Ostatnia runda taryf prezydenta Donalda Trumpa – w tym teraz 125 procent opłaty na chińskie import – mocno uderzy w branżę inteligentną domową.
Wielu inteligentnych producentów urządzeń domowych już walczy, częściowo dzięki Trump Pierwszy runda taryf. Zwiększona konkurencja ze strony budżetowych firm inteligentnych domów głównie w Chinach również odegrała rolę, podobnie jak wolniejszy podsumowanie właścicieli domów, niż się spodziewał branża.
Smart Home Maker Panelu sterowania cytowane taryfy i problemy z łańcuchem dostaw wraz z słabszy niż oczekiwany popyt Kiedy było blisko zamknięcia w zeszłym roku. W tym roku producent próżni robota Iobot ogłosił walczył w obliczu rosnącej konkurencji jako tańsze produkty z Chin zalewają rynek amerykański.
Taryfy niebiańskie na chińskie towary i komponenty stanowią ogromne wyzwanie dla wszystkich inteligentnych producentów domu. Większość firm pozyskuje produkty z Chin, a nawet jeśli przenieśli produkcję do innych krajów, nadal mogą korzystać z chińskich komponentów. Nowy, Wzzroczniejsze taryfy na kraje takie jak Wietnamgdzie wiele firm przeniosło produkcję, łączy ich problemy.
Pomimo Zakończona 90-dniowa pauza Na taryfach „krajów nieretalnych” pozostały zamieszanie i chaos spowodowane tymi nowymi podatkami. Dodaj zbliżające się groźba recesji Na największym rynku konsumenckim na świecie, a strach przed firmami, z którymi rozmawiałem, nie tylko to, że będą starać się stać na tworzenie swoich produktów; Chodzi o to, że nawet jeśli tak, Amerykanie nie będą na nie pozwolić.
„Jesteśmy jak wiązka krabów we wrzącej wodzie. To nie pomaga, że wszyscy jesteśmy w tym samym garnku wrzącej wody”.
Podczas gdy większe firmy mogą mieć kapitał, aby utrzymać tego rodzaju zmiany w gospodarce, wielu inteligentnych producentów domów jest startupami. „Dla małej firmy, takiej jak my, następne cztery lata, cóż, każdego roku, to rok makijażu lub łamanie”, mówi Gimmy Chu, dyrektor generalny Nanooleafspółka inteligentna z siedzibą w Kanadzie. „Wiele słyszę:„ Cóż, przynajmniej wszyscy są na tej samej łodzi ”. Ale jesteśmy jak wiązka krabów w wrzącej wodzie.
Nanoleaf jest przykładem firmy, która przeniosła większość swojej produkcji do Wietnamu i Filipin po taryfach Trumpa w 2018 roku. Chu mówi, że w tym czasie firma włożyła wiele wysiłku w przeprojektowanie łańcucha dostaw – kosztując nie tylko pieniądze, ale także czas. „Kiedy produkowaliśmy w Chinach, czas realizacji wynosił cztery miesiące. Teraz, z rozproszonym łańcuchem dostaw, to sześć do ośmiu miesięcy”, mówi Chu.
Dzięki potencjalnemu nowym taryfom w wysokości 49,9 procent w produktach Nanoolefa z Wietnamu i 20,9 procent na teśnie z Filipin, Chu twierdzi, że firma musiałaby spojrzeć na ponowne przeniesienie wszystkiego. „Ale łańcuchy dostaw są bardzo trudne do przeniesienia, a teraz nie wiemy, do czego się przeprowadzić. Wszyscy biegają w różnych kierunkach, ponieważ nikt nie wie, w jakim kierunku biec”.
Przeniesienie produkcji do USA nie jest wykonalne dla Chu i wielu innych. Nawet gdyby istniała fabryka, która mogłaby zebrać swoje produkty, niewiele, jeśli w ogóle, potrzebne jest w USA. Wysoki koszt inwestowania w przeniesienie do USA pogarsza się przez całą niepewność otaczającą taryfę. „Współpracujemy z partnerem produkcyjnym, który ma obiekty w USA, ale jest tak duża niepewność i wysokie prawdopodobieństwo, że niektóre taryfy mogą zostać usunięte”, mówi Chu.
„Wszyscy biegają w różnych kierunkach, ponieważ nikt nie wie, w jakim kierunku biec”.
Mówi, że ta niepewność utrudnia producentom inwestowanie w amerykańskie fabryki. Jeśli wyższe taryfy zostaną narzucone na kraje, do których wielu się przeprowadziło, Chu twierdzi, że niektórzy mogą zastanowić się, czy łatwiej jest utrzymać produkcję w Chinach i jeść koszt taryfowy zamiast inwestować w tworzenie produkcji gdzie indziej.
„Nie sądzę, aby wiele osób było gotowych dokonać inwestycji finansowych przenoszenia rzeczy do USA” – mówi. „Ponieważ jest to drogie”. Mówi, że największą blokadą dróg jest koszt pracy, wskazując, że wydaje się również mało prawdopodobne, aby Stany Zjednoczone naprawdę chciały tego rodzaju powtarzalnych miejsc pracy w pracy. „Nie wiem, czy to jest przyszła Ameryka, której tak naprawdę chcą. Celem robienia tego w innych krajach jest to, że to praca, którą Amerykanie nie chcą. Nie sądzę, żeby to zadziałało, aby spróbować zmusić tutaj ten rodzaj pracy”.
