Rok 2023 był bez wątpienia świetnym rokiem dla gier – ale to dużo, prawda? Jest tak wiele świetnych gier, które domagają się naszej uwagi, a wiele z nich jest dość zajętych, hałaśliwych lub samych w sobie skomplikowanych. Alana Wake’a 2 to intensywny, podzielony i przerażający psychotropowy horror. Spider-Man 2 to całe, tętniące życiem miasto, pełne ciekawych rzeczy rozpraszających uwagę. Super Mario Bros. Cud to wciąż zmieniająca się psychodeliczna gorączka, marzenie platformówki. A może zastanawiasz się nad wznowieniem jednej z tegorocznych ważnych gier RPG w połowie rozgrywki — Pole Gwiazd, Cyberpunk 2077: Widmowa WolnośćLub Wrota Baldura 3. Jakoś, Diablo 4 jest już w fazie drugiego sezonu. To wszystko jest trochę przytłaczające.
Polecanie może wydawać się sprzeczne z intuicją inny nowa gra dla ciebie jako odpowiedź na ten nadmiar zamieszania w mózgu – ale zaufaj mi, mam właśnie to. I jest dostępna w ramach Game Pass. (Jest też na PlayStation 5 i Steam.) Tak Justant: wspaniała, medytacyjna przygoda polegająca na wspinaczce skałkowej Życie jest dziwne deweloper Nie kiwaj głową.
Podgląd Justant jeszcze w sierpniu zaryzykowałam, że to może być to chill-outowe przeżycie roku; Gram teraz w wersję ostateczną i moje zdanie się nie zmieniło. Jeśli gra wideo może być uważna, to ta gra jest taka. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że jest bardzo ładny, całkowicie pozbawiony przemocy i ogólnie spokojny na swój sposób, z minimalną ścieżką dźwiękową, która często jest niczym więcej niż ciszą, krokami i szeptem wiatru. Dzieje się tak również dlatego, że w grze chodzi o bycie tu i teraz. Nie ma tu żadnego zdobywania poziomów, gry końcowej, dostosowywania ani meta celów do zaznaczenia. Jesteś tylko ty i kamienna twarz, podciągający się po jednym uchwycie na raz.
Obraz: Nie kiwaj głową
Akcja rozgrywa się w jałowej postapokalipsie po wielkiej powodzi. Justant przedstawia naszego młodego, dobrze obutego samotnego poszukiwacza przygód wspinającego się na gigantyczną skalną wieżę, w której mieszkało całe społeczeństwo ludzi, gdy wszystko pod spodem było morzem. Teraz miasto-wieża wydaje się opuszczone i z nieokreślonego powodu nasz bohater musi się na nie wspiąć w towarzystwie uroczego wodnego stworzenia, które ma rezonansowe, życiodajne moce.
Justant nie dała mi w tym roku rzeczy, których nie oferuje żadna inna gra — nawet zaskakująco płynna, organiczna i na swój sposób uważny, Legenda Zeldy: Łzy Królestwa — zrobił: przestrzeń, spokój i prostotę celu. Chociaż w trakcie eksploracji i wspinaczki można znaleźć wiele sekretów i przedmiotów kolekcjonerskich, a wyzwania związane ze wspinaczką stają się coraz bardziej skomplikowane i przypominają łamigłówki w miarę postępów w grze, Justant zawsze prosi Cię tylko o przemyślenie, dokąd zmierzasz (wskazówka: zawsze w końcu jest to góra) i jak się tam dostaniesz.
Granie w tę grę naprawdę oczyszcza moją głowę. Myślę, że jest tego inny powód: delikatny, fizyczny rytm. Gdy się wspinasz, kontroler uruchamia mapę dla twojego lewego i prawego uchwytu, a lewy drążek kieruje twoimi ramionami, więc twoje palce wykonują coś w rodzaju ugniatania, jak huśtawka, gdy przechodzisz z jednego chwytu na drugi. To po prostu z natury relaksujące. (Ile schematów kontroli gier wideo możesz powiedzieć To o?)
:no_upscale()/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/25052804/Jusant_1.jpg?resize=696%2C392&ssl=1)
Obraz: Nie kiwaj głową
Jest tego więcej Justant niż to, naprawdę. Po pierwsze, sposób, w jaki zaginiona społeczność mieszkańców wież objawia się stopniowo poprzez nuty, pejzaże dźwiękowe i pięknie popękany i wyblakły od słońca projekt lokacji, nadaje tej grze w samotne przemierzanie emocjonalny rezonans, którego niekoniecznie potrzebował, ale który dodaje mu dodatkowego ciężaru. Ponadto techniki wspinaczkowe wkrótce komplikują względy środowiskowe, takie jak ciepło, które zmniejsza twoją wytrzymałość i więdnie pnącze, które twój przyjaciel-blob może pomóc w uprawie.
Wszystko to pomaga utrzymać zaangażowanie podczas wspinaczki. Ale powód, aby uruchomić Justant — lub pobranie go z Game Pass, co powinieneś zrobić już teraz, jeśli wykupisz subskrypcję (jest to dostępne zarówno w planach Xbox, jak i na PC) — to rozkoszowanie się jego minimalną czystością i faktem, że zawsze cię o to prosi jedna sprawa. Jak pisałem w sierpniu: „W roku, w którym więcej często okazywało się, że tak jest więcej, ta gra jest mniejsza.” Wkraczamy w ostatnie miesiące tego wyczerpującego, niesamowitego roku gier. Jest to podwójna prawda.