Dzisiejsza zapowiedź M4 iMac pokazuje, jak poważnie Apple podchodzi do linii komputerów stacjonarnych typu „wszystko w jednym”.
M1 iMac zrobił furorę. Przyniósł powrót kolorów, miał gigantyczną konstrukcję przypominającą iPada i był wyposażony w większy wyświetlacz o większej rozdzielczości niż 21,5-calowy Intel iMac 4K, który zastąpił. Następnie Apple wprowadził chip M2, umieścił go w kilku komputerach Mac i pozostawił M1 iMac nietknięty.
To wywołało apetyt na iMaca M3. Pierwsza wersja iMaca z serii M była dostępna w tych samych wersjach kolorystycznych i nadal zawierała mysz i klawiaturę z portem Lightning. Tymczasem iPhone przeszedł na USB-C, sygnalizując koniec portu Lightning. Nieużywanie USB-C było trochę dziwne.
Okazuje się, że Apple oszczędzało przejście z urządzeń peryferyjnych ze złączem Lightning na USB-C, aby uzyskać odświeżoną gamę kolorów. Apple prawdopodobnie miał mnóstwo dopasowanych kolorystycznie urządzeń peryferyjnych Lightning do sprzedania w pierwszej kolejności.
A M4 iMac to znacznie więcej niż przewidywana aktualizacja chipów i urządzenia peryferyjne USB-C. Nowe opcje kolorystyczne nie różnią się od siebie w dzień i w nocy, ale pokazują, że Apple nadal jest zainteresowany uczynieniem iMaca zabawą.
Tymczasem rozbudowa modelu podstawowego z 8 GB RAM do 16 GB RAM to ogromna szansa dla klientów iMaca. Oczywiście, można skonfigurować komputery iMac M1 i M3 z 16 GB pamięci RAM, ale założę się, że wielu klientów iMaca wybiera wstępnie skonfigurowaną wersję, która jest łatwo dostępna w sklepach detalicznych. To obiecujące także w przypadku odświeżenia MacBooka Air M4, którego spodziewamy się na początku przyszłego roku.
Na koniec, piszę to z iPada Pro z nano teksturą, jest opcja przejścia na teksturę nano na komputerze iMac z serii M. Firma Apple wprowadziła nanoteksturę w modelu Pro Display XDR, a później wprowadziła ją jako opcję na 27-calowym komputerze Intel iMac. Tekstura Nano jest opcją dla monitora Studio Display, ale brakowało jej w linii komputerów iMac po wycofaniu ostatniego modelu Intela. Super fajny dla tych z nas, którzy wolą ekrany przeciwodblaskowe i antyrefleksyjne.
Największe uderzenie, jakie można wywołać na iMacu M4? Magic Mouse nadal ładuje się od dołu – teraz za pomocą USB-C zamiast Lightning – ale zawsze było to bardziej mem niż prawdziwy problem. Witamy ponownie, iMacu!
Follow Zac: X, Threads, Instagram
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.