Ciągle wracam do Helldivers 2nie dlatego, że interesuje mnie wypróbowanie nowej broni lub pokonanie najwyższego poziomu trudności, ale dlatego, że jestem całkowicie oddany rozgrywającej się historii. Jako Helldivers gracze wykonują rozkazy Super Earth – także te, które są oczywiście skazane na zagładę. Wcześniej my spryskał Termicydem wszystkie planety aby pokrzyżować plany żarłocznych hord Terminidów. Termobójstwo technicznie przyniosło odwrotny skutek, powodując okropne mutacje i rozwój superkoloni na Meridii.
W weekend Helldivers zstąpili na Meridię, używając Dark Fluidu, aby ugasić superkolonię. Tajemniczy eksperyment wymagał odważnego poświęcenia setek tysięcy Helldiversów… a fani uważają, że ostatnia operacja mogła spowodować przybycie trzeciej wrogiej frakcji.
Meridia była kiedyś spokojną planetą bagienną, ale System Kontroli Terminidów – co oznacza, że gracze rozpylają wszędzie Termicyd – uderzył w niego szczególnie mocno. Zanim Meridia przekształciła się w superkolonię, planeta była całkowitym koszmarem, pokrytym Terminidami i chityną, które rozwinęły się w przerażające wieże. Wieże zarodników, które pełnią funkcję opcjonalnego celu, który gracze mogą zniszczyć w niektórych misjach, wszędzie zauważały teren. Na powierzchni planety otworzyły się ogromne jamy. Gniazda tarlisk były absolutnie wszechobecne; bez względu na to, ile podłączyłem za pomocą mojego podręcznego granatnika, zawsze było ich więcej rozsianych po terenie.
Sytuacja nasiliła się dopiero, gdy ukończyliśmy przydzieloną nam misję na Meridii. Nawet na najniższym możliwym poziomie trudności ukończenie misji wywołało erupcję niekończącego się roju latających robaków, gromadzących się w stronę pysznych Helldiversów na powierzchni. To była misja samobójcza, z wyjątkiem nazwy, z wyjątkiem tego, że dowództwo wysyłało Helldiversów na dół, dopóki nie skończyły nam się posiłki. Meridia była maszynką do mielenia mięsa i bardzo podobało mi się to dzikie wyzwanie.
Nie oznacza to, że główne zamówienie Meridii przebiegło bez zarzutu. Były błędy, które nękały to doświadczenie – i nie mówię o Terminidach. Żółci Tytani eksplodowali spod wierteł, które wstrzykiwały Ciemny Płyn, niszcząc wiertła i powodując chaos. Na początku głównego zamówienia wszyscy gracze otrzymaliby znacznie niższą pozycję w rankingu, niż jest to uzasadnione. Arrowhead był w stanie rozwiązać niektóre z tych problemów, ale zajęło to trochę czasu.
Chociaż wykonanie było wadliwe, założenia były wyjątkowo fajne — a gdy odnieśliśmy sukces w Zakonie Głównym, miałem przyjemność oglądać upadek Meridii i mój statek wykonujący skok FTL z powrotem na Super Ziemię. Jest tylko jeden problem: to, co pozostało z Meridii, trochę mniej przypomina czarną dziurę, a trochę bardziej tunel czasoprzestrzenny. Nie jestem naukowcem, ale możliwe, że właśnie wysłaliśmy planetę pełną robaków do innego sektora przestrzeni, aby mogła ją znaleźć inna frakcja.
Być może Iluminaci, zaawansowana technologicznie frakcja obcych z pierwszej części gry, w której podejrzanie nie było Helldivers 2, to oni otrzymają ten konkretny prezent. Tak czy inaczej, jestem całkiem pewien, że historia Meridii jeszcze się nie skończyła, ale misja o wysoką stawkę stanowiła zabawny rozdział w trwającej historii drugiej wojny galaktycznej. Następny Główny Rozkaz każe nam zająć planety Terminidów, aby zrobić miejsce dla nowych osad SuperZiemskich, pozornie nieświadomych ryzyka związanego z tym, co zrobiliśmy.