Jak Chris Stuckmann zebrał 1,4 miliona dolarów, skończyły mu się pieniądze, ale mimo to ukończył Shelby Oaks


Kiedy Chris Stuckmann miał 10 lat, jego mama zabrała go do starego opuszczonego parku rozrywki w Ohio. Razem stanęli na krawędzi płotu i zajrzeli do środka.

„Pokazała mi kolejkę górską wyłaniającą się ponad drzewami – zardzewiałą i porośniętą winoroślą” – Stuckmann mówi Polygon. „Byłem zahipnotyzowany i na zawsze pozostało to w mojej pamięci”. Mniej więcej 25 lat później wrócił w to samo miejsce, Chippewa Lake Park, aby nakręcić swój debiutancki film fabularny pt. Shelby Oaks. Do tego czasu Stuckmann miał już ugruntowaną pozycję w serwisie YouTube, gdzie jego recenzje filmów i filmy retrospektywne osiągają czasem miliony wyświetleń. Aby jednak przejść od krytyka do filmowca, musiał skorzystać z każdej możliwej przysługi (w tym zebrać od fanów ponad milion dolarów) i wykazać się kreatywnością podczas kręcenia zdjęć przy mikroskopijnym budżecie.

„Nakręciliśmy ten film w celach, które większość ludzi w Hollywood nazwałaby niczym” – mówi Stuckmann. „Jest taka scena, dosłownie na podwórku mojego przyjaciela”.

W kinach po raz pierwszy 24 października Shelby Oaks opowiada historię zaginionej osoby. Riley Brennan (Sarah Durn) i jej przyjaciele znikają podczas badania opuszczonego wesołego miasteczka na swoim kanale YouTube Paranormal Paranoids. Dziesięć lat później świat poszedł do przodu, ale siostra Riley, Mia (Camille Sullivan), wciąż szuka odpowiedzi. To, co odkrywa, jest mroczniejsze i bardziej niepokojące, niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić.Shelby Oaks łączy w sobie mocdokument i bardziej tradycyjną twórczość filmową, eksplorując jednocześnie minioną erę internetowego horroru zdefiniowanego przez Creepypasta historie przy ognisku i filmy lo-fi, takie jak Relaksująca jazda samochodem. To film, który tylko ktoś taki jak Stuckmann mógł wyczarować (przy wsparciu niezależnego dystrybutora Neona, który włączył się, aby sfinansować kilka dodatkowych dni zdjęć i efektów specjalnych) i pierwszy rzut oka na coś, co wydaje się być obiecującym nowym głosem w gatunku horrorów.

Reklama

Przed premierą filmu Polygon rozmawia ze Stuckmannem o tym, jak stworzył film Shelby Oaks dotyczące budżetu, jak wsparcie Neona zmieniło film i jak wykorzystał wczesne internetowe horrory do stworzenia nowego rodzaju przerażającego filmu.

„Nie stać nas na budowę diabelskiego młyna”

Obraz: Neon

Kickstarter dla Shelby Oaks wystartował 1 marca 2022 r., a jego celem było zebranie 250 000 dolarów na sfinansowanie debiutanckiego filmu fabularnego Stuckmanna. Do końca dnia zebrał 650 000 dolarów, a ostatecznie projekt przyniósł 1 390 845 dolarów.

To może brzmieć jak dużo pieniędzy. To nie jest. Kiedy przyszło strzelać Shelby OaksStuckmann nadal polegał na prawdziwych lokalizacjach, w których mógł kręcić filmy za darmo lub tanio (np. opuszczony park rozrywki). Pochodził z Ohio i to właśnie jego wiedza o najstraszniejszych zakątkach stanu oraz relacje, które budował przez lata za pośrednictwem swojego kanału na YouTube, dały mu Shelby Oaks szansę na walkę.

„Te lokalizacje są jednym z powodów, dla których przekraczamy naszą kategorię wagową” – mówi Stuckman.

