się być odpowiedzią na niedawne wycofanie ponad 30 000 elektrycznych rowerów towarowych za źle wyrównane opony, a także kilka spraw sądowych związanych z bezpieczeństwem jej produktów.
„Od samego początku Rad Power Bikes wyznacza zarówno tempo, jak i standardy rewolucji ebike. Ta droga nie zawsze była łatwa i stawialiśmy czoła licznym wyzwaniom” — pisze Molyneux. „Jako młoda firma zdajemy sobie sprawę, że popełniliśmy błędy. Teraz jesteśmy oddani uczeniu się od nich”.
Molyneux, były dyrektor Sony i Dyson, był dyrektorem operacyjnym Rad Power Bikes, kiedy Mike Radenbaugh, założyciel i dyrektor generalny, wyznaczył go na jego następcę. (Radenbaugh pozostaje przewodniczącym zarządu i specjalnym doradcą.)
Bezsprzecznie był to ciężki rok dla firmy
Bezsprzecznie był to ciężki rok dla firmy, która jest największym sprzedawcą niedrogich e-rowerów w USA. Schodząc ze szczytu boomu sprzedaży rowerów w wyniku pandemii COVID-19, Rad Power wydawał się być gotowy do zwiększenia swojego udziału w rynku. Ale zamiast tego znalazł się uwikłany w jeden kryzys po drugim.
Wycofanie było największym ciosem dla reputacji Rad Power. Firma poinformowała, że otrzymała 137 zgłoszeń o pękaniu, opróżnianiu i oddzielaniu się opon od ścian bocznych. Zgłoszono osiem obrażeń, w tym pięć przypadków „wysypki drogowej, skaleczeń i / lub siniaków oraz jedno zgłoszenie złamania nadgarstka i jedno zgłoszenie złamania ręki”.
Spośród pozwów złożonych m.in. jeden dotyczył 11-letniej dziewczynki, która została zabita po upadku z tylnego stojaka roweru użytkowego RadRunner. (Rad załatwił sprawę.) Dostawca ubezpieczeń State Farm również pozywa firmę w imieniu klienta za szkody majątkowe po tym, jak zapalił się jego e-rower Rad Power.
W e-mailu zatytułowanym „Nowa era innowacji, zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa” Molyneux powiedział, że firma podwoi wysiłki w zakresie bezpieczeństwa i zapewnienia jakości, aby zapewnić, że każdy z jej motocykli jest tak bezpieczny i niezawodny, jak to tylko możliwe.
„Od fazy projektowania, poprzez metody walidacji komponentów, aż po ciągłe doskonalenie działań związanych z zapewnianiem jakości w naszych fabrykach, podwajamy wysiłki, aby zapewnić bezpieczniejszą i przyjemniejszą jazdę” — pisze.
„Podwajamy siły, aby zapewnić bezpieczniejsze i przyjemniejsze przejażdżki”
Obiecał również, że poprawi obsługę klienta i wsparcie poprzez wprowadzenie nowej funkcji czatu online i więcej zasobów samoobsługowych. Jako marka skierowana bezpośrednio do konsumenta, Rad Power Bikes nie ma rozległej sieci dealerów i techników napraw, na których często polegają producenci starszych rowerów.
Ale w zeszłym roku firma zwolniono około 14 proc swojego personelu, w tym wszystkich z działu usług mobilnych, który następnie został zamknięty. Rad Power Bikes otworzył własne sklepy detaliczne i naprawcze w kilku miastach i powiedział, że zamierza otworzyć więcej.
Molyneux nie wspomina o konkretnych „błędach” w swoim liście, ale powiedział, że jest zdeterminowany, by przywrócić firmę na właściwe tory. „Zwieńczeniem tych wysiłków jest„ New Rad ”, pisze, „który łączy w sobie przyszłościowe innowacje naszych wczesnych lat z wiedzą i zasobami, dzięki którym jesteśmy bardziej skoncentrowani na kliencie niż kiedykolwiek wcześniej”.