Na zgromadzeniu akcjonariuszy Tesli chodzi o sukcesję


Inwestorzy Tesli stoją przed kilkoma poważnymi pytaniami na tegorocznym dorocznym spotkaniu akcjonariuszy – miejsca w zarządzie dla przewodniczącego, dyrektora generalnego i byłego dyrektora ds. Technologii – a także planowanie sukcesji po erze Elona Muska.

Spotkanie, które będzie transmitowane na żywo z siedziby firmy w Austin o godzinie 15:00 czasu lokalnego, następuje tuż po tym, jak Musk ogłosił, że była szefowa reklamy NBCUniversal, Linda Yaccarino, zastąpi go na stanowisku dyrektora generalnego Twittera. Analitycy uznali ten ruch za ważny, który, miejmy nadzieję, spowoduje, że Musk zwróci większą uwagę na swoją główną firmę, Teslę.

Ustąpienie Muska ze stanowiska CEO Twittera „będzie pozytywne dla akcji Tesli, które w końcu usuną tego uporczywego albatrosa z historii”, powiedział Dan Ives z Wedbush w notatce w tym tygodniu.

Wskaż temat na Sukcesja

Ale inwestorzy Tesli wciąż patrzą poza przywództwo Muska na producenta samochodów elektrycznych na dzisiejszym spotkaniu. Akcjonariusze mają głosować nad propozycją opublikowania przez spółkę raportu „Ryzyko kluczowych osób”, który ma na celu identyfikację kluczowych osób i ustanowienie procesów sukcesji.

Musk powiedział, że planuje pozostać na najwyższym miejscu w Tesli tak długo, jak będzie użyteczny. Ale publicznie drażnił się z tą rolą, twierdząc, że woli angażować się w rozwój produktu. Zeznawał członek zarządu Tesli, James Murdoch w procesie o oszustwo papierów wartościowych w zeszłym roku, że Musk już zidentyfikował następcę – chociaż nie wymienił nazwiska.

Reklama

Potencjalni następcy, którzy zostali wypuszczeni na rynek, to dyrektor finansowy Tesli Zachary Kirkhorn i były CTO JB Straubel, który obecnie prowadzi firmę Redwood Materials zajmującą się recyklingiem baterii.

Tesla wymienia swoją zależność od przywództwa Muska jako potencjalne ryzyko. Zwolennicy propozycji ryzyka osoby kluczowej argumentują chcą zapewnić, „że firma będzie miała na uwadze wykwalifikowanych następców, którzy są gotowi poprowadzić firmę do sukcesu w przypadku odejścia kluczowej osoby” — czyli Muska.

Ale zarząd Tesli wzywa akcjonariuszy do odrzucenia tego środka, argumentując, że jasny plan sukcesji byłby „szkodliwy dla interesów Tesli i naszych akcjonariuszy”. Propozycja może doprowadzić do tego, że konkurenci przyjdą, by podkraść najwyższych dyrektorów Tesli, podczas gdy ci, którzy nie zostaną wymienieni jako następcy, mogą być bardziej zachęceni do opuszczenia firmy, argumentuje zarząd.

Pytanie o to, kto zastąpi Muska w Tesli, od lat krąży nad firmą. Ale pilność wokół tego pytania nasiliła się, gdy Musk podzielił swój czas między nowe przedsięwzięcia, w tym przejęcie Twittera za 44 miliardy dolarów. Mianowanie nowego dyrektora generalnego firmy zajmującej się mediami społecznościowymi pomogło rozwiać niektóre z tych obaw – ale pozostaje pytanie, kto może zastąpić Muska w firmie, która została zdefiniowana przez jego osobowość.

Tesla wymienia swoją zależność od przywództwa Muska jako potencjalne ryzyko

Opór zarządu wobec propozycji dotyczącej ryzyka związanego z kluczową osobą prawdopodobnie gwarantuje, że nie uzyska głosów, które musi przejść. Tesla ma również znaczną liczbę inwestorów detalicznych, którzy uczestniczą w jej spotkaniach akcjonariuszy, z których wielu ma tendencję do przestrzegania wskazówek i zaleceń Muska, jeśli chodzi o głosowanie.

W ramach przygotowań do dzisiejszego spotkania, Musk opublikował kilka tweetów które były krytykowane jako rasistowskie i antysemickie. Twierdził, że George Soros, inwestor-miliarder, który jest częstym celem antysemickich teorii spiskowych, „nienawidzi ludzkości”. (Liga Przeciwko Zniesławieniu stwierdziła, że ​​komentarze Muska „ośmieliłyby ekstremistów” według CNN. Tweet Muska nie wspominał o tym, że Soros właśnie sprzedał cały swój udział w Tesli, który wyniósł nieco ponad 300 000 akcji.

Musk promuje również wprowadzającą w błąd grafikę na Twitterze, sugerując, że media skupiają się prawie wyłącznie na przestępstwach białych na czarnych, co jest powszechnym „gwizdkiem” wśród grup rasistowskich.

To kiepski moment ze strony Muska, biorąc pod uwagę wszystkie krytyczne problemy w Tesli, które wymagają rozwiązania. Oprócz pytań dotyczących sukcesji, firma stoi również w obliczu wojny cenowej z konkurentami i kurczących się marż zysku. Długa dominacja Tesli na rynku pojazdów elektrycznych jest bardziej chwiejna niż kiedykolwiek, do 60 procent w pierwszym kwartale w porównaniu z 72 procentami w poprzednim roku.

Zwolennicy jasnego planu sukcesji w Tesli raczej nie poruszą wybryków Muska na Twitterze podczas zgromadzenia akcjonariuszy. Ale jeśli sytuacja finansowa firmy będzie się nadal pogarszać, można bezpiecznie założyć, że wszystko jest na stole.





Source link

Advertisment

Więcej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Apple @ Work: Jeśli Twoja firma nie korzysta z Nudge, czas to zmienić

Usługa Apple @ Work jest dostarczana wyłącznie przez firmę Mosyle, jedyna zunifikowana platforma Apple. Mosyle to jedyne rozwiązanie, które integruje w jednej...

Senat ponownie zatwierdza program szpiegowski FISA, ale nie przed jego wygaśnięciem o północy

Senat przyjął ustawę ponownie zatwierdzającą art. 720 ustawy o nadzorze wywiadu zagranicznego (FISA), kontrowersyjny program umożliwiający szpiegowanie zagranicznych „celów” bez nakazu ale długa,...

Przewodnik po Dniu Społeczności Pokémon Go Bellsprout

PokemonGo organizuje wydarzenie z okazji Dnia Społeczności Bellsprout 20 kwietnia od 14:00 do 17:00 czasu lokalnego. Zgodnie z oczekiwaniami w przypadku...
Advertisment