Park Jeziora Chippewa Obraz: domena publiczna/Andrew DeFratis

Oprócz parku Chippewa Lake nakręcił inną kluczową scenę w Ohio State Reformatory w Mansfield w stanie Ohio, którą fani filmu o bystrym wzroku mogą rozpoznać jako miejsce akcji Skazani na Shawshank. Stuckmann nakręcił m.in wideo o Shawshank w historycznym więzieniu w 2017 roku i do dziś przyjaźnię się z osobą organizującą zwiedzanie budynku z duchami. „Zawsze odkładałem to na później” – mówi. Po latach poprosił o przysługę.

Inne lokalizacje upadły. Na przykład scena z Shelby Oaks akcja rozgrywająca się w szpitalu miała właśnie rozpocząć się zdjęcia, gdy kierownik szpitala dowiedział się, że Stuckmann kręci horror i zrezygnował. To była porażka, ale ostatecznie znaleźli inne miejsce, które jeszcze lepiej pasuje do tonu filmu.

„Wyzwanie brzmiało: OK, zapisałem tę lokalizację w scenariuszu, ale jest to ryzykowne, ponieważ teraz musimy uzyskać pozwolenie na kręcenie tam zdjęć” – mówi Stuckmann. “W przeciwnym razie scena dosłownie nie będzie działać. Nie stać nas na zbudowanie diabelskiego młyna. “

Stuckmann wykorzystał wszystkie sztuczki z książki o niezależnych filmach, aby sobie poradzić Shelby Oaks — ale i tak przepalił cały budżet, zanim nakręcił wszystko zgodnie ze scenariuszem.

„Podkręć brutalność”

Shelby Oaks 1 Obraz: Neon

Pomimo ponad pięciokrotności zamierzonego celu w zakresie finansowania społecznościowego, Stuckmannowi i jego załodze nadal zabrakło gotówki pod koniec produkcji. Udało im się dokonać strategicznych cięć i stworzyć nadający się do obejrzenia film, który zadebiutował na festiwalu filmów gatunkowych Fantasia w lipcu 2024 r.

Wkrótce potem wkroczył Neon, aby kupić prawa i nie minęło dużo czasu, zanim dystrybutor filmów niezależnych zauważył, że czegoś brakuje.

„Neon był bardzo zainteresowany moim oryginalnym scenariuszem” – mówi Stuckmann. „Przeczytali to, wrócili do mnie i pomyśleli: «Jest tu kilka rzeczy, których nie umieściłeś w filmie i jesteśmy po prostu ciekawi, dlaczego.» Powiedziałem im: „Ponieważ zabrakło nam pieniędzy”.

W związku z tym Neon zapłacił za trzy dodatkowe dni kręcenia, co Stuckmann wykorzystał do dodania filmowi dodatkowej dawki horroru. Zwłaszcza jedna „brutalna” scena śmierci, którą inna postać ogląda po nagraniu na taśmę, była możliwa tylko dzięki dodatkowym dniom produkcyjnym. Dodatkowo dodatkowy budżet pozwolił na wydłużenie czasu na strzelanie do demonicznych psów, które prześladują bohaterkę, Mię, gdy ta szuka swojej zaginionej siostry.

Stuckmann również skorzystał z okazji, aby „podkręcić brutalność” bez konieczności polegania na generowanych komputerowo efektach specjalnych.

„Spędziliśmy cały dzień na zielonym ekranie, po którym po prostu spryskaliśmy się krwią” – mówi. „Zrobiliśmy kilka naprawdę strasznych efektów krwi, aby uchwycić prawdziwą, praktyczną krew, którą mogliśmy następnie wkomponować w film, ponieważ nie chciałem robić krwi CG”.

Oprócz wsparcia finansowego Neon, Stuckmann otrzymał także duże wsparcie od uznanego twórcy horrorów i showrunnera Mike’a Flanagana, który jest wymieniony jako producent wykonawczy Shelby Oaks. Obaj są przyjaciółmi od czasu przeboju Flanagana Oculus (2013), a Stuckmann regularnie zwracał się do niego o wskazówki.