Dla europejskiego startupu Nukico sprawia, że wysokiej klasy inteligentne zamki, taryfy rzuciły na swój ogromny cień Planowana ekspansja na rynek amerykański. I podczas gdy Nuki współzałożyciel i dyrektor generalny Martin Pansy mówi mi, że firma trzyma się obecnie swojego planu, aby wprowadzić swój pierwszy Smart Lock tej wiosny, wciąż jest wiele w powietrzu, w tym cena.
„Wysoka zmienność sytuacji wymaga ostrożnej strategii, co prowadzi nas do odłożenia ostatecznych długoterminowych zobowiązań na razie”, mówi, dodając, że Nuki traktuje obecnie taryfy „jako koszty operacyjne”, ale może być zmuszone do przemyślenia swojego podejścia w oparciu o „to, jak globalne warunki handlowe”.
Najważniejsze pytanie dla wielu z tych firm jest teraz, ile zwiększonych kosztów mogą znieść i ile będą musieli przekazać konsumentom. Chu mówi, że jeśli taryfy będą kontynuowane zgodnie z planem, ma nadzieję, że w jak największym stopniu ograniczy wpływ na klientów. „Nie chciałbym położyć tego wszystkiego na naszych klientach; chciałbym wziąć trochę i poprosiłbym naszych partnerów detalicznych, aby wzięli trochę” – mówi. „Jeśli nasz całkowity koszt wzrośnie o 10 USD, może podzielmy go na trzy sposoby i spróbujemy wchłonąć takie koszty”.
Wyższe ceny powstrzymają nowe gospodarstwa domowe przed wejściem na inteligentny rynek domowy.
Chińskie firmy mogą być w stanie wchłonąć większość lub wszystkie koszty, według SY Bohy, CEO firmy zajmującej się oprogramowaniem Szew. To potencjalnie wywiera jeszcze większą presję na producentów europejskich i północnoamerykańskich. Chińskie firmy są lepiej przygotowane do szybszego dostosowywania się i wykorzystania „redukcji marży i poprawy materiału”, mówi, ponieważ znajdują się w podstawowym chińskim łańcuchu dostaw.
Amerykańskie firmy, które wyszły z Chin do Miejsca takie jak Meksyk i Wietnam po pierwszej rundzie wzrostu taryfy Mówi, że w 2018 r. Maja. Rządy te wydają się bardziej gotowe do wypracowania umowy z administracją Trumpa niż Chiny.
Niezależnie od tego, w jaki sposób firmy prawdopodobnie przekażą przynajmniej niektóre ze swoich zwiększonych kosztów konsumentom, co oznacza, że będziesz płacić wyższe ceny za inteligentne światła, zamki, termostaty, próżni robotów i wiele innych. Analityk branżowy Jennifer Kent z Parki Associates Według tych wzrostów cen pojawia się w krytycznym momencie inteligentnego rynku domowego, który dopiero zaczyna docierać do większej liczby konsumentów masowego rynku.
„Czterdzieści pięć procent amerykańskich gospodarstw domowych ma co najmniej jedno podstawowe urządzenie inteligentnego domu (nie licząc inteligentnych głośników ani inteligentnych wyświetlaczy)”, mówi,, powołując się na Parks Associates Research. Ale wyższe ceny powstrzymają nowe gospodarstwa domowe przed wejściem na inteligentny rynek domowy. „Postrzeganie, że inteligentne urządzenia domowe nie są przystępne jest przystępne cech, jest najlepszą barierą dla zakupów dla gospodarstw domowych, które ani obecnie nie posiadają, ani nie zamierzają kupić produktów inteligentnych domów”, mówi.
Problemem jest to, że lata inflacji odwróciły wieloletni trend spadek cen inteligentnych domów, „napędzany nową konkurencją ze strony konkurentów z poziomu wartości”, mówi Kent. Średnie ceny sprzedaży popularnych produktów, takich jak inteligentne otwieracze drzwi garażowych, zamki drzwi, dzwonki do drzwi wideo i światła na koniec ubiegłego roku były bliskie lub, w niektórych przypadkach, wyższe niż w tym samym okresie w 2017 r., Po znacznych spadkach w latach interwencyjnych.
Może to potrwać kilka miesięcy, dopóki nie zauważymy, że ceny wzrosną, zwłaszcza gdy niektóre firmy mówią mi, że zapasują towary w oczekiwaniu na taryfy. Ale prawdopodobnie spadnie liczba dużych dni sprzedaży. Inteligentni kupujący domy przyzwyczaili się do regularnej sprzedaży przez cały rok, od czarnych piątek po pierwsze dni wielkich ofert, wszystkie wspaniałe czasy na głębokie zniżki na sprzęt.
Nawet jeśli firmy w jakiś sposób nie podwyższają cen, możemy zobaczyć koniec tych sprzedaży, które stały się powszechne w przypadku inteligentnych urządzeń domowych, które uderzą w portfel w ten sam sposób.