Studio NetherRealm Studios odświeżyło 32-letnie uniwersum Mortal Kombat w zeszłorocznej odsłonie Mortal Kombat 1resetując równowagę sił i dając klasycznym postaciom nowe historie pochodzenia. W tym tygodniu NetherRealm będzie kontynuować historię MK1 z Chaos rządzi rozszerzenie, które wprowadza nowe (przeprojektowane) postacie i nowe konflikty.
Mortal Kombat 1Historia zakończyła się całkowitym chaosemku uciesze Havika, masochistycznego przywódcy Chaosrealmu, który pragnie zakłócić nowy porządek Liu Kanga. Chaos rządzi powitają nowicjuszy Cyraxa i Sektora — wyobrażonych na nowo jako wojowniczki w zbroi — i Noob Saibot — teraz wypaczone stworzenie Havika — do składu i popchnie historię Mortal Kombat na nieznane terytorium.
Przed premierą dodatku rozmawialiśmy ze współtwórcą serii Mortal Kombat, Edem Boonem, o tym, czego fani mogą się spodziewać w drugim roku MK1jak NetherRealm wybiera nowe dodatki do składu gry i co o nich myśli Karl Urban jako Johnny Cage.
Poniższy wywiad został skrócony i zredagowany.
Polygon: Jakie było Twoje podejście do dalszych działań? Mortal Kombat 1 z Chaos rządziCo chciałeś osiągnąć?
Ed Boon: To coś, co zaczęliśmy robić Następstwa W Mortal Kombat 11 — to był pierwszy raz, kiedy kontynuowaliśmy tę historię i myślę, że wyszło to naprawdę dobrze MK11. Daje nam to możliwość kontynuacji tej nowej reinterpretacji uniwersum przez Liu Kanga, a także przywrócenia większej liczby postaci [and] więcej gościnnych postaci.
Wszyscy chcą nowych postaci. To zabawne, wiesz, skoro jest już 20 postaci, [everyone wants] więcej, więcej, więcej. Jakby ktoś grał wszystkimi 25 jednakowo. [laughs] Więc przywróciliśmy postacie, ale chcieliśmy też trochę pomieszać. Zawsze staramy się osiągnąć pewien rodzaj równowagi: nie chcemy się za bardzo powtarzać, ale odczuwamy bardzo silne swędzenie nostalgii. Wszyscy mówią: „Chcę, żeby moja ulubiona postać powróciła!”. A mając ponad 100 postaci, które mieliśmy przez lata, nieuchronnie pominiemy te, o które ludzie tak bardzo zabiegają.
Nowicjusz [Saibot] z pewnością był jednym z nich. Cybernetyczni ninja byli inni. Nadal mamy ludzi domagających się Jade i Sonyi jako głównych postaci i tego wszystkiego. Ale mimo wszystko jesteśmy podekscytowani tym nowym pakietem. Są, wiesz, nowe Animalities, funkcje gry, wszystko to.
Chciałem porozmawiać o procesie wyboru postaci, o równowadze między próbą trafienia w nostalgię, a także trafieniem w szersze grono postaci gościnnych. Masz trzy powracające postacie — Cyraxa, Sektora i Noob Saibota — i masz trzy postacie gościnne. Jak wygląda ten proces filtrowania? Czy po prostu wpadasz do sali konferencyjnej w pewnym momencie i mówisz: „Czas na Nooba!”?
Jestem zdecydowanym zwolennikiem pozyskiwania jak największej liczby opinii od reszty zespołu. Zawsze wysyłam ten obowiązkowy e-mail z treścią w stylu: „Oto wszystkie najważniejsze [Mortal Kombat] postaci, których jeszcze nie zrobiliśmy. Co myślicie?” I wszyscy się wtrącają. Ja po prostu to wszystko zbieram i przedstawiam również swoją opinię. Moja opinia jest zazwyczaj najbardziej inspirowana opiniami, które czytam od graczy. Jeśli jest nieustanne wołanie o postać, to będzie to miało duży wpływ. Ale to jest absolutnie ten wielki casting, który wysyłam, a potem spędzam mnóstwo czasu na jego zawężaniu, wysłuchiwaniu powodów, a potem zwykle sprowadza się to do tego, co wypuszczamy, z może jedną lub dwiema wślizgującymi się i wymykającymi.
To samo z gościnnymi postaciami. Pierwszą rzeczą jest [asking] czego wszyscy chcą. Niektórzy są eliminowani, po prostu dlatego, że nie możemy tego zrobić — to nie tylko nasz wybór, to właściciel IP. Jest wiele przeszkód.
Próbujemy znaleźć równowagę między nowością i nowoczesnością.
Mówiąc o Noob Saibocie, czy jego rozwalająca głowa odniesienie do ?
NIE. [laughs] Może podświadomie. Ale to nie byłem ja. Ten ruch wyszedł od zespołu i kiedyś całkowicie oddzielał głowę od szczęki. I nawet ja w pewnym momencie pomyślałem: „Wiesz, gdyby oddzielili głowę od szczęki, nie mogliby wstać i walczyć”. Przez lata trochę przesunęliśmy tę granicę, ale w pewnym momencie — nawet my musimy mieć jakieś zasady. Nasz szef ds. kinematografii ma takie powiedzenie: „Jesteśmy NetherRealm. Nie jesteśmy naukowcami rakietowymi”.
Po co teraz przywracać Animalities?
Przywróciliśmy je ze względu na opinie, które otrzymaliśmy, gdy przywróciliśmy ruchy przyjaźni, a nawet Babalities w MK9. Ponownie, myślę, że to drapie tę nostalgiczną potrzebę, którą ma wielu fanów Mortal Kombat.