Stuckmann nazywa Flanagana swoim „kompasem” i doradza, komu ufać (a komu nie) w branży filmowej.

„Gdybym wspomniał o kimś, z kim wkrótce się spotykam, odpowiedziałby: Słyszałem o nich złe rzeczy. Może nie idź na to spotkanie, i to było przed Harveyem Weinsteinem „Ja też”, kiedy wielu ludzi w Hollywood wciąż miało tajemnice” – mówi Stuckmann. „I wtedy też mówił: Ona lub on jest świetny. Tak, weź udział w tym spotkaniu kiedykolwiek. Tego typu rady można uzyskać jedynie od kogoś, kto przeżył takie doświadczenie, był na tym świecie i rozumie wzloty i upadki branży. Bardzo mi to pomogło.”

„Czy to się dzieje naprawdę?”

Shelby Oaks kadr: Riley na nagraniu wideo Obraz: Neon

Shelby Oaks zaczyna się od pewnego rodzaju podróbki. Początkowa sekwencja filmu to rozbudowany fałszywy dokument o zniknięciu Paranormal Paranoids i związanej z tym wirusowej sławie. Trwa to wystarczająco długo, aby sugerować, że cały film został nakręcony w stylu mockumentu, ale potem nagle kamera dokumentalna przestaje się obracać, a kadr rozszerza się, ukazując szersze, bardziej tradycyjne ujęcie.

Reszta Shelby Oaks gra się jak we współczesnym horrorze. Są sceny, w których różne postacie znajdują i oglądają nagrany materiał — podobnie jak w innych przerażających filmach Złowrogi Lub Holokaust kanibali które zacierają granicę pomiędzy zwykłym kręceniem filmów a found footage – ale nigdy nie wracamy do kadrowania mockumentu. Dla Stuckmanna powód tego nieoczekiwanego wyboru był prosty: nigdy wcześniej czegoś takiego nie widział.

„Wiemy, że to fikcja” – mówi. „Dlaczego więc nie mogą istnieć kamery, o których bohaterowie wiedzą, ale także kamery, którymi są nie świadomy?”

Shelby Oaks riffy są równie dobre w przypadku obu niskobudżetowych klasyków horroru, takich jak Czarownica z Blair Projekt a nawet niskobudżetowa wczesna internetowa Creepypasta. Ale chociaż Stuckmann przyznaje, że blask Blair Czarownica kampania marketingowa, podczas której widzowie nie byli pewni, czy materiał filmowy jest prawdziwy, czy nie, „nigdy nie da się odtworzyć”, widzi szansę na zrobienie czegoś nowego w eksploracji prymitywnego internetowego horroru z końca lat 90. i początku XXI wieku.

Stuckmann wspomina, jak nowy rodzaj horroru rozwijał się organicznie w Internecie dzięki przerażającym historiom udostępnianym na dawno opuszczonych forach i nieoczekiwanym jumpscare’om w YouTube. Filmy takie jak Smukły mężczyzna próbowali zaadaptować popularne memy grozy do filmów głównego nurtu, ale Shelby Oaks robi coś innego, koncentrując się przede wszystkim na typie ludzi, którzy stworzyli te memy.

„Tak naprawdę nie widziałem wczesnego okresu YouTube przedstawianego w filmach, zwłaszcza z perspektywy horroru” – mówi Stuckmann. „Nie widziałem, żeby ktoś zajął się wszystkim, jeśli chodzi o to, jak trawiliśmy rzeczy, które były przerażające”.

