Kaiju nr 8 jest już pretendentem do jednego z najlepszych anime roku


Kaiju nr 8nowe anime akcji science-fiction oparte na trwającej mandze Shōnen Jump Plus Naoyi Matsumoto, miało swoją premierę w zeszłą sobotę.

Wyprodukowane przez Production IG (Niebiańskie złudzenie, Duch w skorupie) we współpracy ze studiem Khara (Przebudowa Evangeliona), nowa seria jest niewątpliwie jednym z najbardziej wyczekiwanych anime, których premiera odbędzie się tej wiosny, i nie bez powodu — już sam pierwszy odcinek całkowicie odzwierciedla lekceważący ton, osobisty dramat i porywającą akcję, która stworzyła tę serię jedna z najlepiej sprzedających się mang w Japonii od debiutu w 2020 r. Nawet po jednym odcinku wydaje się, że jest mocnym pretendentem do miana jednego z najlepszych anime 2024 r.

Dla tych, którzy nie znają serii, założenie Kaiju nr 8 można trafnie opisać jako „Moja Akademia Bohaterów spotyka się Obrzeże Pacyfiku.” Zarówno manga, jak i anime rozgrywają się w świecie regularnie obleganym przez gigantyczne potwory znane jako kaiju, które sieją spustoszenie i zniszczenie. Aby walczyć z kaiju, Japonia utworzyła Siły Obronne Anty-Kaiju — elitarny batalion żołnierzy o supermocach, uzbrojonych w broń i kombinezony pancerne, wykonane metodą inżynierii wstecznej ze szczątków szczególnie potężnego kaiju. Członkowie Sił Obronnych Anty-Kaiju są uznawani za pierwszą (i często ostatnią) linię obrony przed kaiju, zdobywając uznanie i sławę w całej Japonii.

Reklama

Zdjęcie: Produkcja IG/Crunchyroll

Kafka Hibano, bohater Kaiju nr 8, nie należy do nielicznej elity. Zamiast tego 32-latek pracuje jako członek firmy zajmującej się utylizacją kaiju, której zadaniem jest sprzątanie pozostałości kaiju i odbudowa dzielnic po potyczkach Sił Obronnych Anty-Kaiju. Aż pewnego dnia, zainspirowany zarówno odwagą swojego nowego współpracownika Reno, jak i siłą członków Sił Obronnych, którzy przybywają im na ratunek, Kafka ośmiela się ponownie zgłosić i zaciągnąć do Sił Obrony Przeciwko Kaiju — a wtedy pojawia się tajemniczy, mały kaiju wlatuje mu do ust, wywołując dziwaczną metamorfozę, która przekształca Kafkę w humanoidalnego kaiju.

Widzowie, którzy jeszcze nie czytali mangi, z pewnością będą się zastanawiać: jak dokładnie mężczyzna, który właśnie został kaiju, ma zamiar dołączyć do elitarnej grupy żołnierzy specjalizujących się w zabijaniu kaiju? Mogę cię zapewnić, że seria manga doskonale odpowiada na to pytanie i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak anime pójdzie w ich ślady.

Dwoje małych dzieci przechodzących przez tory kolejowe z pozostałościami większego potwora widocznymi w oddali w Kaiju nr 8.

Zdjęcie: Produkcja IG/Crunchyroll

Już reżyseria anime podkreśla stopień, w jakim regularne występowanie ataków kaiju zostało włączone do infrastruktury i społeczeństwa tego świata. Od spersonalizowanych sygnalizacji świetlnej i syren alarmowych po pomiary „wytrzymałości” i relacje na żywo widoczne w krótkich momentach premiery, Kaiju nr 8 skutecznie sprzedaje ideę świata, który – w pewnym stopniu – przystosował się do stale obecnego zagrożenia egzystencjalnego, tak samo jak my do huraganów, powodzi i innych rodzajów klęsk żywiołowych. To interesująca koncepcja, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że odcinek krótko porusza kwestię podziału pozostałości kaiju pomiędzy firmy produkujące broń i badaczy rywalizujących o opracowanie nowych zastosowań komercyjnych i obronnych w oparciu o ich unikalną fizjologię. Nastrojowa paleta kolorów i projekty tła w tym odcinku wnoszą wiele do serii, osadzając jej uniwersum w sposób, który wydaje się zarówno niezwykle wiarygodny, jak i wizualnie niezwykły.

Akcja – szczególnie scena otwierająca, w której Siły Obrony Przeciwko Kaiju zjeżdżają po ścianie budynku podczas strzelania do kaiju – zapiera dech w piersiach i inspiruje, co sprawia, że ​​tym bardziej jestem podekscytowany przyszłymi walkami w serialu z udziałem Kafki w jego kaiju formularz. Nie wspominając już o eklektycznej obsadzie drugoplanowych postaci, które nie zostały jeszcze formalnie przedstawione, jak Kapitan Trzeciej Dywizji (i przyjaciółka Kafki z dzieciństwa) Mina Ashiro, jej sympatyczny podwładny władający mieczem Soshiro Hoshina i główny antagonista serialu: Kaiju No 9.

Mężczyzna w białym kombinezonie ochronnym ścigany przez dużego fioletowego potwora po zrujnowanych ulicach bloku miejskiego w Kaiju nr 8.

Zdjęcie: Produkcja IG/Crunchyroll

A co najlepsze, gdy sezon się skończy (lub po prostu nie będziesz mógł się doczekać więcej), Kaiju nr 8 manga jest właśnie tam i jest idealna do odbioru. W dziewiątym i obecnym wątku mangi, „Ostatnia fala”, seria rośnie w siłę, gdy członkowie Sił Obronnych Anty-Kaiju przekraczają swoje granice przez bezprecedensowe zagrożenie w wojnie między ludzkością a kaiju. The Kaiju nr 8 anime rozpoczęło serię na solidnych podstawach. To wciąż dopiero początek, ale jeśli anime będzie w stanie w dalszym ciągu opierać się na fundamentach ustanowionych w pierwszym odcinku — a wszystko na to wskazuje — Kaiju nr 8 mógł równie dobrze urosnąć, by stać się kolosalnym hitem dorównującym skalą i wielkością pokrojowi samego Króla Kaiju.

Kaiju nr 8 jest dostępny do transmisji strumieniowej na Crunchyroll.



Source link

Advertisment

Więcej

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Apple ma przewagę nad rozwojem swojej generatywnej sztucznej inteligencji

Po ogłoszeniu wyników Apple za drugi kwartał fiskalny 2024, dyrektor generalny Apple Tim Cook dołączył do dyrektora finansowego firmy Luca Maestri podczas rozmowy...

Microsoft publikuje inauguracyjny raport dotyczący przejrzystości sztucznej inteligencji

W swoim Odpowiedzialny raport dotyczący przejrzystości sztucznej inteligencji, która obejmuje głównie rok 2023, Microsoft zachwala swoje osiągnięcia w zakresie bezpiecznego wdrażania produktów AI....

Darmowe gry w ramach subskrypcji Xbox Game Pass na maj 2024 r.: Tomb Raider, Little Kitty i nie tylko

Do zespołu dołączają dwie kultowe postacie z gier wideo Xbox Game Pass w maju: Lara Croft i uroczy mały kotek. ...
Advertisment