Niedawno toczyła się debata na temat tego, co nazywa się „nieprofesjonalnym MacBookiem Pro” i tym, co John Gruber nazywa „bezprzymiotnikowym chipem z serii M”.
Debata koncentruje się na tym, czy ma sens zakup modelu podstawowego MacBooka Pro zamiast znacznie tańszego, ale o podobnych specyfikacjach MacBooka Air …
Johna Grubera zeszło dość wyraźnie na „nie”.
14-calowy MacBook Pro z pozbawionym przymiotników chipem z serii M zawsze był dziwną kaczką w ofercie MacBooków. To „pro”, ale nie profesjonalne miejsce w ofercie MacBooków sięga czasów Intela, kiedy istniał 13-calowy MacBook Pro bez paska dotykowego. To był MacBook Pro, który w 2016 roku Phil Schiller zasugerował jako dobry wybór dla tych, którzy wówczas marzyli o MacBooku Air z wyświetlaczem Retina. (Pierwszy MacBook Air z siatkówką nie był dostarczany przez kolejne dwa lata, pod koniec 2018 r.)
Przypomina bardziej MacBooka „Pro” niż MacBooka Pro. Prawdziwie profesjonalne MacBooki Pro są wyposażone w chipy Pro i Max z serii M i są dostępne w rozmiarach 14- i 16-calowych. Podstawowy model 14-calowy, z pozbawionym przymiotnika chipem z serii M, przeznaczony jest dla osób, którym prawdopodobnie lepiej by się sprawdziło MacBook Air, ale błędnie przekonanych, że „potrzebują” laptopa z „Pro” w nazwie.
Inwestor fintechowy Briana Stuckeya był jednym z tych, którzy się z tym nie zgodzili.
Rzadko się tu nie zgadzam z @gruber.foo. Jestem świadomym użytkownikiem MacBooka Pro bez przymiotników, ponieważ procesor/GPU jest dla mnie więcej niż wystarczający. Kupuję przez Air za:
– Wyświetlacz XDR
– Żywotność baterii
– Znacznie lepsze głośniki
– Porty SD/HDMI
Mówi, że podstawowy model MacBooka Pro pozwala mu uzyskać te rzeczy bez dopłaty za mocniejsze chipy, których nie potrzebuje.
Rozbicie części wyświetlacza XDR, która zapewnia znacznie wyższą maksymalną jasność, obsługę HDR i ProMotion. Oprócz znacznie lepszych głośników pojawiają się także znacznie lepsze mikrofony. Lepszemu czasowi pracy baterii towarzyszy także szybsze ładowanie.
Kolejnym potencjalnym argumentem jest pamięć SSD. Chociaż zarówno 13-calowy MacBook Air, jak i 14-calowy MacBook Pro oferują teraz te same opcje pamięci RAM – 16 GB, 24 GB lub 32 GB, w modelu Air dostępna jest maksymalna pojemność dysku SSD o pojemności 2 TB, podczas gdy MacBook Pro oferuje opcję dysku SSD o pojemności 4 TB.
Wreszcie, jeśli chcesz mieć matowy wyświetlacz z nano teksturą, jest to opcja tylko w MacBooku Pro.
Gruber w odpowiedzi podkreślił, że w swoim pierwotnym poście użył słowa „prawdopodobnie” i podtrzymuje swój pogląd, że jest to zły wybór dla bardzo tych, którzy to kupują.
Jakie jest Twoje zdanie? Czy te korzyści wystarczą, aby uzasadnić wyższy koszt i większą wagę podstawowego MacBooka Pro w porównaniu z MacBookiem Air, nawet jeśli nie potrzebujesz mocniejszego chipa? Weźcie udział w naszej ankiecie i podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach.
Wyróżnione akcesoria
Obraz: Jabłko
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.