Inne zmiany obejmują duży czerwony wyłącznik zasilania i fakt, że porty kontrolera znajdują się po lewej stronie konsoli, a nie pośrodku, jak miało to miejsce w ostatecznym modelu produkcyjnym. Z przodu znajduje się również coś, co wygląda na port rozszerzeń konsoli, a nie na dole, gdzie znajdował się w ostatecznej wersji. Panel otaczający porty kontrolera wygląda na pożółkły – bez tego nie byłby jednak częścią rodziny SNES, prawda?
Poniżej galeria zdjęć z aukcji:
Porównaj to z wersją ostateczną:
I straszna rzecz, z którą znaleźliśmy się w USA:
Te poprawki projektowe poszły w niepamięć w przypadku wydanego w USA SNES-a, który ostatecznie otrzymał masywną, pudełkowatą konstrukcję z fioletowymi, przesuwanymi przełącznikami na górze zamiast okrągłej, pochyłej, kompaktowej konstrukcji. Nintendo wypuściło poprawioną wersję SNES-a Super NES w nowym styluw 1997 r., który był nieco bliżej, ale z wyłącznikiem zasilania w kształcie pigułki i okrągłym przyciskiem resetowania.
Kolejny zaginiony prototyp Nintendo pojawił się kilka lat temu na Nintendo/Sony PlayStation, którego założycielem jest Greg McLemore, założyciel Pets.com kupiony na aukcji – który miał również gniazdo słuchawkowe. Dwa lata wcześniej wypuszczono niepublikowaną, przewodową wersję Wiimote łączącą się z GameCube. sprzedany na aukcji w Japonii za 660 dolarów. Prototyp Super Famicom wystawiony dzisiaj na aukcji kosztuje w chwili pisania tego tekstu nieco ponad milion jenów (nieco ponad 7000 dolarów), a sprzedaż potrwa jeszcze ponad pięć dni.