Jedyna rzecz, którą kocham bardziej niż robienie idealnego zdjęcia? Robienie idealnego zdjęcia w nocy.
Z Google Pixel 4 oba są proste.
To mój ulubiony aparat w telefonie, zwłaszcza w słabym świetle, dzięki trybowi Night Sight.
Robiłem studyjne zdjęcia wszystkiego. . . mecz piłki nożnej mojego syna. . . deszcz meteorytów. . . rzadka sowa plamista, która wylądowała na moim podwórku. Zdjęcia albo to się nie wydarzyło, mam rację?
Pixel 4 to coś więcej niż tylko świetne zdjęcia. Jest również świetny w pomaganiu mi w załatwianiu spraw dzięki nowemu, aktywowanemu głosowo Asystentowi Google, który może obsługiwać wiele zadań jednocześnie.
Mogę poczytać o najnowszych modach zdrowotnych, zapytać o drogę do najbliższej klasy koziej jogi (tak, to jest coś) i wysłać mamie SMS-a z lokalizacją bez użycia rąk. . . .