Little Nightmares 3 to ogromny koszmar


Uwielbiam dziwne, klimatyczne gry z minimalną ilością dialogów, zabawnymi platformówkami i zagadkami do rozwiązania. ABZÛ I Miecz Morza zalicza się do moich ulubionych gier wszechczasów i zawsze marzyłem o grze, która byłaby podobna, ale nieco bardziej przerażająca. Po latach mówiono mi, że powinienem wypróbować Little Nightmares, doszedłem do wniosku, że równie dobrze mogę sięgnąć po najnowszą odsłonę serii — Małe koszmary 3 — na przejażdżkę. W końcu ma wszystkie potrzebne składniki: upiorną atmosferę, historię, którą musisz ułożyć w całość oraz mnóstwo zagadek i platformówek. Nawet odpalenie konsoli PlayStation 5 i zobaczenie ekranu tytułowego gry wprawiło mnie w ekscytację — ścieżka dźwiękowa była zapadająca w pamięć, ale piękna, i byłem podekscytowany, widząc, co przygotowali dla mnie eksperci od horrorów z Supermassive Games.

Wszedłem do gry, spodziewając się zabawnej, małej przygody w świecie koszmarów. W rzeczywistości z frustracji wykonałem irytujące ćwiczenie, które ostatecznie doprowadziło mnie do odłożenia kontrolera na dobre. Małe koszmary 3 to mylący tytuł, ponieważ moje doświadczenie z grą było w rzeczywistości jednym ogromnym, trwającym wiele godzin koszmarem.

Kredyt tam, gdzie jest wymagalny: Małe koszmary 3 ma mnóstwo opcji ułatwień dostępu i dziękuję Bogu za to, ponieważ absolutnie nie udałoby mi się przejść przez pierwszą łamigłówkę bez wyróżnionych konturów, które pokazują mi, które obiekty można podnosić lub z którymi można wchodzić w interakcję. Możesz także zmienić czcionkę sygnatury gry na bardziej czytelną i zwiększyć jej jasność. Jednak pomimo korzystania ze wszystkich tych pomocy, nadal pozostawałem w ciemności – dosłownie i w przenośni.

Chociaż wybrałem ciemne kostiumy dla moich postaci, nie jestem pewien, czy domyślne kostiumy sprawiłyby, że byłoby to mniej ciemne i rozmyte.
Zdjęcie: Supermassive Games za pośrednictwem Polygon

Małe koszmary 3 ma wspaniałe otoczenie i efektowne wizualnie fragmenty scenerii, ale jest zbyt ciemno, aby naprawdę zobaczyć którekolwiek z nich, nawet przy zwiększonej jasności. Brakuje także samouczka w grze — choć obecnie większość sequeli stara się być przystępna dla nowicjuszy, którzy być może nie grali w poprzednie tytuły, Małe koszmary 3 rzuca cię na głęboką wodę. W grze jest pełno przedmiotów, które można podnosić i trzymać (lub rzucać), a żadnego z nich nie widziałbym, gdybym nie włączył konturów obiektów. Istnieją również kolekcjonerskie lalki, które możesz podnieść, ale wydaje się, że nie trafiają do żadnego ekwipunku ani kodeksu i są równie niemożliwe do zobaczenia bez aktywowanych konturów obiektów. Nawet z latarką, którą podnosisz w połowie gry, trudno jest zobaczyć otoczenie, a jeszcze trudniej rozróżnić, z jakimi przedmiotami masz wejść w interakcję lub je podnieść.

Reklama
Bohater stoi w ciemnym pokoju, otoczony wazonami, które podkreśla jedna z ułatwień dostępu w grze.
Włączenie wyróżnień obiektów za pomocą menu dostępności było jedynym sposobem, w jaki mogłem odróżnić przedmioty dekoracyjne od przedmiotów użytkowych.
Zdjęcie: Supermassive Games za pośrednictwem Polygon

Problemy z widocznością gry są najgorsze w sekcjach platformowych. Podobnie jak poprzednie wpisy z serii, Małe koszmary 3 ma perspektywę 2,5D — poruszasz się głównie po prostej, poziomej linii, ale możesz też przybliżać się i oddalać od aparatu. W połączeniu z oślepiającą ciemnością i dziwnym położeniem kamery niezwykle trudno jest określić, gdzie się znajdujesz w stosunku do półki platformy, co prowadzi do wielu upadków, z których wiele kończy się śmiercią. Określenie, gdzie się znajdujesz w stosunku do mniejszych wrogów w grze, może być również trudne. Jeśli grasz jako Low (jeden z dwóch bohaterów gry, który dzierży klucz), będziesz musiał podejść do wrogów na tyle blisko, aby w zasadzie ich dotknąć, w przeciwnym razie twoje ataki spudłują. Ale wrogowie mogą cię zabić jednym strzałem, a ułamek sekundy, który spędzasz, próbując upewnić się, że jesteś we właściwym miejscu do zadania ciosu, daje wrogom mnóstwo czasu na powalenie cię.