Kiedy już wykonaliśmy ruchy przyjaźni [in MK11] i otrzymaliśmy tak pozytywną odpowiedź, że pomyślałem sobie: Następny jest Animalities. I wiesz, możemy je przedstawić z o wiele większą wiernością i są o wiele ciekawsze niż były w MK3Mieliśmy, mieliśmy to [tiny amount of] pozostała pamięć [for them] że musieliśmy zrobić je, jak, 4-bitowe obrazy. Były zasadniczo monochromatyczne, a animacje były, wiesz, dwiema klatkami. Ale wiesz, Animalities to były plotki od MK2 że to uczyniliśmy prawdą MK3. I czuję, że w końcu zaczynamy dostrzegać, kim mogliby być Chaos rządzi.
Która kombinacja wojownika i zwierzęcia w nowym dodatku Animalities podoba Ci się najbardziej?
Och, człowieku, jest wiele rzeczy, których jeszcze nikt nie widział. Daj mi pomyśleć. Prawdopodobnie, i to jest trochę wymówka, ale Skorpion zamieniający się w skorpiona jest prawdopodobnie moim ulubionym.
Co z nowymi Kameo Fighters? Nie zapowiedzieliście nowych, ale czy to coś, co zamierzacie rozszerzyć w drugim roku MK1 również?
Tak. Z mojej winy, chyba nigdy nie komunikowałem tego jasno poza zespołem, ale tak. Dla mnie byłoby trochę dziwne, gdybyśmy nagle przestali to robić, mając ich teraz w grze tak wielu. Myślę, że takie miksowanie i dopasowywanie jest interesujące. Naprawdę lubię oglądać graczy [coming up with] szalone kombinacje z tym Kameo i tym głównym wojownikiem. Myślę, że to sprawia, że wszystko jest naprawdę interesujące.
MK1 była dużym wypadem w tryb usług na żywo, sezonową zawartość z trybem Invasions. Czego nauczyłeś się, prowadząc grę na żywo i co chcesz poprawić w Invasions? Oczywiste jest, że ludzie zawsze szukają większych nagród w Invasions, więcej powodów do gry.
Z mojej perspektywy termin „usługa na żywo” oznacza, że Oto kolejna treść, za którą musisz zapłacić, aby ją zobaczyćczy to przepustka bojowa, czy nowe rozszerzenie, czy coś. I nigdy nie wyobrażaliśmy sobie Invasions jako, Oto sezon drugi, zapłać nam, żebyśmy mogli w niego zagrać, żebyśmy mogli zagrać w sezon trzeci, i tak dalej. Więc nigdy nie traktowałem Invasions jako funkcji typu gry jako usługa. Zawsze myślałem o tym jako o ponownym zaangażowaniu. W każdym sezonie jest więcej rzeczy do przejrzenia, ale to wiąże się z oczekiwaniem Gdzie są moje skórki? Gdzie jest moja waluta gry?
Dla mnie to bardziej kwestia zaangażowania. Dlaczego miałbym wrócić? Wiesz, w trybie dla jednego gracza? Wszyscy w pewnym sensie pochłaniają tryb fabularny, a potem jest tak, OK, jaki mam powód, żeby wrócić?
Ale skoro masz przed sobą drugi rok, czy są jakieś zmiany w Invasions? Jakie jest twoje podejście do tego na podstawie opinii?
Tak, och, 100%. W nadchodzącym kolejnym sezonie jest o wiele więcej różnorodnych trybów gry. Jest więcej Test Yours, po prostu szerszy wachlarz doświadczeń, z których niektóre ogłosimy wkrótce. Ale są też inne, które chcemy, aby ludzie po prostu odkryli. Ale ostatecznie celem było: Stwórzmy szerszy wachlarz rzeczy do zrobienia.
I tak jak poprzednio, będziemy wprowadzać więcej aktualizacji, więcej skórek, więcej Kameo, więcej postaci i tym podobnych rzeczy.
Wiem, że prawdopodobnie słyszysz o tym cały czas na Twitterze, ale jedną z aktualizacji jakości życia, o której ludzie nie przestaną mówić, jest wybór skóry i koloru postaci na ekranie wyboru postaci. Czy nad tym aktywnie pracujesz?
Cóż, z pewnością jest to możliwe w przyszłości. Zawsze mamy bieżącą listę tego, czego, jak słyszymy, chcą gracze. Ta lista jest bardzo długa i z pewnością [on the list]. I tak będziemy wprowadzać nowe funkcje, jak ta, w miarę jak będziemy kontynuować wspieranie gry.
Na koniec wiem, że widziałeś wersję roboczą Mortal Kombat 2 (film). Jak Karl Urban jako Johnny Cage? Masz jakieś notatki?
Podoba mi się. Jest bardzo zabawny. Wiesz, to ciekawe — o Boże, nie, nie powinnam tego mówić. Zobaczysz. Jest w tym bardzo zabawny. Zdecydowanie różni się od naszego Johnny’ego Cage’a, jak ten w MK1. Jest trochę bardziej przygnębiony. Zdecydowanie ma wiele zabawnych tekstów.
Karl ma 52 lata, nawiasem mówiąc. Nie musiał robić szpagatu do filmu, prawda?
Jak można nie pomyśleć o Johnnym Cage’u robiącym szpagat?
To jest właśnie ten rodzaj doskonałej, wymijającej odpowiedzi Eda Boona, którą uwielbiam słyszeć.
Tak. [laughs] Czasami czuję się jak polityk.