Jest to temat, który wyraźnie łączy się z innym ważnym tematem filmu: badaniami paranormalnymi. Ten jest starszy niż Internet, ale nie można zaprzeczyć, że nałożyły się na siebie w interesujący i wytrącający z równowagi sposób, szczególnie w początkach YouTube. W czasach, gdy platforma była w większości wypełniona prawdziwymi materiałami przesłanymi z aparatów cyfrowych, znacznie łatwiej było przyjąć to, co się widziało, za dobrą monetę.

„Wtedy nikt nie szukał sztucznej inteligencji ani efektów wizualnych w YouTube” – mówi Stuckmann. “Miałem wrażenie, że można zobaczyć coś prawdziwego. Oglądałem takie filmy i myślałem: Człowieku, czy kosmici są prawdziwi? Czy to się dzieje naprawdę?

„Jestem gotowy do pracy”

SHELBYOAKS_Still_01_Dzięki uprzejmości NEON Obraz: Neon

Co dalej ze Stuckmannem? Choć jego przyszłość jako reżysera nadal zależy od sukcesu kasowego Shelby Oaks do pewnego stopnia już ciężko pracuje nad swoim kolejnym projektem (i następnym też).

„Mam wiele skryptów specyfikacji” – mówi Stuckmann. „W ciągu ostatnich kilku miesięcy wykonałem wiele prezentacji”.

Szczególnie jeden projekt wydaje się nabierać tempa, podobnie jak jego Shelby Oaks dalsze działania, chociaż nie może wiele powiedzieć do czasu oficjalnego zawarcia umowy.

„Mam coś, co cieszy się obecnie dużym zainteresowaniem i mam nadzieję, że wkrótce będę mógł się z tym zgodzić” – mówi Stuckmann. “To przywiązuje producentów. Jest jakiś talent, który jest zainteresowany. Czekam tylko na ten nieuchwytny suchy atrament. “

I chociaż Stuckmann koncentruje się głównie na horrorach, nie ogranicza się też do jednego gatunku. Jego recenzje filmów na YouTube obejmują szeroką gamę filmów, od science-fiction po akcję KPop Łowcy demonów. Dlaczego więc nie zrobić tego samego z jego własnymi filmami?

„Uwielbiam przestrzeń gatunkową” – mówi Stuckmann. “Większość moich scenariuszy to horrory lub thrillery akcji. Jest w tym trochę science-fiction.”

Ma także bardzo osobisty projekt, który chciałby w końcu zrealizować; film inspirowany jego własnymi doświadczeniami z dorastania jako Świadek Jehowy i porzucenia wiary w wieku dwudziestu kilku lat.

„Napisałem jeden dramat o Świadkach Jehowy i bardzo chciałbym go kiedyś nakręcić” – mówi Stuckmann.

Stuckmann nie jest pierwszym YouTuberem, który zajął się kręceniem filmów, ale jest zdeterminowany wytyczyć własną ścieżkę, zaczynając od unikalnego spojrzenia na to, jak horror inspirowany internetem może być prezentowany na dużym ekranie. Patrząc w przyszłość, jedno wydaje się jasne: jest gotowy zrobić wszystko, aby nadal kręcić filmy.

„Jestem gotowy do pracy.”



Source link

Advertisment

Więcej

Advertisment

Podobne

Advertisment

Najnowsze

Tik-tak Intela nie wraca i wszystkiego innego, czego się właśnie dowiedziałem

Dziś na firmowym Komunikat dotyczący wyników za III kwartał 2025 rGdzie Intel zaobserwował pierwszy zysk od prawie dwóch lat głównie ze względu na...

23 października 2025 r. – więcej plotek o chipie A20

Posłuchaj podsumowania najważniejszych artykułów dnia z 9 do 5Mac. Dostępny jest 9to5Mac Daily w iTunes i aplikacji Podcasty firmy Apple, Zszywacz, Dostrój, Google...

Reze Arc ma scenę po napisach?

Człowiek z piłą mechaniczną — film: Reze Arc w tym tygodniu oficjalnie trafi do kin w Stanach Zjednoczonych i rozpocznie się w...
Advertisment