Nigdy nie należy dobrowolnie oddawać telefonu policjantowi.
Coraz bardziej kuszące dla policjantów będzie proszenie, a dla Ciebie podporządkowanie się, zwłaszcza że coraz więcej stanów przyjmuje cyfrowe systemy identyfikacyjne, które umożliwiają dodawanie praw jazdy i dowodów osobistych do Apple Wallet na iOS i Google Wallet na Androida. Kalifornijczycy mogą teraz dodają swoje prawa jazdy i dowody osobiste do swoich iPhone’ów i zegarków Apple Watch w dodatek do urządzeń z systemem AndroidDzięki temu stan ten stał się jednym z siedmiu (obok Arizony, Kolorado, Georgii, Maryland, Hawajów i Ohio) zezwalających na przechowywanie cyfrowych identyfikatorów za pośrednictwem systemu Apple.
Te konkretne cyfrowe identyfikatory są jak dotąd dość ograniczone. Kalifornijskie są przeznaczone do użytku na „wybranych punktach kontrolnych TSA” i uczestniczących firmach, na przykład — nie są przeznaczone do identyfikacji podczas kontroli drogowych lub innych interakcji z policją, co oznacza, że użytkownicy powinni nadal nosić przy sobie swoje fizyczne identyfikatory. Ale inne stany — w tym Luizjana I Kolorado — wprowadzili własne cyfrowe identyfikatory, których można używać podczas kontroli drogowych i innych interakcji z policją, które mogą mieć mniej zabezpieczeń prywatności. A wizja Apple dla Apple Pay od dawna jest wyraźnie co oznacza, że ostatecznie te identyfikatory będzie być przeznaczony do użytku podczas zatrzymań przez policję.
Niezależnie od wszystkiego, nauczenie ludzi, że mogą dodawać swoje identyfikatory do swoich telefonów, oznacza, że niektórzy ludzie nieuchronnie wyjdą z domu bez fizycznego identyfikatora, a to oznacza stworzenie policjantom okazji do żądania telefonów — czego nigdy, przenigdy nie powinieneś robić. Pomijając szczegóły techniczne Twojego cyfrowego identyfikatora, przekazanie telefonu policjantowi daje organom ścigania dużą władzę nad niektórymi z Twoich najbardziej intymnych danych osobowych.
W Riley przeciwko Kalifornii, ten Sąd Najwyższy jednogłośnie że policja potrzebuje nakazu, aby przeszukać telefony komórkowe, nawet podczas legalnych aresztowań. Ale jeśli oddasz swój odblokowany telefon policjantowi i zaoferujesz, że mu coś pokażesz, „staje się to skomplikowanym pytaniem faktycznym o to, jaką zgodę wyraziłeś na przeszukanie i jakie są jej granice” — powiedział Brett Max Kaufman, starszy prawnik w Centrum Demokracji ACLU The Verge (pol. skraj). „Były przypadki, gdy ludzie wyrazili zgodę na zrobienie jednej rzeczy, a policja zabrała cały telefon, skopiowała całą rozmowę, znalazła inne dowody w telefonie, a pytanie prawne, które pojawiło się w sądzie, brzmiało: czy naruszyło to zakres zgody?”
Jeśli policja Do masz nakaz przeszukania telefonu, liczne sądy stwierdziły mogą wymagać od Ciebie podania danych logowania biometrycznego za pomocą twarzy lub palca. (Jest to wciąż nierozstrzygnięta kwestia prawna, ponieważ inne sądy wydały orzeczenie nie mogą.) Piąta poprawka zazwyczaj chroni podawanie haseł jako formę samoobciążenia, ale logowanie się za pomocą danych biometrycznych często nie jest uważane za chroniony dowód „zeznań”. Jak powiedział jedna decyzja federalnego sądu apelacyjnegonie wymaga „żadnego wysiłku poznawczego, co stawia je w tej samej kategorii co pobranie krwi lub odcisków palców podczas rezerwacji”.
Sąd stwierdził, że jego orzeczenie niekoniecznie powinno obejmować „wszystkie przypadki, w których dane biometryczne są używane do odblokowania urządzenia elektronicznego”, ponieważ pytania dotyczące Piątej Poprawki „są w dużym stopniu zależne od faktów, a granica między tym, co jest zeznaniem, a tym, co nim nie jest, jest szczególnie cienka”. I jako Przekodować podkreślono w 2020 r.obrońca mógłby argumentować, że wszelkie dowody znalezione w ten sposób są nielegalne i powinny zostać zatajone — ale to ryzykowne założenie. „Można uczciwie powiedzieć, że powoływanie się na prawo do nieujawniania dowodów jest silniejsze niż próba zatajenia dowodów po fakcie” — powiedział Andrew Crocker, starszy prawnik w Electronic Frontier Foundation Przekodować za ten kawałek.
W tym momencie możesz pomyśleć: nie masz nic obciążającego na swoim telefonie! I policjant może dojść do takiego wniosku. Ale może też znaleźć coś, o czym nawet nie wiedziałeś, że tam jest. „W księgach jest wiele przepisów, a jeśli prokurator lub policjant postanowi cię ścigać, czy Jasne „Nic nie zrobiłeś?” – powiedział Jay Stanley, starszy analityk polityki w ACLU’s Speech, Privacy, and Technology Project Skraj. „Otwierasz się tylko na nadużycia, błędy, pomyłki. Może zdarzyć się zbieg okoliczności, który umieści cię na miejscu przestępstwa, o którym nawet nie wiedziałeś”. Nawet jeśli założysz, że większość funkcjonariuszy działa w dobrej wierze, istnieje wiele udokumentowanych przypadków nadużywania przez nich swojej władzy i nie ponoszenia żadnych konsekwencji prawnych. Nie ma powodu, aby zapobiegawczo przekazywać coś, co mogłoby zostać użyte przeciwko tobie.
Istnieją pewne drobne zabezpieczenia wbudowane w obecne systemy Apple i Google — możesz wyświetlić zaszyfrowany identyfikator bez całkowitego odblokowania telefonu, a różne organy mogą skanować Twój identyfikator bezprzewodowo, jeśli mają specjalne czytniki. Ale nie chcesz znaleźć się w sytuacji, w której przeszukujesz sieć w poszukiwaniu szczegółów technicznych i zasad dotyczących swojego systemu identyfikatorów cyfrowych, gdy policjant zażąda Twojego telefonu — znacznie lepiej będzie, jeśli oddasz swoje prawo jazdy.