Silicon Valley Bank jest ważny dla firm venture capital i start-upów. Ale wraz ze zmianą gospodarki, firmy finansowane przez VC wyczerpywały dostępną gotówkę. Jednocześnie wyczerpały się fundusze VC. Depozyty Silicon Valley Bank spadły więc szybciej, niż przewidywał bank.
Po tym, jak Silicon Valley Bank ogłosił w środę, że sprzedał papiery wartościowe o wartości 21 miliardów dolarów ze stratą 1,8 miliarda dolarów, wraz z planem sprzedaży nowych akcji o wartości 2,25 miliarda dolarów, wielu jego pozostałych klientów szybko przeniosło swoje pieniądze gdzie indziej.
Reporter CNBC David Faber powiedział że podczas gdy firma szukała sprzedaży dziś rano, szybkość wypłynięcia depozytów jeszcze bardziej utrudniła jakiekolwiek porozumienie. Według Dziennik Wall Streetbankierzy Goldman Sachs zorganizowali w czwartek sprzedaż akcji po 95 USD za akcję, ale ta transakcja upadła, ponieważ cena akcji banku nadal spadała, a klienci wycofywali więcej swoich środków.
A ostatnie zgłoszenie 10-K wykazało, że ponad 90 procent jego depozytów było nieubezpieczonych, a FDIC mówi dziś, że „w momencie zamknięcia kwota depozytów przekraczająca limity ubezpieczenia była nieokreślona”. Niektóre firmy, które próbowały wyciągnąć pieniądze w czwartek, powiedziały, że mają problemy z dokonywaniem przelewów istnieje obawa nad tym, jak może to wpłynąć na niektóre start-upy technologiczne i biotechnologiczne, które nadal miały swoje pieniądze zdeponowane w banku.
Zamykając bank, FDIC utworzył nowy podmiot, Deposit Insurance National Bank of Santa Clara (DINB) i przeniósł tam wszystkie ubezpieczone depozyty. Tymczasem „nieubezpieczeni deponenci otrzymają zaświadczenie o zarządzie komisarycznym na pozostałą kwotę ich nieubezpieczonych środków”.