Łamigłówki są zarówno szalenie proste, jak i głęboko frustrujące. Jedna z wczesnych łamigłówek polega na tym, że obracasz korbą, aby opuścić platformę, wskakujesz na nią i czekasz, aż Twój towarzysz AI ponownie pociągnie korbę, aby cię unieść. Problem — pomijając fakt, że często nie da się określić, które części otoczenia stanowią scenerię, a które można wchodzić w interakcję — polega na tym, że nic nie wskazuje, kiedy towarzysz ma zamiar ci pomóc. Rozwiązania zagadek z udziałem Twojego towarzysza nie są od razu oczywiste, ponieważ większość czasu spędza on, nie robiąc zbyt wiele. Małe koszmary 3 ma tryb wieloosobowy online i prawdopodobnie jest przyjemniejszy, gdy obydwoma bohaterami grają prawdziwi ludzie. Nie ma jednak trybu współpracy na kanapie, co jest szczególnie niefortunne, ponieważ byłoby wspaniale, gdybyś mógł oznaczyć współlokatora, przyjaciela lub współmałżonka, który zastąpił Twojego towarzysza AI w tych chwilach wyczekiwania.

Niezwykle ciemne schody z Little Nightmares 3.
Nawet przy wyłączonych światłach i zwiększonej jasności ekranu gra była trudna – z latarką czy bez.
Zdjęcie: Supermassive Games za pośrednictwem Polygon

Większość gier logicznych pokazuje punkt końcowy lub cel i od Ciebie zależy, czy ułożysz elementy w całość. Małe koszmary 3 po prostu wrzuca cię do ciemnego pokoju i ma nadzieję, że wymyślisz, co dalej robić. Ale łamigłówki tak naprawdę nie są trudne — są trudne tylko dlatego, że nie widzisz, nie masz pojęcia, dokąd próbujesz dojść, i nigdy nie będziesz wiedział, czy rozwiązanie zależy wyłącznie od ciebie, czy też masz otrzymać pomocną dłoń od swojego towarzysza. Sterowanie w grze jest wręcz nieporadne, a jeden z najlepszych trików podczas przemierzania gry — parasol, który pozwala unosić się w górę nad otworami wentylacyjnymi — zostaje porzucony, gdy tylko zdobędziesz prawie bezużyteczną latarkę.

Oprócz zmuszania graczy do grzebania w ciemności (mechanika, która faktycznie da się to zrobić dobrze jeśli wdrażane są ostrożnie), Małe koszmary 3′największym grzechem jest to, że nie jest straszny. To nawet nie jest szczególnie przerażające. Choć seria nie jest znana z jumpscare’ów, poprzednie wpisy zdawały się znacznie skuteczniej rozładowywać napięciez poziomami, które zmuszały graczy do cofania się, trzymając latarki skierowane na wrogów, aby uniemożliwić im poruszanie się. Nawet bycie złapanym i zabitym przez wrogów nie jest przerażające, a po prostu irytujące, ponieważ Małe koszmary 3 zależy całkowicie od braku światła, które tworzy nastrój. Niestety ten nastrój bardziej frustruje niż wywołuje strach, a co najgorsze, w ciemności nie czeka na Ciebie nic ciekawego.



Source link

Advertisment

Więcej

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

AirPods Pro 3 udowodniły, że się myliłem, ale teraz mają jedną niefortunną wadę

Gdy AirPods Pro 3 początkowo zadebiutowałem, byłem trochę niezdecydowany co do aktualizacji. Poczułem to AirPods Pro 2 nadal były doskonałe. Co więcej, jedna...

X zmienia sposób obsługi linków, aby utrzymać Cię w aplikacji

X testuje zmianę sposobu działania obsługuje linki na iOS dzięki czemu przyciski polubienia, odpowiedzi i ponownego opublikowania będą zawsze widoczne. Zwykle po kliknięciu...

X uruchamia rynek nieaktywnych uchwytów

Użytkownicy Premium Plus i Premium Business będą wkrótce mogli przeglądać i żądać nieaktywnych nazw użytkowników w serwisie X Obsługuj rynek. Uchwyty zostaną podzielone...
Advertisment